jest tempy, na szczęście nie kosztuje majątku. widziałam też z v-g taki obrotowy z gumową rolką, ale tamten kosztuje sporo coś ok 250zł i narazie zrezygnowałam tymbardziej że jakoś nie przywiązuje się zabardzo do obecnego trawnika bo na wiosne chcemy robić nawadnianie
ja nie byłam zadowolona z fiskarska i kupiłam WG i jestem zadowolona, ale wciąż czekam na jakąś inicjatywę sprowadzenia angielskich noży takich jak ma Danusia
próbowałam, ale Ci którzy sprzedają je na ebayu nie chcą wysylać do PL, próbowałam też przez znajomą, ale zaczeła się wykręcać więc nie nalegałam
Inicjatywa już jest, poczekajmy chwilkę będzie dobry prezencik pod choinkę i wcześniej
ja nie byłam zadowolona z fiskarska i kupiłam WG i jestem zadowolona, ale wciąż czekam na jakąś inicjatywę sprowadzenia angielskich noży takich jak ma Danusia
próbowałam, ale Ci którzy sprzedają je na ebayu nie chcą wysylać do PL, próbowałam też przez znajomą, ale zaczeła się wykręcać więc nie nalegałam
Już druga osoba piszę o położeniu róży na zimę, a ja się zastanawiam, JAK to zrobić? przecież one się połamą? One mają dość wiotkie te pnie ale mimo wszystko, nie wyobrażam sobie tego...
zobaczcie te róże na początku lipca po dwutygodniowych ulewach wyglądały tak
W akcie desperacji obciełam wszystkie i zakwitły ponownie, ba utworzyły większą koronę
Już druga osoba piszę o położeniu róży na zimę, a ja się zastanawiam, JAK to zrobić? przecież one się połamą? One mają dość wiotkie te pnie ale mimo wszystko, nie wyobrażam sobie tego...
Już druga osoba piszę o położeniu róży na zimę, a ja się zastanawiam, JAK to zrobić? przecież one się połamą? One mają dość wiotkie te pnie ale mimo wszystko, nie wyobrażam sobie tego...