Czy na mikroekonomi masz o wpływie kursu walut na przedsiębiorstwo?
Bo ja w skali mikro odczuwam wplywa franka na moje gospodarstwo domowe.....

Ahhh ta Twoja wizytówka - już n-ty raz do niej wracam Zachwycające jest to połączenie pomarańczu z różem... I choć jeszcze kilka lat temu bym się pukał w głowę jak można tak łączyć kolory to teraz nawet do mieszkania takie barwy wprowadzam... Zmiana priorytetów?

Uwielbiam zdjęcia pod tytułem "dziubek" Pozdrawiam serdecznie i czekam na wiosnę, bo wtedy będzie idealny czas na spotkanie Nie żebym się wpraszał, gdzieżby znowu
No chyba, że zorganizujemy napad na kulki z Ikei

Widziałem te ciemierniki, jak na kffffiatka za 10 zł dużo nie stracilas

Sebku dzięki za kopię prośby Danusi którą w pełni popieram. Trzymam kciuki za pozytywny egzamin. Nigdy nie wiadomo, co się przyda w życiu. Mnie np. o przyjęciu na studia zadecydował egzamin pisemny ... z j. rosyjskiego. Jednym z pytań było: opisać wycieczkę w góry ( oczywiście w j. rosyjskim). Pamiętałem ze szkoły średniej wiersz
na ten temat a początek pamiętam do dzisiaj (napiszę w wersji spolszczonej) :
"Krótymi tropinkami w gory
w doł bystrych i miedlennych riek.......

Pozdrawiam i powodzenia.

Eee tam, Sebek, wszystko pozdajesz. Na piątkę nie musi być.

U mnie też sesja, ale ja na szczęście nie muszę się już uczyć

Powodzenia, zdasz, zdasz, w końcu sezon czas zacząć i udanych łowów na dobry początek wiosny

Dobrze, że przytoczyłeś prośbę Danusi, bo nie zauważyłam, trzeba uszanować, ja też znam nazwy łacińskie, dużo łatwiej poruszać się w świecie roślin i tutaj swojej wiedzy nie ograniczam

Pięknie u Ciebie

Pozdrowienia weekendowe zostawiam A miałem szukać wiosny...

Ściągnąłem aplikację Crazy Helios - cały czas sobie filmiki wysyłamy z koleżanką Zostałem śpiewakiem!

Sebek ... To jest we wbudowanym fabrycznie edytorze obrazów , tylko poszukaj .. Ale uprzedzam ,ze najlepiej wychodzi na oczach z makijażom , pożyczyć kredkę i tusz ??

Pozdrowionka i łączę się w bólu zaspowym

Gratulacje

Sebek kontener prymulek Ci się nalezy za 5

Mój M. na egzaminie trudnym z jakiejś matematyki "geologicznej" zdał tylko dlatego, że zamiast pospolitego słowa "delta" użył słowa "wyróżnik".
Nazwy mają znaczenie i oznaczają. Jestem za poprawnym oznaczaniem i nazywaniem. Choć tej prośby nie widziałam, uważam, że warto. Warto znać również łacińskie nazwy roślin; mnie to w orientacji w świecie ogrodniczym bardzo pomaga. Coś jak angielski w medycynie.