an_tre napisał(a)



no i jeszcze te picie, coś strasznego jak chleją

rolnicy nie piją tylko nieroby co nigdzie i nic nie robią, ciekawe za co oni oni piją, zastanawiam się często

za zapomogi....

sprzedają ojcowizne, kawałek po kawalku za grosze, Przed chwilą był taki jeden w programie u Jaworowicz.

ana_art napisał(a)

sprzedają ojcowizne, kawałek po kawalku za grosze, Przed chwilą był taki jeden w programie u Jaworowicz.

A pani Jaworowicz uzdrowi ich wszystkich, farsa

Aniu, laweendy nie ruszaj, bo się nie przyjmie. Przykop na zimę z doniczką do gruntu.

Ładne zakupy, czyli stanęło na 24 września?

an_tre napisał(a)



pszczoły jeszcze pracują na języczce

Ja w tym roku bardzo mało pszczół widziałam...

A wiecie, że ja też. Za to os masa - będzie sroga zima wszyscy mówią


Dzisiaj aż musiałem kupić środek na osy, bo były w każdym pokoju, wszędzie wchodziły i latały. Wczoraj babcia o mało nie połknęła przy piciu wody, a chyba dwa dni temu dziecko trzymiesięczne połknęło osę w pobliskiej wsi, niestety nie dało się nic zrobić

Także uważajcie jak pijecie ze szklanki, bo w jednej chwili wlecą do niej ...

tak na 24 września, założylam wątek, tylko proszę o wcześniejsze zgłaszanie, no wiecie tam takie, żebym wiedziała ile "wody " kupić

HA!!!!!!!!!! A jednak DObrze, że ja wczoraj zapobiegawczo powiedziałam Pawłowi, że 24 jedziemy do Ciebie

no i fajnie

zanudzę Was tymi przetworami następny rzut dżemu pomidorowego z imbirem
malinki zalane "wodą"
no i moje pergole sztuk 3

a teraz idę do ogrodu, kwiatek dla Was na dobry dzień

Ja chcę te malinki "z wody" !