Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "skarpa"

Ogród wśród pól i wiatrów 11:37, 13 wrz 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Ivka mnie przysyła może moja skarpa się przyda do rozmyslania musze poczytać co tam o tej skarpi juz postanowione

https://www.ogrodowisko.pl/watek/5397-typografia-ogrodu?page=2110
Typografia ogrodu 11:35, 13 wrz 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
I ta sama skarpa dziś
Ogród wśród pól i wiatrów 11:04, 13 wrz 2016

Dołączył: 22 maj 2015
Posty: 645
Do góry
Mi się podobają takie mieszanki
Gardenarium napisał(a)




Skarpa jest co prawda południowa ale ostre słonce, zimą wiatry to trawy i wrzosy wytrzymają?
Ogród wśród pól i wiatrów 11:02, 13 wrz 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Mabi napisał(a)
Wstawiłam tylko poglądowo jak irga będzie sama wyglądała Ta irga to irga pozioma( taka była w puzzlach) w lecie, jak ma czerwone kulki. Trochę wygląda jak berberys admiration ale w zimie będzie łysy.
Co do brzóz to na sam koniec wpadło mi do głowy bo wydawało mi się, że na końcu masz warzywnik i tak sobie pomyślałam nad cieniem przy ewentualnym grillu lub stworzeniu ogrodu zamykającego części i otwierającego inną część. Nie tak, żeby całą krawędź zasadzić ale z przerwami czy jednym bokiem.
Zamiast brzóz może ambrowiec, śliwa wiśniowa, hortensje na pniu ale jak ma być przestrzeń to będzie przestrzeń


Mabi, ambrowiec to wielkie drzewo, całkiem popsułby efekt i dałby cień na skarpę i nawet dalej. Te brzozy też. A hortensje na pniu to w jakim kontekście?

To nawet nie o przestrzeń by chodziło tylko o to, czy te drzewa/hortensje na pniu nie będą od czapy. Drzewa na brzegu a za nimi przepaść skarpy .... . Oj niedobrze.

Żadnych irysów nie polecałabym, to musi być coś okrywowego, falującego, może kępkowego (lawenda - ale skarpa będzie sina zimą).

Pamiętajmy, że tam "na dole" jest część użytkowa ogrodu.


Ogród wśród pól i wiatrów 10:35, 13 wrz 2016


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Do góry

To fotka z wczesnej wiosny,w tej chwili uwierz że prawie nie widać ziemi.Dosadzam w wolne przestrzenie bodziszki,miodunkę,kosaćce i kocimietkę.A nad samym brzegiem posadziłam paprocie.Na jakimś spektakularnym efekcie mi nie zależy,bo skarpa nie jest w zasięgu wzroku,raczej chciałam aby została umocniona i nie zarosła chwastami.To jest tylko fragment który przylega do warzywniaka,a ciągnie się po całej długości działki.Tam gdzie będzie na wysokości domu,będę musiała się bardziej postarać i trzeba będzie ją złagodzić.Johanka ma też małą skarpę obsadza wrzosami i wrzoścami
Ogród wśród pól i wiatrów 10:10, 13 wrz 2016


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Do góry
jolka napisał(a)


Dlaczego zostałaś za irgę skrytykowana, skoro tu jest polecana?? Hmm..
A zdjęcia Twojej skarpy znalazłam tylko zdjęcia na początku wątku i więcej nie widzę. Wrzucisz coś?? A w kwestii tego "dostojniejszego" heh .. jakaś propozycja??

Hmm.. hmm.. same problemy z tą skarpą, ale wierzę, że kiedyś będzie piękna


Ponieważ twoja skarpa jest łagodna,to myślę o lawendzie,szałwiach w różnych kolorach ,w grupach,są to rośliny które wytrzymują słońce i długo kwitną,a wszystko z trawkami o fontannowym pokroju np.rozplenice,turzyce albo okrywowe róże fairy z jakimś wypełniaczem.No chyba że zależy ci na czymś zimozielonym...Jak znajdę zdjęcie to wrzucę
Ogród wśród pól i wiatrów 10:04, 13 wrz 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
iwka napisał(a)
Jola skarpa nie jest chyba bardzo stroma ?

W środkowej części jest strona. Po bokach (zwłaszcza od wschodu, od strony brzóz)jest wypłaszczona, żeby można było łagodnie schodzić do użytkowej części ogrodu.
Ogród wśród pól i wiatrów 08:31, 13 wrz 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Do góry
Jola skarpa nie jest chyba bardzo stroma ?
Ogród wśród pól i wiatrów 23:00, 12 wrz 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Mabi napisał(a)
Wstawiłam tylko poglądowo jak irga będzie sama wyglądała...

...ale jak ma być przestrzeń to będzie przestrzeń


Rozumiem, rozumiem,,,irga poglądowo I ma być przestrzeń Przynajmniej na tę chwilęA teraz wspomniana przeze mnie, popularnie zwana na O. szmata
Proszę bardzo, tak oto jak od soboty wygląda moja skarpa




A najlepsze jest to, że kupiłam 20 metrów (szeroka na 3 m), z myślą, że pewnie jeszcze mi zostanie. Zabrakło jakieś 4 metry. Znaczy się.. prosto licząc będę miała do obsadzenia ponad 70 metrów kwadratowych skarpy. Trochę tego jest: ) No i co dalej.. iść w tę irgę czy jeszcze coś pomyśleć..??
Ogród wśród pól i wiatrów 22:55, 12 wrz 2016


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Do góry
achimee napisał(a)


irga i włóknina hmm tu bym się dobrze zastanowiła, ponieważ irga płożąc się po ziemi przyrasta do podłoża i wtedy szybciej umacnia skarpę; taka wyplewiona skarpa po zimie upada a po bardzo dużych deszczach ciągle się osypuje; ja mam irgę major, sadziłam ją ubiegłej jesieni i teraz plewiąc zauważyłam, że nie da się jej podnieść bo powrastała, a jak pociągniesz i podniesiesz gałązkę to wiszą korzonki, możnaby namnożyć miliony sadzoneczek to bardzo ładna i szybko rosnąca roślinka ładnie zadarnia skarpę

Potwierdzam wszystko co dotyczy irgi,a skarpę mam bardzo stromą.Też sadziłam w ubiegłym roku jesienią a teraz tworzy fajny dywan!Choć uważam że do ogrodu który tworzysz macra będzie bardziej pasować!Bardzo ładne zestawienie białej róży i szałwi.Koniecznie zapisuję ją na listę chciejstw
Stylowe Nordowisko 22:53, 12 wrz 2016


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Do góry
Witaj!podoba mi się twoja skarpa,jest dużo łagodniejsza niż moja i masz większe pole do popisu z roślinami..ale tak sobie myślę czy lawenda i u mnie by się nie sprawdziła?bo u mnie też patelnia i raczej piach a ona to lubi!
Jeżówki masz przepiękne,moje coś kiepsko wyglądają/sadziłam latem/ a irga potwierdzam bardzo umacnia skarpypowodzenia
Ogród wśród pól i wiatrów 13:33, 12 wrz 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Mabi napisał(a)
Obawiam się, że na tej patelni na której jest skarpa hakonechloa macre będzie słońce przypalać. Z drugiej strony sama irga taka miejska mi się wydaje. Może jakieś nasadzenia na płaskiej części a w dół skarpa zadarniona irgą. W stawiłam brzozy ale czy tam na górze ma nic nie być, może watro o zacienieni pomyśleć. Może dłuższej rabacie na krawędzi bo irga to chyba głównie po to żeby z kosiarką nie wylewać potów


Mabi, dzięki za propozycję i wizualizację
Wszystko super, tylko na płaskiej części nie przewiduję żadnych nasadzeń. To jest pewne, bo inaczej zasłoniłabym najpiękniejsze widoki Do zagospodarowanie jest tylko skarpa. Trawnika nie ruszamy

W sobotę rozłożyłam włókninę na całej skarpie, żeby bardziej ją sobie zwizualizować. Wrzucę wieczorkiem fotkę. A jeszcze zapytam jakie to rośliny wrzuciłaś do wizualizacji?? Berberysy jakieś??

Jak feniks z popiołów 11:10, 12 wrz 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Do góry
Fajnie ta skarpa/skarpy wyglądają, jak wykończycie będzie dopiero ładnie
Opis zaiste skomplikowany
Ogród wśród pól i wiatrów 11:08, 12 wrz 2016

Dołączył: 12 wrz 2016
Posty: 4
Do góry
Obawiam się, że na tej patelni na której jest skarpa hakonechloa macre będzie słońce przypalać. Z drugiej strony sama irga taka miejska mi się wydaje. Może jakieś nasadzenia na płaskiej części a w dół skarpa zadarniona irgą. W stawiłam brzozy ale czy tam na górze ma nic nie być, może watro o zacienieni pomyśleć. Może dłuższej rabacie na krawędzi bo irga to chyba głównie po to żeby z kosiarką nie wylewać potów
Jak feniks z popiołów 22:32, 11 wrz 2016


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Do góry
Już wyjaśniam:
Działka została zakupiona z dobrodziejstwem inwentarza w postaci skarpy, zadrzewionej, zachwaszczonej i ogólnie zaniedbanej (mowa tu o tej co to zmorą ogrodnika ją nazwałam).
A potem sobie ubzdurałam, że po co mi jedna skarpa. Zróbmy sobie drugą. I tak powstało "pięterko" i skarpa w kształcie łuku i elementów pobocznych.
Dla zobrazowania:

Skarpa pierwotna to ta u góry z tymi trzema wrysowanymi drzewami, skarpa wtórna ciągnie się od granitowego muru oporowego, przechodzi w łuk i potem łączy się ze skarpą pierwotną.
Ciągnąc kolejne bzdury, w zamyśle pierwotnym skarpę wtórną miał wyznaczać kamienny mur oporowy (kto zagląda do Makusi ten z pewnością pamięta Jej narożną podniesioną rabatę wykończoną kamiennym obramowaniem - ja miałam mniej więcej taki sam zamysł wzbogacony jedynie o jakąś spływającą wodę).
Dwa dni temu powiedziałam sobie - koniec bzdur. I koncepcja dotycząca skarpy wtórnej jest taka. Murek oporowy z bloków granitowych zostanie przeciągnięty dalej i ciągnąć się będzie przez całą kreskę poziomą (patrzymy na rysunek). Następnie natrafiamy na łuk - ten będzie obsadzony jakąś roślinnością (na razie nie czepiamy się słowa "jakąś" - z Waszą pomocą "jakąś" z czasem przeobrazi się w konkretne nasadzenia, mam nadzieję). No i pozostaje nam ten pionowy odcinek. By na pięterko nie lewitować z kosiarką (która jednak co nieco waży) dość stromą w tym miejscu skarpę wygładzałam ostatnio, tak by powstała rampa przyjazna do wjazdu kosiarką.
Na roboczo wygląda to mniej więcej tak:

Wątpliwej urody dekoracja w postaci desek jest informacją dla dzieci pałętających się po "ogrodzie", że dla nich jest to teren w tej chwili zakazany gdzie obowiązuje całkowity zakaz wstępu istotom dwunożnym.
Kolejna informacja : proces odchwaszczania i przekopywania skarpy po łuku jest w toku.
Nasadzenia planuję na pochyłości skarpy oraz w przyszłości poszerzenie nasadzeń przez aneksję fragmentów terenu na "pięterku."
Działania na skarpie pierwotnej tymczasowo wstrzymane. Czekam na deszcz, który rozmiękczy co nieco glebę, a wtedy będzie ona dla mnie łatwiejsza w równaniu, niwelowaniu itp. pracach terenowych.
Jak feniks z popiołów 23:31, 10 wrz 2016


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Do góry
Kurka wodna i inne ptactwo lądowe i leśne, zapomniałam o tych listkach rozchodnika co je na parapecie zostawiłam; druga doba mija; z rana idą do piachu; mam nadzieję, że zmartwychwstaną.

W morderczym szale (trup pędrakowy ścielił się gęsto) takie istotnie rzeczy wypadają mi z głowy. Ech...

Znudziła mi się ostra skarpa (nie ta, o której pisałam, a inna - skarp mam sztuk dwie) Nudziła się baba to se skarpę wymyśliła i teraz niech ma i się użera jak taka "mądra" była. To sobie umyśliłam, że jeden jej bok wyłagodzę, by nie było tak stromo. To sobie kopałam, równałam i tak dwa dni mi zeszły. Dziś trawa w miejscu mych dwudniowych działań operacyjnych już posiana i podlana. Teraz pozostało mi czekanie w szyku bojowym z sikawką w ręce i podlewanie by wzrastało to, co w ziemię rzucone zostało. A rzucone zostały starocie czyli jakieś wygrzebki czyt. kilkuletnie nasiona traw.
Mój huraoptymizm jak widzicie ociera się o głupotę. Bo naiwnie wierzę, że coś z tego skiełkuje. Pewnie i tak, ale będzie toto chuderlawe, koślawe, skarżące się na artretyzm (bo czegóż innego można się spodziewać po takich nasionach staruszkach). Ok, jutro lub w poniedziałek polecę po nowe nasiona i dorzucę trochę młodości i świeżości w te stetryczałe coś co dziś sypnęłam do gleby.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:37, 10 wrz 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Johanka77 napisał(a)


No to moja jedna skarpa przygotowana na zimę to pikuś...


Pewnie narobiłaś sie strasznie w ten upał
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:30, 10 wrz 2016


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Madzenka napisał(a)
Raport z dzisjszych prac:
- wykopałam 10 kostrzew , które pożarły mi Varelle
- na ich mijesce posadziłam 5 carex morrowi variegata
- przesadziłam kosmatki spod magnoli - wystarczą tam same hakone i cebulowe wiosną
- kosmatki poszły w miejsce carex morrowi
- wykopałam szławię i posadziąłm ją na niebieską rabatę z werbenami
- wysypałam zmieniane miejsca korą
- wykonałam 69 oprysk szpecieli na nowych grabach....
- podlewałam chyba dwie godziny całość zmienionych w ostatnim czasie rabat....

Jutro leże do góry brzuchem i odpoczywam w ogrodzie!!!


No to moja jedna skarpa przygotowana na zimę to pikuś...
Co by tu posadzic.....? 20:08, 10 wrz 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Jacku, jak zobaczyłam ten wiślany piaseczek, to aż jęknęłam! U mnie jest taki na głebokości 70 cm i za każdym razem jak sadzę jakiegoś krzaka czy drzewo, staram się jak najgłębiej kopać i jak najwięcej go wywieźć.
Że ktoś na własne życzenie go sobie przywozi - nie mieści mi się w głowie.
Ale zapewne Tobie nie mieści się w głowie, że ktoś może sobie przywozić glinę - a to właśnie zrobiłam

Co do planu - Twoje zmiany mają chyba na celu zostawienie większej ilości trawnika i zostawienie tej rabatki pod oknem.
Obydwa powody całkowicie zrozumiałe.
Pozwól jednak, że wytłumaczę, dlaczego narysowałam tak, a nie inaczej

Chodziło mi o uzyskanie złudzenia wijącej się ścieżki, która prowadzi od tarasu wgłąb działki. Razem z prześwitem na horyzont daje to efekt optycznego powiększenia działki.
Zwróć uwagę, że linie rabat z obu stron mniej więcej sobie odpowiadają: jak z lewej cycek, to z prawej wgłębienie i na odwrót.

Dodatkowo chciałam, żeby i domek, i warzywnik były niewidoczne z tarasu - będą pełniły funkcje gospodarcze i zapewne nie będą zbyt atrakcyjne.
Rabata pod oknem ma zbyt udziwniony kształt i jest kompletnie oderwana od pozostałych rabat, dlatego chciałam ją połączyć z nimi i wkomponować w całość. Pewnie nie masz ochoty niszczyć tego, co przed chwilą z wielkim trudem zrobiłeś, ale jestem gotowa się założyć, że nie dalej jak po dwóch latach na Ogrodowisku sam dojdziesz do wniosku że nie jest dobra i będziesz ją przerabiał.

Zlikwidowałam to wąskie przejście trawnikowe przy skarpie: zgadzam się z Toszką, że skarpa wymaga wypłaszczenia, a nawet w obecnej postaci, to pielęgnowanie tego skrawka trawnika będzie bardzo niewygodne.

Z drugiej strony domu, od północy, nie byłam pewna, czy chcesz mieć przejście, ale ponieważ na Twoim rysunku były tam przewidziane nasadzenia, to i ja je przewidziałam.


Przedstawiam Ci tylko swój tok myślenia - decyzje zostawiam Wam
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 19:24, 10 wrz 2016


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
To skarpa po tygodniu nieobecności. Te wszystkie chwaściory dzisiaj wyrwałam


Następnie tektura, polewaczka i trawa:
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies