Nowy ciemiernik ładny
zostaw kwiaty po przekwitnięciu, to będzie się wysiewał.
Co do tego wąskiego paska, wg mnie za wąsko na sadzenie czegokolwiek, jednak zdarła bym darń, przesunęła krawężniki do przodu, posadziłą rośliny i wysypałą tym kamykiem.
Druga opcja, zostawić, jak jest, ale od krawężnika zerwać darń do 1m, zrobić kant i na oczyszczonej powierzchni posadzić rośliny, ciekawa jestem, na co się zdecydujesz.
Jeśli maja tam być tylko funkie, to od krawęznika zerwij darń na 30cm, posadź i będzie dobrze, są odmiany wytrzymałe na słońce
Wyszło świetnie, dobrze, że tak wycięłąś, bo roslina ładna, ale wymaga obróbki. Wiem ile to pracy kosztuje, bo mam takich kilka, kiedys jak zaczynałam je tak formować, skończyło się odpiłowaniem kciuka, całe szczęście uratowali mi go
Dziś bym ich nie sadziła, ale cóż, sa i i zimą cieszą, podziwiam zatem, bo wiem jak kłują też, a to sprzątanie potem....
Domek dla skrzatów wprawdzie jest,ale one coś z niego nie wychodzą- jakieś leniwe są ,albo nie zbudziły się jeszcze za snu zimowego...
Tu dla przypomnienia jak wygląda(jutro cyknę aktualniejsze)
A ja choć krzątam się po swoim ogrodzie od lutego ,to też wiele zaplanowanych rzeczy nie zrobiłam jeszcze.Ale u mnie dzięki ściółce z kory i gęstym nasadzeniom w rabatach na szczęście chwastów prawie nie ma.I z motyczka to ja tylko do warzywniaka w sezonie chodzę.
Elu, co to za roślina na pierwszym zdjęciu, bardzo fajna.
Twój talent jest taki jak trzeba, żeby robić cudeńka.
Daj skrzaty razem, będzie im weselej w grupie
Moje róże też wypuszczają dodatkowe gałązki
Muszę się pochwalić, że jednak zgapiłam użycie pnia
Korzystając z urlopu udało mi się w końcu prawie całkowicie zmienić nasadzenia w najmniejszej rabacie. Było tam zbiorowisko różności ale ostatnie upalne lato ostatecznie pokazało co tam może rosnąć a co nie da rady.
Rabata dostała opaskę z rozchodników a do środka poszły jeżówki, liatry, ostnica, krwawnik i dzielżany. Niewiele widać bo wszystko dopiero startuje ale ja jestem zadowolona.
Po lewej stronie "przed" a po prawej "po". Na bukszpany nei patrzymy bo będą ciachane.
Kochani dopiero dzisiaj mam chwilę żeby odpowiedzieć na pytania i zobaczyć co u Was.
U nas sucho niemożliwie, do wczoraj codziennie było około 20 stopni i wiatr. Dzisiaj był zjazd pogodowy i było tylko 8. Wczoraj biegałam po ogrodzie w krótkim rękawku a dzisiaj dwa polary i czapka. No cóż.. kwiecień - plecień...
Mam tylko nadzieję że zapowiadane przymrozki nie będą aż tak wielkie i ogród mi się uchowa.
U mnie wiosna w pełni. Przez te upały wszystko bardzo szybko się rozwija ale też i przekwita.
Taki widok skarpy przy tarasie to już przeszłość. Białych tulipanów już nie ma a pomarańczowe kończą żywot.
Ogólnie wzytkie kupowałam jako jakaś odmian, może nawet w czeluściach bym odnalazła nazwy..tyle, z tyle razy je przesadzałam, że i tak wszystkie wymieszałam ..
Mam takie jeszcze błękitne, i błękitne na górze a ciemniejsze na dowle, tyle, e te to już komplenie pomieszałam na rabatach
Te drobne cebulki trudno utrzymać w ryzach.. i mam je wszędzie po trochu.. masakra. Śnieżnice, cebulice, szafirki, Puszkinie i inne drobiazgi..
Gdzie zamawiałaś?
Musze poszukać pułapek i kupić fermony do nich.. ciągle zapominam I bym kupiła, ale zapomniałam hasła do sklepu. Rok temu gdzieś po połowie kwietnia zaatakowały.
A teraz jakaś małpa mi wcina zawilce Pierwsze latanie z latarką zaliczone..... jutro szykuję wiadra na ślimaki Witaj wiosno..... a tak było pięknie zimą.