Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ptasi gaj

Pokaż wątki Pokaż posty

Ptasi gaj

ElzbietaFranka 16:15, 10 maj 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13748
Milka napisał(a)
Mnie też przykro Elu, wiem ile się starasz, a tu bum, juz w swojej 22-letniej karierze takich sytuacji miałam sporo, chyba sie powoli uodparniam, ale zawsze jest żal. Niby klimat się ocieplił, ale najgorsze u nas, jak przymrozki przyjdą w okresie rozkwitu, nie cierpię tego.
Rośliny zrzucą liście i miejmy nadzieję, że odbiją, o ile do korzenia nie pociągnęło, mnie tak padły 15-letnie magnolie, wtedy tylko Susan w połowie uratowałam, ale odrosła, pomogło jej cięcie. Buź



Miluś nie ma wątpliwość, że odrosną, ale jaki wysiłek dla nich aby się odrodzić.
Najgorsze winogrona bo sporo kwiatów zmrożonych.

Kiedyś odnośnie magnolii widziałam taki widok prawie wszystkie młode padły w Powsinie.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
ElzbietaFranka 16:28, 10 maj 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13748
Przed przymrozkiem
Klon faierview flame



Późne kwitnienie ale ładne. Posadziłam w donicy i na 10 szt w kazdeja donicy tylko po 2 szt kwitną w każdej





____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
pestka56 17:10, 10 maj 2019


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4397
Elu, tak moje glicynie kilka lat temu bardzo szybko wyprodukowały drugi zestaw pąków kwiatowych. Może było ich ciut mniej, ale kiście były bardzo ładne.

Moje winorośle to szlachetne odmiany i dopiero puszczają pierwsze liście. O kwiatach nie ma co mówić. Może też powinnaś posadzić takie odmiany.
____________________
Kasia
ElzbietaFranka 20:45, 10 maj 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13748
Kasiu mam 3 odmiany i wszystkie już zaczęły puszczać młode liście tzw latorośle zakończone już kwiatami. Na pedach bardzo dużo latorośli pech, że przyszedł mróz i pewnie nowych już nie wypuszcza.
Góry zmarzły Na dole krzaka coś ocalało.


____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
ElzbietaFranka 21:00, 10 maj 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13748
Do południa ciężkie chmury tarzały się po niebie deszczu jak na lekarstwo takie tam kropie. Po południu przejaśnienie i trzeba było ruszyć w teren.

Tamaryszek który tak lubię. Zapachy mieszają się, że nozdrza wariują. Byłam na starych swoich śmieciach pamiętam jak krzaki były sadzone teraz porosły ogromne kilka razy cięte.
Bzy przepiękne różnokolorowe.







____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
ElaS 00:07, 11 maj 2019


Dołączył: 08 kwi 2019
Posty: 1043
ElzbietaFranka napisał(a)

Tamaryszek który tak lubię.








W tym roku wsadziłam sobie ten krzew. Patrzę na zdjęcia i myślę - dożyje takiego efektu? A kto to wie Może się uda
____________________
Malwowy ogród
Aurelllia 12:29, 11 maj 2019


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Elu przepraszam, że z opóźnieniem odpowiadam, ale ostatnio z doskoku na Ogrodowisku jestem Mnie przymrozek jakoś oszczędził fala poszła w innym kierunku. Wcześniej obserwując prognozy pookrywałam co wrażliwsze agrowłokniną, ale na szczęście u mnie go nie było
Współczuję bardzo strat człowiek się stara i jedna noc i po wszystkim ach ten sezon to jakoś się dobrze nie zapowiada..... Susza ogromna, przymrozki .... a w lecie pewnie gwałtowne burze będą.... Tfu tfuuuu oby nie
____________________
Aurelia Ogrodowe kreacje, Wizytówka
ElzbietaFranka 23:15, 11 maj 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13748
Aurelia jest nie dobrze. Nie dosyć, że sucho to i jeszcze Zimna Zośkę zapowiadają.

Różnica duża wg poprzedniej wiosny 2 mają po prawej dzisiaj



Też 2 maja 2018



Poniżej dzisiaj

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
pestka56 13:42, 12 maj 2019


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4397
Aurelio, jeśli tylko miejsce mu odpowiada, rozrośnie się błyskawicznie. JA swoje 3 razy przesadzałam,aż w końcu wszystkie 3 sztuki posadziłam razem metodą "na rozpaczliwca" na płd-zach narożniku domu, gdzie wiatr hula jak szalony (u mniebardzo wietrznie) i w 3 lata podrosły 2-krotnie.Teraz wystają już ponad rynny parteru o dobry metr. To pancerny krzew ten tamaryszek

Elu, prawdziwy pech. Moje dopiero zaczynają rozwijać pierwsze pąki. Noi dom je osłonił przed falą zimna. U mnie wieje głównie z zachodu, a "winniczkę" mam na wschodnim narożniku osłoniętą od wschodu płotem wierzbowym i wysokimi krzakami pigwowca.
Ale oberwały orzech włoskie, co dopiero zauważyłam wczoraj widząc na ziemi masę kwiatów poczerniałych. Będzie mało orzechów w tym roku. Biedne wiewióry My w zeszłym roku zebraliśmy bardzo dużo i dojrzewa 5-cio litrowy baniaczek nalewki.
____________________
Kasia
Renii 19:47, 12 maj 2019


Dołączył: 19 cze 2017
Posty: 1258
Eluś żal roślinek i Twojej pracy. Mnie też zmroziło doszczętnie grujecznika i lekko klony palmowy. Grujecznika liście były całe czarne i daje znaków życia. Ehh takie życie ogdodnika
____________________
Japoński ogród Reni i Matiego
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies