msze sie z radoscia przyznac, ze znow bylam na wycieczce.
Z zarzadu klubu ogrodnika bylismy oblukac miejsca gdzie bedziemy jechac na wycieczke coroczna. Czyli ja nie pojade w tym roku, bo termin mi nie pasuje wiec z radoscia pojechalam na te przeszpiegi. Niestety wzielam aparat bez kary a komorka nie dala rade do konca ale pare fotek mam.
Najpierw pojechalismy do klasztoru Metten w ktorym jest piekna barokowa biblioteka. Braciszekpozwolilnam sie dolaczyc do wycieczki
Niestety wycieczka tam nie pojedzie, bo nie pasuje z innym terminem. No ale ja widzialam
