vts napisał(a)

Zachwyciła mnie kostka granitowa w Twoim ogrodzie. Gdy nasadzenia urosną pięknie bedzie harmonizował ten kamień z zielenią i kolorem.
Zwrociłam jeszcze uwagę na duży spad na wjeździe do garażu, czy po deszczu będzie w nim sucho? i zimą da radę z niego wyjechać? sorry że z "innej beczki".

Z tą kostką to chyba z pół roku się decydowaliśmy ... betonowa/granitowa .. wady/zalety... i tak w kółko Każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. Ogólnie - póki co - jesteśmy zadowoleni.


Jeśli chodzi o spad w kierunku garażu - cały wjazd jest dobrze zdrenowany, ponad 40 cm podsypki (żwir, kliniec,piasek). Kostka jest zasypana bazaltem, bez betonu. Chłonie wode jak gąbka. Są tez zamontowane dwie kratki odbierające wodę - jedna przed progiem garażowym, druga (na wszekli wypadek) wewnątrz. Wzdłuż murku położone są dreny. Na razie nie było problemu z wodą i mam nadzieję, że tak pozostanie

Pozdrawiam i mam nadzieję.. że uda mi się więcej czasu poświęcić na własny wątek
Strasznie zagonione to życie, też tak macie??

Też Cię witam Jolu Pokaż troszkę więcej swojej działeczki ( mam na myśli tył domu i boki ). Co do zagonienia, to chyba wszyscy tak mamy, ale nałóg ogrodowiskowy często wygrywa pozdrawiam Cię serdecznie, mega zimowo niestety ...

Netka - witam serdecznie i zapraszam do odwiedzania

Im bliżej wiosny tym bliżej do konkretnych ogrodowych decyzji.
Na razie mamy szczeropole Byłoby super, tak to zaplanować, żeby potem nie przesadzać tam i spowrotem. Może się uda?? Będe Was prosić o porady i sugestie, postaram się więc przybliżyć nieco sytuację, póki za oknem śnieg i mróz.

Plan sytuacyjny poniżej




Nasz domek położony jest na 20arowej działce, na południowym stoku, o dość sporym spadzie.
Ziemia gliniasta, nieprzepuszczalna, teren dosyć podmokły (choć na stoku, dziwne, prawda??).

Dom umiejscowiony jest ok 8 metrów od drogi, w górnej (północnno-wschodniej) części działki.
Mniej więcej pośrodku działki utworzyliśmy skarpę, by wyrównać trochę teren i też w sposób naturalny podzielić ogród na dwie części: górną ozdobną i dolną - użytkową.
W części dolnej planujemy posadzić drzewa owocowe, winogrona i podręczne warzywa.
A część odobna ... no to już nie jest takie oczywiste

Powyżej przedstawiłam zdjęcia projektowe, a teraz tochę rzeczywistości i ogrodowych przemyśleń.
Od północy, wzdłuż ogrodzenia (które ma być na początku maja) chcemy posadzić żywopłot z cisów.
Przed żywłopotem mają być rabatki w Danusiowym stylu (limki, żurawki, bukszpany, trawy) ale nie wiem jeszcze dokładnie jak to poukładać.


Najlepiej przemyślaną mam część północno - wschodnią.
Wzdłuż murku - cisy.
W narożniku - wrzosowisko/trawowisko pod brzozami. Nie wiem jeszcze ile ich będzie, 3 albo 5.
Tło dla brzóz stanowić mają serby, posadzone od wschodu wzdłuż granicy działki. Przed serbami ma być rabata z rododendronami w roli głównej, podsadzonymi czymś drobnym.




Tak ten kawałek ogrodu wygląda z drugiej strony:

Bardzo bym chciała jakoś ładnie zakomponować wejście do domu.
Przed domem mamy ułożoną kostkę, która rozchodzi się w kształcie delty i obejmuje symetrycznie dom z obu stron. Tak to mniej więcej wygląda (przepraszam za nieporzadek, ale nie mieliśmy jeszcze posprzątane po pracach budowlanych):



Chciałabym zrobić tu symetryczne rabatki, oddzielone od trawy ekobordem,
mniej więcej tak, jak linia czerwona na obrazku:



Tylko nie do końca wiem, czym tę rabatkę wypełnić. Rozważam rozsypankę z bukszpanowych kul, na jasnym żwirku albo zawijasek z bukszpanu, z czymś na nóżce. Wyższa roślina mogłaby ładnie się odznaczać na tle jasnych ścian... Sugestie i pomysły mile widziane

Jolu, bardzo ładnie położona działka i chyba piękny widoczek macie od strony tarasu I widzę, że już pewne plany co do nasadzeń masz Będę zaglądać i kibicować, pozdrowionka

Zaczynam wiosenne działanie w ogrodzie
Bardzo proszę o pomoc w zagospodarowaniu rabatki.
W tej chwili rosną tu bukszpany, ciemierniki i zgodnie z sugestią Danusi - trzmielinki.
Zastanawiam się co dalej ... dobre rady mile widziane
Z góry bardzo dziekuję***






Dodam, że "w pogotowiu" mam:
- 6 limek, ładnie się opuszczają po zimie,
- 5 miskantów morning light, też ładnie puszczają listki,
- ze 30 funki w doniczkach (podobne do fire ice, ale to nie te chyba)
- z 15 raczej małych sadzonek runianki.
Czekają na swoję chwile

Jestem Idąc Twoim tropem może posadź na "środku" tej rabaty marikena, a potem podsadź go hostami - również bukszpany aż do chodnika - 30 akurat tam wejdzie Jak Ci starczy to daj je również trzmielinom w nóżki

A stożki na froncie aż proszą się o podsadzenie zimozielonymi trawami - jak turzyce Ice Dance, Ice Cream - Frosted curls też były super - albo żurawki

O fajnie, że jesteś
Danusia też proponowała marikena.
Ale ..jakoś teraz już nie do końca go widzę, bo w ktorym niby miejscu ma być??
Tak po prostu na środku?

Jutro zrobie przymiarkę z hostami przy bukszpanach.
Żurawki chyba tez by tam pasowały, jakieś limonkowo-żółte, coś jak trzmielina.

A stożkom z przodu - oczywiście, że coś dodam.
Ale jeszcze za chwilę