Została jeszcze do zagospodarowania rabatka przy zejściu z tarasu. Tutaj e-Muś odpuścił, pozwolił mi robić po mojemu. Niedobrze. Nie byłam niczego pewna, od siostry dostałam kilka trzyletnich buksików i tańcowałam z nimi po rabacie. Chciałam, żeby w przyszłości z nich się zrobiły kulki. Przesadzałam 3 razy, bo nie w linii, za blisko, bo nie wiedziałam, czy w dobrym miejscu.
Oczyszczałam rabatę z pozostałych roślin, bo nie pasowały mi do koncepcji. Z pomocą przyszła Danusia
Zaproponowała taki zestaw roślin:
1 ambrowiec lub sliwa wiśniowa Nigra
2 zywopłocik z bukszpanu lub zielony pas jednakowych roślin (irga, opachysandra, zielone berebrysy itp.)
3 cyprysik groszkowy Filifera Aurea Nana lyb tuja wschodnia Aurea Nana
4 Berebrys Admiraton
5 jeżówki w kolorze mocnego różu
6 berberysy Bagatelle lub dowolne czerwone ale małe
7 hortensje bukietowe, jednakowe
8 Stipa tenuissima
Rabata zaczęła nabierać kształtu

,
doszły cebulowe, które potem moja sunia Tola postanowiła przegrupować według swojej własnej koncepcji: