Piątek, zimno jest
Byłam - poradziłam
Tak blisko sobie nie poradzi, będzie się ogałacał. Ja bym z tyłu na płot dała bluszcze. A tutaj w dziury wepchnąć hortensje, nie sadzić rządkiem.
Te miniłączki tulipanowe są niesamowite <3 Tulipany są naprawdę piękne, a mnogość kolorów widoczna nawet u ciebie zachwyci chyba każdego, co rok walczę ze sobą jesienią by nie kupić ich za dużo, bo tak się mi podobają. W tym roku chyba się skuszę na papuzie, co rok im odmawiałam, ale jednak mają to coś Zastanawia mnie co to za trawa taka brązowa? Czy ona jest zimozielona? Umyślałam sobie trawę na obrzeże rabaty i ta mi się nawet podoba i by mi pasowała, ale nie wiem czy by zdała egzamin.
Danusiu, zachwycające łączki i zachwycające rabaty. Podziwiam nieustająco Czy mogłabyś zerknąć do mnie i poradzić? Proszę
Dzisiaj mam małą zagwozdkę i prośbę do Was o pomoc W nowo nabytym przez moją Córkę ogrodzie, po dzisiejszej wizycie brygady ogrodniczej wystąpiła taka sytuacja. Pracownicy podkrzesali świerki stanowiące osłonę od ciekawskich. Przed świerkami został posadzony szpaler hortensji Limelight. Odległość od pni świerków jest 3 m. Zastanawiamy się teraz czym podsadzić odsłoniętą przestrzeń? Czy cis Hilii lub Hicksii, posadzony 1,5 m od świerków sobie poradzi? Jak gęsto go posadzić?
Donice w tym zimnym roku nie wypaliły, nie zakopałam ich..liczyłam na lżejszą zimę. No i przeliczyłam się.
Witam wszystkich, Jakieś 3 tygodnie temu udało mi się zdobyć mój wymarzony świerk kłujący Maigold w troszkę większym rozmiarze (około 1,7m). Drzewko zakupione w szkółce rosło w donicy. Niestety podczas sadzenia okazało się, że w donicy pod warstwą ziemi był balot owinięty siatką. Nie wiem czy ma to znaczenie, ale wolałem napisać. Przechodząc jednak do sedna. Po posadzeniu drzewka zacząłem dokładnie wszystko oglądać, czy się podczas transportu nie połamało coś, czy aby jakiegoś choróbska nie ma, itp. żeby porę zainterweniować. No i znalazłem 2 niepokojące mnie rzeczy: 1. Czarne kropki obecne na większości pędów, jak i na głównym pniu: 2. Trochę igieł zżółkniętych, zbrązowiałych: Zaczyna się to od jakiejś ciemnej kropki na środku igły, po czy żółknięcie zaczyna się rozchodzić na boki, a w miejscu kropki igła staje się czarna i łamliwa: Jeżeli chodzi o problem drugi, to poczytałem trochę i zastanawiam się czy to nie osutka świerka (na wszelki wypadek prysnąłem tydzień temu Topsinem). Oczywiście mogę się mylić. Natomiast mimo najszczerszych chęci nie mogę nic znaleźć na temat tych czarnych kropek, czy to na świerkach czy na igłach w ogóle. Proszę więc doświadczonych użytkowników forum o jakąś "diagnozę". Czy jest czym się martwić, czy czekać na rozwój wydarzeń? Pozdrawiam