Dzięki Karol99 za zainteresowanie.
Potraktowałam je bardzo drastycznie sekatorem ( aż wstyd że posłuchałam Pani w szkółce i nie poszukałam dodatkowych informacji). Myślicie , że się pozbierają i pójdą w górę? Wkleję zdjęcie jak wyglądają teraz.
Oj dawno się nie widziałyśmy...
Wyjechałaś do opieki... i jak tam wszystko dobrze?
Bardzo mi miło, że skalniak tak bardzo Ci się podoba, że aż dostał miano ulubionego Dziękuję.
Na skalniaku azalie się rozwijają, ale że nie jest za gorąco to powoli otwierają sie kolejne pąki i to juz tak trwa od ponad 2 tygodni, mam nadzieję że jeszcze to potrwa i kwitnienie się wydłuży na kolejne 2 tygodnie.