Wreszcie pióropusze żywopłotu grabowego zostały wycięte. M na drabinie z nożycami
Aha i miarka z bambusowych tyczek
Akumulatory nie dały rady, M lediwe przezył tę akcję w słońu palacym w plecy czarnego T-shirta Żeby nie mówił ż epraca w ogrodzie to lajcik !
Podglądanie
Nie mogę się doczekac na kwitnienie perowski, jezówek, hortensji i budleji na tej rabacie
Na razie ożywia ją red Leonardo w doniczce. Być moze zostanie w tym miescu ale obawiam się zgrzytu kolorsytycznego z perowskią ... pomyślę, poprzymierzam
Coś go chyba słoneczko w markecie przysmażyło
Ściągaj kochana do woli Ja dzisiaj ściagnęłam od Magdy70 i Zielonej i mam carexy z szałwią. Szałwi nie było widac na ciemnozielonym tle, jest przed tarasem w carexach. A od Finki domówiłma niebieską szałwię
Oj trawnik marniutki... niemal nie rośnie.... i koniczyna kwitnie...
Chyab kupię szybki efekt dywanowy
Karmink pomiędzy płytami granitowaymi przy tarasie mnie wnerwia... ale jeszcze z nim wytrzymuję... chyba za rok się rozstaniemy.... Jeszcze pomyślę
A macierzanaka vareigata szykuje się do kwitnienia
Przez 3 lata kora u mnie dominowała, Dzięki niej ogród przy młodziutkich nasadzeniach wyglądał jako tako, nawet estetycznie. Przede wszystkim pomogła mi wygrać walkę z chwastami. Teraz gdy mam busz będę Cię naśladowac Danusiu i już jej nie dosypuję, stopniowo będę ziemię kompostować.
Ciekawa jestem tempa w cięciu topiarów i ich liczby
Madżenka ty już nic nie kupuj ...bo mi się co chwila cosik podoba i też muszę to mieć....daj żyć kobieto....poleż na kanapie....odpocznij wakacje się zaczęły
Graby formowane, hi hi.
Dzieki Tobie mam borowo-amarantowe róźe. Wiosną nabyłam drogą kupna munstead wood , othello, gospel, leonardo da vinci a teraz astrid von graffin, gothe, ascot, burgundy ice. i to jeszcze nie koneic. Zaraziłaś mnie miłością do tych pienych ciemnych róż. Miłośc do porcelanowo-różwoych austinek również dzieki forum
Na forum jest przecież piekny wątek i artykuł o różach w tych kolorach.
Mozna upchac, przykryć, po włączeniu nawadniania z powodu ciśnienia wyłaża.... Najlepszym sposobem aby zarosly. Tylko bardzo gruba ok 10 cm warstwa kory może je zakryć ale wysypywałaby mi się z rabat. Na początku tak miała ale kora miała bardzo zły wpływna moje rośliny orzy gliniastej glebie, duszą się korzenie po opadach, atakują chorby grzybowe. W tym roku nie dosypupywałam kory, bo wlaka z chwastami niemal wygrana i jest zdecydowanie lepiej. Docelowo będzie kompost lub żwirek.