Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:57, 07 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
gusiarz napisał(a)
Nawet teściowa pożyczała... ale nie mogę jej przekonać by sama taki założyła... ona kopie dziurę w ziemi i jak się prawie zapełni przysypuje ziemią i... nie wykorzystuje... co za marnotrawstwo

Nie do końca jest to marnotrawstwo. W miejscu, gdzie się wszystko w ziemi rozłoży, poprawia się struktura gleby. Piękne roślinki w tym miejscu mają szansę wyrosnąć. Znajomi tak robili, dziwiłam się, jak wielkie warzywa na czymś takim wyrastały
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:49, 07 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Marzena2007 napisał(a)



Jagoda, ja mam nadzięję wrócić z nart na kwitnące krokusy


O jejku, dobrze, że nie latem.
I tak długo ma cię nie być Marzenko Wracaj szybciej
Ogródek Iwony 21:30, 07 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
JoannA napisał(a)
Świetne podsumowanie Iwonko, ale zabrakło mi tu rabaty eMusia. Wiesz jak ją bardzo lubię.
A jak pierwszy dzień w pracy?, dla mnie to był prawdziwy szok po 2 tygodniach labowania, ale jak rzuciłam się w wir zaległych obowiązków to szybko się otrząsnęłam A koleżanka jak się cieszyła że już wróciłam do pracy. Część personelu choruje, sporo zwolnień lekarskich już na początku roku. Ja złapałam jakiegoś wirusa przed świętami i do dzisiaj nie mogę dojść do siebie, najgorszy ten kaszel.
A dzisiaj eM się rozchorował, a to juz gorsza sprawa Gorzej niż z małym dzieckiem
pozdrawiam


Joasiu, dziś była rabatka przy wejściu
Następna będzie e-Musiowa - największa przemiana. Muszę tylko znaleźć trochę czasu, żeby posegregować zdjęcia do pokazania miesiącami. Będzie w najbliższym czasie Obiecuję

W pracy najgorszy był początek dnia
Potem już poszło. Nikt nie lubi takich powrotów ze stanu swawoli do wysiłku umysłowego

A z tym zdrowiem trudna sprawa. Połowa ludzi choruje. Joasiu, nie wiem,czy to dobry pomysł wrócić chora do pracy? Trzymaj się cieplutko

Ogródek Iwony 21:20, 07 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
beata_m napisał(a)
Bardzo fajnie ... taka historyjka obrazkowa, świetnie wyszło! hihihi a z tymi mężami to jest sto pociech mój też jeszcze wyrozumiały rabaty swojej nie chce ale za to muszę mu turzyce carex the Beatles posadzić (wypatrzył jak przeglądałam) i zażyczył sobie czterech Beatles-ów na rabatce

Fajne te carex the Beatles . A gdzie je wypatrzyłaś ? Ja nawet więcej bym chciała. Rozumiem jednak, ze to magia czterech
Ogródek Iwony 21:17, 07 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ewkakonewka napisał(a)
Bardzo fajne to podsumowanie Ogrodowisko to ma dopiero niezwykłą moc napędową

Ewa, moc napędowa to dopiero na południowej rabacie e-Ma była. Ale to w następnej wolnej chwili
Własny kawałek ziemi i początkująca ogrodniczka ;) 21:07, 07 sty 2015


Dołączył: 14 lis 2014
Posty: 4298
Do góry
Iwk4 napisał(a)

A ja musiałam sprawdzić, czy właścicielka awatarka nie zmieniła ogrodu. Po ogrodzie dopiero rozpoznałam


hihihi to ja ino w wersji zimowej
Ogród ogrodniczki 19:33, 07 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Basiu, wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Chyba będę miała ten sam problem. w tym roku posadziłam Bonicę, ładnie kwitła, ale się płoży jakby. Czytam u ciebie, że masz ten sam problem. Hm. Czyli to nie przypadek.
Metamorfozy ogrodowe 19:26, 07 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Gratuluję metamorfozy. Jest pięknie. Nie każdy ma takie umiejętności.
Szczęka mi opadła
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 19:22, 07 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Zdrówka
Ogródek Iwony 18:54, 07 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Przed metamorfozą był tu tylko jeden Rh. Potem doszedł jeszcze jeden z lewej strony jodły i drugi z prawej strony jodły oraz dwa miniaturowe przesadzone z innej rabaty. Wszystkie w kolorach różu, fioletu.
Własny kawałek ziemi i początkująca ogrodniczka ;) 18:14, 07 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
beata_m napisał(a)
p.s. musiałam awatarek zmienić bo taki był nie na czasie, że hej!

A ja musiałam sprawdzić, czy właścicielka awatarka nie zmieniła ogrodu. Po ogrodzie dopiero rozpoznałam
Ogródek Iwony 18:13, 07 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Odkryłam, ze łatwiej jest tworzyć ogród od ZERA. Jak już są jakieś rośliny, ciągle się zastanawiać trzeba, co z nimi począć. Nie wszystkie pasują do nowych koncepcji. I trudniej jest wytłumaczyć e-Mowi zakupy ogrodowe, bo ciągle się słyszy: "Przecież już masz ogród"
W moim przypadku strategia typu: "będziesz miał swoją własną rabatkę była mocno skuteczna"
Ogródek Iwony 18:08, 07 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
GRUDZIEŃ
Na święta spadł z nieba śnieg, który okrył puchową kołderką moje roślinki.


Śnieg zniknął w Nowy Rok tak szybko, jak szybko się pojawił.
Ogródek Iwony 18:04, 07 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
LISTOPAD


Okazyjnie wypatrzyłam w szkółce stipę, która stipą nie była. Dziewczyny rozpoznały w niej frosted curls. Podsadzałam nią puste miejsca na rabacie. Skoro jednak to nie stipa, to chyba będzie trzeba ją bardziej umiejętnie posadzić. Na początek trawki dostały czerwone kokardki, aby było trochę koloru w ogrodzie


Ogródek Iwony 17:53, 07 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
We wrześniu begonie zastąpiłam żurawkami. Te chyba nie spodobały się mojej suni. Namiętnie je wykopywała aż do przymrozków ku mojej rozpaczy. Ciekawa jestem, czy cokolwiek przeżyje do wiosny.
WRZESIEŃ:

W PAŹDZIERNIKU na rabacie posadziłam tulipany.

Żurawki dalej były przekopywane przez Tolę
Winobluszcz nabierał pięknych jesiennych kolorów:


Ogródek Iwony 17:44, 07 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
W sierpniu doszły jeżówki, floksy, posadziłam róże: New Dawn i Bonikę, przesadziłam jedną różową różę NN, chwilę później też kwitła. Zostawiłam na rabacie sadzonkę hortensji annabel, którą dostałam od szwagierki
Na rozsadniku wysiałam naparstnicę i łubin, które później też tutaj trafią.
SIERPIEŃ:

Moja New Dawn dostała podpórkę Ja zachwycałam się jeżówkami i motylkami:


Przesadziłąm na rabatę duży bukszpan, prawie kulę, który rósł sobie gdzieś w ogrodzie. Doszła trawa ML. Pod koniec sierpnia uporządkowałam rododendrony, podsypałam odpowiednią ziemią, pamiętając o zaleceniach Bogdzi.

Ogródek Iwony 17:31, 07 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Dziś pierwsza rabatka, zaraz przy wejściu do domu:

Zacznę od tego, że tworzyłam ogród na zasadzie: gdzie wcisnąć następną roślinkę? Było ich coraz więcej, kwitły chwilę, potem było zielono, zielono ...
Na Ogrodowisko trafiłam po programie Maji z Bogdzią i jej ogrodem. To był czas kwitnięcia rododendronów, musiałam sobie o nich poczytać. Znalazłam się tu, zobaczyłam kilka ogrodów i pomyślałam, że to niemożliwe, aby one były w realu. Czytałam po nocach M się złościł, że chodzę niewyspana.
Zaczęłam myśleć o zmianach w ogrodzie.
W maju moja rabata wyglądała tak:
MAJ:

Zaczęły się wakacje, zdjęłam kostkę z brzegów, M się pukał po czole, ale cierpliwie mi pomagał, dosadziłam na obwódkę begonie
LIPIEC

Zaczęłam zmieniać linię rabaty, przekopywać niepotrzebne roślinki, segregować kolorami i gatunkami. Ta pierwsza rabatka miała być w odcieniach różu

Efekt był mizerny, poprawiłam linię rabaty zgodnie z sugestiami dziewczyn, podkrzesałam jodłę. Utrudnieniem były upały, z niektórymi roślinkami musiałam poczekać.



Ogródek Iwony 17:12, 07 sty 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Beatko, masz nowy dom, ogród będziesz miała wkrótce śliczny. W tych genach odziedziczyłaś wyczucie smaku. Będzie pięknie
Ps. zmieniłaś awatarek, nie mogłam rozpoznać, dopiero jak poleciałam do twojego ogródka, poznałam
Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to! 16:31, 07 sty 2015


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Ha, a mi pomidory wzeszły w różach. Razem z kompostem musiałam nasiona jakieś przynieść. Nieplanowane, ale własne były

Chyba jak się używa ziemię kompostową nie jest rzadki przypadek Nie kusiło Cię, żeby go wyplewić jak był mały?

edit. bo jeszcze o pogodzie teraz Ty zostałaś pierwszą optymistką Ogrodowiska - lato? ulalalala
Ogródek Iwony 15:33, 07 sty 2015


Dołączył: 14 lis 2014
Posty: 4298
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Obiad zrobiony, brzuszki pełne, teraz się grzejemy w domku. W ogrodzie mroźno i bez śniegu.
Dziś planuję zacząć podsumowanie roku w moim ogrodzie, a właściwie części roku od maja,od Kiedy znalazłam Ogrodowisko, kiedy wzięłam aparat do ręki i zaczęłam focić mój ogród.
Zadziwiające, ile błędów widzi się na zdjęciach, ile szczegółów.
Pamiętam początek, jak moje dzieciaki patrzyły na mnie z politowaniem, jakby miały się zapytać, co mamie się stało? Jakieś dziwne zachowania obserwowały. Bo kto biega z aparatem po ogrodzie? W środku lata w upały przekopuje rabaty?
Kto zachwyca się każdym kwiatkiem, wącha ziemię? Czyta po nocach śpiąc z laptopem w łóżku, albo telefonem pod kołdrą? Kto śmieje się do komputera? Samochodem zapakowanym po brzegi zwozi zielsko do ogrodu? Mówiły : Matce się odmieniło jakoś
Potem już nie dziwiły się, tylko miały jedno wytłumaczenie: Ogrodowisko



hihihi Iwonka mnie też ta choroba złapała generalnie siedząc z maluchami w domu to była moja odskocznia a zrobiła się z tego pasja może na razie malutka bo pole do popisu jeszcze niewielkie ale niedługo ...

całusy zostawiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies