Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4"

Ogródek Iwony 18:17, 09 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
polinka napisał(a)
Genialna zmiana i z wielką przyjemnością przeczytałam do końca Za własnoręczne wymurowanie donicy moje słowa uznania. Nie jeden facet mógłby się zawstydzić

Zdrowia w Nowym Roku życzę

Oj, witaj Polinko. Od tygodnia siedzę w twoim ogrodzie, zachwycam się twoją rabatką, jak to ci fajnie wyszło. Nie wpisywałam się u ciebie, a ty chyba intuicyjnie mnie odwiedziłaś.
Widzę, że masz zmieniony awatarek, tamten był ładny, ten też jest fajny, choć wolałam widzieć ciebie.
Robótki ręczne lubię, cegiełki trochę takjak mozaika. Tylko trochę więcej ważą. Po sknoceniu pierwszej donicy każdą kolejną starałam się robić bardziej dokładnie I dałam radę.
Ogródek Iwony 18:10, 09 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
siakowa napisał(a)
Iwonko!!! Świetne metamorfozy ale to w jaki sposób poprowadziłas nas przez te zmiany ach czytałam jednym tchem jak dobe opowiadanie buziaki zostawiam :*

Kasiu, dzięki
Brakowało mi ciebie, a doczytałam, ze sobie szlaban na Ogrodowisko tygodniowy zrobiłaś Ja też próbowałam, ale nie potrafię
Czasem już się nie loguję, tylko czytam, ale wolę się zalogować jednak.
Ogródek Iwony 18:07, 09 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
paniprzyroda napisał(a)
Historie rabatek przeczytałam jednym tchem Świetna narracja

Diękuję pięknie za wizytę Pani Przyrodo. Zadziwiające, jak to jest, podglądam twój ogród cichaczem, czytam, zachwycam się, nawet sprawdzałam czy ostatnio wpisywałam się w twoim wątku, ale nie ... i nagle ty odwiedzasz mój wątek, jeszcze z pochwałą. Bardzo mi miło, dziękuję
Za tą narrację szczególnie, bo ze mnie umysł ścisły
Ogródek Iwony 17:59, 09 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)
W pierwszy roku zamiast coś robić rozpaczałem jak to mój ogród mi się nie podoba, dopiero od kolejnego sezonu zabrałem się do roboty

Łukasz, ty masz więcej czasu. Młodszy jesteś. Choć ostatnio Sebek pisał, jak to rozprawiał, że odkąd skończył 21 lat, to jest jedną nogą w grobie. To co ja mam powiedzieć ? Nie miałam czasu na rozpaczanie, trzeba było zakasać rękawy
Ogród mały, w cieniu i na ciężkiej glebie 14:28, 09 sty 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Witaj Reniu. Jesteś pełna zapału.
Ogród pełen kwiatów, bardzo kolorowy. Ja dopiero tutaj nauczyłam się porządkować po trochu takie zestawienia. Właśnie skończyłam na moim wątku opisywać historię rabaty e-Musiowej Jak chcesz zobaczyć, co przechodzą ogrodnicy, którzy trafiają na Ogrodowisko, zapraszam do mnie.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/4579-ogrodek-iwony?page=323

Długa droga przed tobą. Dobrze, że tu trawiłaś. Pozdrawiam
Planuję do ciebie zaglądać. Ten bluszcz mi się podoba, ale lepiej mu będzie na płocie


Dzięki za wizytę. Byłam u Ciebie pooglądać rabatki i przygody w kwiatki. Cieszę się, że masz moje ukochane róże, i metamorfoza ogrodu wielka. Wezmę z ciebie przykład i już dzisiaj zapraszam na metamorfozy w moim ogrodzie w grudniu 2015.
Bluszcz na razie zostanie na lilaku, jak go usunę to obawiam się że ptaki nie zrobią sobie w nim gniazda, spróbuję go trochę okiełznać, jak mi się nie spodoba to zawsze zdążę go usunąć.
Ogród mały, w cieniu i na ciężkiej glebie 01:52, 09 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Witaj Reniu. Jesteś pełna zapału.
Ogród pełen kwiatów, bardzo kolorowy. Ja dopiero tutaj nauczyłam się porządkować po trochu takie zestawienia. Właśnie skończyłam na moim wątku opisywać historię rabaty e-Musiowej Jak chcesz zobaczyć, co przechodzą ogrodnicy, którzy trafiają na Ogrodowisko, zapraszam do mnie.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/4579-ogrodek-iwony?page=323

Długa droga przed tobą. Dobrze, że tu trawiłaś. Pozdrawiam
Planuję do ciebie zaglądać. Ten bluszcz mi się podoba, ale lepiej mu będzie na płocie
Ogródek Iwony 01:17, 09 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Koniec Ciekawe, co przyniesie ten rok? Widząc po innych ogrodach, roślinki powinny się rozrosnąć. Czekam z utęsknieniem wiosny

Jest już późno. Strasznie długo zgrywały się zdjęcia. Idę spać. Miłych snów
Ogródek Iwony 01:16, 09 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry


Ogródek Iwony 01:10, 09 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
GRUDZIEŃ 2014
Nic ciekawego. Smutno, buro, mokro. Berberysy zgubiły liście. Trawki dostały kokardy, aby trochę weselej było.
25 grudnia zaczął padać śnieg, okrył rabatkę pierzynką. Potem spadło jeszcze więcej śniegu Wyszło słoneczko Znowu było pięknie
Ogródek Iwony 01:05, 09 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
LISTOPAD 2014
Listopad zachwycał kolorami, nadal kwitły róże:


Trawa dalej rosła, nie wiadomo, czy kosić? e-Muś wrócił do pracy.
Ogródek Iwony 01:01, 09 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Została jeszcze do zagospodarowania rabatka przy zejściu z tarasu. Tutaj e-Muś odpuścił, pozwolił mi robić po mojemu. Niedobrze. Nie byłam niczego pewna, od siostry dostałam kilka trzyletnich buksików i tańcowałam z nimi po rabacie. Chciałam, żeby w przyszłości z nich się zrobiły kulki. Przesadzałam 3 razy, bo nie w linii, za blisko, bo nie wiedziałam, czy w dobrym miejscu.

Oczyszczałam rabatę z pozostałych roślin, bo nie pasowały mi do koncepcji. Z pomocą przyszła Danusia

Zaproponowała taki zestaw roślin:
1 ambrowiec lub sliwa wiśniowa Nigra
2 zywopłocik z bukszpanu lub zielony pas jednakowych roślin (irga, opachysandra, zielone berebrysy itp.)
3 cyprysik groszkowy Filifera Aurea Nana lyb tuja wschodnia Aurea Nana
4 Berebrys Admiraton
5 jeżówki w kolorze mocnego różu
6 berberysy Bagatelle lub dowolne czerwone ale małe
7 hortensje bukietowe, jednakowe
8 Stipa tenuissima

Rabata zaczęła nabierać kształtu
,
doszły cebulowe, które potem moja sunia Tola postanowiła przegrupować według swojej własnej koncepcji:




Ogródek Iwony 00:39, 09 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
PAŹDZIERNIK 2014
Październik zachwycał piekną pogodą. Przychodziłam po pracy do domu i e-Muś czekał z kawką na tarasie. Zachwycaliśmy się nowymi rabatkami. Róże cudnie pachniały , berberysy razem z miskantami lśniły w słońcu

Ogródek Iwony 00:27, 09 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry


Brakowało czegoś do wysokiej donicy. Pojechaliśmy do innej szkółki troche bez planu, tzn. myśleliśmy o trawach, ale nie wiedzieliśmy, co dostaniemy.
Spodobało nam się to połączenie: berberys kolumnowy i gracilimus

Z tarasu widok jeszcze nie jest doskonały. Nad tym widokiem popracuję w tym roku. Muszę jakoś przysłonić widok na dom sąsiadki. Przy płocie rosną tuje dość niskie. Pasowałyby tu 3 Umbry. Mam taką nadzieję




Ogródek Iwony 00:19, 09 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
WRZESIEŃ 2014
Trawa była soczysta, zielona, cieszyła oczy

E-Muś zastanawiał się nad zakupami. Pewnego dnia zaprosiła mnie do siebie znajoma, w ogrodzie miała rabatkę z czerwonymi różami, cudnie pachniały, były śliczne. Powiedziałam o tym e-Musiowi. Obruszył się, ze to on będzie robił zakupy. Następnego dnia zapakował mnie w samochó. Wylądowaliśmy w szkółce, gdzie e-M wybrał czerwone róże, właśnie te, co ma znajoma: Montana.
12 róż pojawiło się na dwóch piętrach rabaty.
Ogródek Iwony 00:11, 09 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Postanowiliśmy zdjąć jedną pergolę i winobluszcz. Korzeni było co niemiara. Z każdego źdźbła groziło, ze powstanie nowa sadzonka. Ziemię niemal przesiewałam. Dosypaliśmy złota z kompostu i dobrej ziemi przywiezionej od zaprzyjaźnionego gospodarza. Zdobyliśmy też trochę przerobionego obornika.

Wysialiśmy trawę, zaczęłam pierwsze nasadzenia wykorzystując sadzonki zrobione samodzielnie


Pergola została rozebrana, otworzyliśmy sobie widok z tarasu na ogród.

Ogródek Iwony 00:01, 09 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

Przyszedł czas na moją ukochaną kolkwicję. Musiałam się z nią pożegnać. Zostawiłam sobie młodą sadzonkę w innym miejscu ogrodu, część rozdaliśmy sąsiadom, reszta poszła na zrębki.

W jej miejsce przyszła donica.

Posadziliśmy tuje, które mają niwelować przeciąg na tarasie
Ogródek Iwony 23:56, 08 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Donica murowana kiedyś przeze mnie, która miała pełnić rolę zapory przed wymywaniem ziemi, była teraz bardzo samotna. Trzeba było dorobić coś, co by pasowało, tworzyło całość Mieliśmy jeszcze trochę starej cegły, postanowiliśmy wykorzystać


Robiliśmy sami, więc nie obyło się bez błędow, których fachofcowi byśmy nie odpuścili. Odkryiśmy je dopiero, jak zaprawa dobrze związała donice. Okazało się, że e-M wytyczając linię fundamentów, pomylił się, ja nie sprawdziłam. Donice nie są równoległe do muru tarasu W przyszłości roślinki będą musiały dać złudzenie poprawności konstrukcji .
Ogródek Iwony 23:50, 08 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
SIERPIEŃ 2014
W sierpniu M był po operacji, nadal siedział w domu, młodzież szkolna też.
Zapadła decyzja: robimy rewolucję rabaty.
To był najpracowitszy miesiąc. E-Muś uzyskał uprawnienia kierownicze, pozwoliłam mu decydować o nasadzeniach (powiedzmy )
E-Muś kierował pracą, czyli tym, co miał zrobić synuś (Karol), ja rozbierałam kostkę, Karol wywoził i układał na tyłach, przyda się jeszcze w ogrodzie. Juki dostały żwirek, trochę odchorowały, bo były tu przesadzone z innej rabaty

Wspólnie zrywaliśmy darń, poszła na kompost, by w listopadzie zachwycać tym, co z niej powstało Krzewy karczował każdy, kto tylko mógł. Nawet najstarszy syn, który tylko na kawkę i niedzielny obiadek wpada do rodziców musiał zakasać rękawy i wziąć w ręce toporek i szpadel

Z ławeczki pod dębem otworzył się piękny widok na ogród

Uporządkowywaliśmy teren:
Ogródek Iwony 23:33, 08 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
CZERWIEC 2014
Siedząc na tarasie my też niczego nie widzieliśmy.
Sąsiedzi nam nie zaglądali do talerzy, ale my nawet kawałka ogrodu nie widzieliśmy przez ten busz. Ja już poznawałam ogrody na Ogrodowisku. W końcu zadałam sobie i e-Musiowi pytanie: Po co nam w takim razie ogród?


LIPIEC 2014
Siedząc na ławeczce pod dębem podjęliśmy decyzję: trzeba przyciąć radykalnie krzewy.

Tylko kto miał to zrobić? Ja nie mogłam zbytnio się wysilać, e-Muś z ręką w bandażach, po poważnym uszkodzeniu dłoni w wypadku przy pracy odpoczywał w ogrodzie. Poprosiliśmy nasze dzieci o pomoc. Krzewy zostały przycięte, wystawały tylko kikuty.

Zrobiło się bardziej przestronnie


Ogródek Iwony 23:22, 08 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Dziś opowieść o tym, Jak powstała rabata e-Musiowa
MAJ 2014
Do maja mieliśmy zupełnie inne wyobrażenie o ogrodzie. Początkowo przy tarasie rosły małe roślinki, potem się rozrastały, czasami je przycinaliśmy. Moja choroba pewnego dnia spowodowała, że ogród na jakiś czas przestał być ważny. Jak na powrót zaczęłam go kochać, było jak w buszu:

Co roku czekałam maja, aby podziwiać przez okno kwiaty mojej kolkwicji, w ciepłe majowe dni pijąc kawę na tarasie wąchaliśmy kwiaty tego krzewu. Po każdym kwitnięciu przycinaliśmy ją równo, tego roku miało być inaczej, ale jeszcze o tym nie wiedziałam

Tylko tyle było widać z ogrodu:


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies