ups doczytałam ze już się wyjaśniło
Ahhh ta Twoja wizytówka - już n-ty raz do niej wracam Zachwycające jest to połączenie pomarańczu z różem... I choć jeszcze kilka lat temu bym się pukał w głowę jak można tak łączyć kolory to teraz nawet do mieszkania takie barwy wprowadzam... Zmiana priorytetów?
A wiesz, że jestem pewna, że byłam, i to nie raz, ale nie wiedzieć czemu za każdym razem zapominalam zaznaczyć Wybacz! A teraz po raz n-ty zanurkuje w Twoim ogrodzie Buziaki
Faktycznie pięknie to wygląda tak mega energetycznie!!! Cudnie cudna Twoja wizytówka ! Tzn Twój ogród i tym samym wizytowka PS- Jak się ogląda takie sliczne ogrody to człowiek się naładowuje energią, dziękuję
Gabi, no coś Ty Na takie cudności miejsca nie szkoda. Prace doktorska wykasuje a to zostawie
Nic nie napisalas czy krokusy kiełkuja?
Gabrysiu, pięknie jak zawsze - a nawet piękniej
Wizytówka – godna pozazdroszczenia Uwielbiam !
Ogród cudoooooo zaznaczam pozdr
Gabrysiu, wizytówka zachwyca. A to zdjęcie: donica (ta wymarzona na froncie) z miniaturowymi pomarańczowymi chryzantemami, ławka w kolorze gołębim, stolik z dyniami i domkiem pomarańczowym - jak z najlepszego nadmorskiego szwedzkiego kurortu (pokażę).