I...bardziej ogólnie

Liliowiec


Kalina hordowina 'Aureovariegata'


Kocimiętka


Bergenia

Wilczomlecz mirtowaty


Młodziutkie przyrosty na trzmielinie


Piwonia


Lilia

U mnie dzisiaj przecudny dzień, to i fotki wiosenne się pojawiły

Mój jeden, jedyny hiacynt (od cioci)


Żonkile



Ciemierniki Jeszcze cieszą.

Podzielę się z Wami moją poranną niespodzianką. Wspaniałym dodatkiem do porannej kawy . Lepszym niż z renomowanej cukierni. Grażynko bardzo dziękuję

Teraz w ogrodzie zostały nam do zrobienia już tylko duże projekty.
Po pierwsze- musimy wyczyścić staw, ale to zostawiamy na majówkę.
Po drugie- musimy się zabrać za warzywnik (skrzynie i ścieżki) i rozwieść ziemię z
kompostownika.
Po trzecie- brama i mur w biesiadnym.
Po czwarte -szklarnia
Po piąte leżeć na leżakach i podziwić naturę

Coraz bardziej wierzę w to, że w tym sezonie zdążymy i na wszystko znajdziemy czas

Cześć
Prośba o pomoc w zaplanowaniu nawodnienia w ogródku 30 m kwadratowych.
Poniżej zdjęcie

1. Po bokach będą rabaty i do nich linie kroplujące - 2 osobne sekcje. Szerokość rabat to około 40 cm. Ciężko mi na chwilę obecną powiedzieć jakie konkretnie rośliny tam będą. Na pewno pnącza na płot. Na rysunku oznaczone czerwoną linią
a) czy na rabatę wystarczy jeden wąż od wewnątrz ogródka czy lepiej dać dwa węże - z wewnątrz i na zewnątrz?
b) sprzęt:
- wąż z kompensacją 25m
- szpilki trzymające wąż - 100 szt.
- kroplowniki regulowane - 30-50 szt.
- złączki
- zakończenie rurki 2 szt.
- zawory zamykające 2 szt.
- zawór regulujący ciśnienie 2 szt.
- elektrozawór 2 szt.
Czy tak to powinno wyglądać czy o czymś zapomniałem?

2. Trawnik będzie stanowił połowę ogródka, cały ogródek jest od strony południowo-wschodniej.
- trawa California Sun 1kg (wydaje mi się, że ta będzie odpowiednia)
- zraszacz statyczny IRRITROL I-PRO Pop-Up 4" z regulatorem ciśnienia (PR) z zaworem zwrotnym (CV) 2 szt.
- zawór regulujący ciśnienie
- elektrozawór 1 szt.

3. Autmatyka, umieszczona będzie przy zaworze z wodą. Nie wiem do końca jeszcze co wybrać, na pewno zależałoby mi aby nawadnianie było uruchamiane dwa razy dziennie z pominięciem godzin kiedy pada deszcz.

Byłam dzisiaj od rana w ogrodzie, na pierwszy rzut poszły konary z jesionów, które miasto nam podcięło od drogi. Nie lubię takich zwałów gałęzi. Pocięte , posegregowane rozwiezione.
Później wzięłam się za wymianę kilku cegieł po zimie, nie mogłam się za to zabrać, ale nie mam już specjalnie nic pilnego do zrobienia, więc się doczekały
Nie było tego jakoś specjalnie dużo i poszło sprawnie

Pszczelarnia napisał(a)

Piękne te Twoje "kąty" ze ścieżkami, krzewami i całym bogactwem życia.

Dobry powód, by mieć ścieżki w ogrodzie - czyste buty.
Wezmę sobie do serca, bo też mam plan na takie cuda.

Ewciu dziękuję za serdeczny komentarz
Lubię mieć suche i czyste buty, a bez ścieżek różnie bywało
Ciekawa jestem planów. Wieczorkiem poczytam

sylwia_slomczewska napisał(a)

Piękny portret
Ciemierniki śliczne

Sylwuś było już ciemnawo i zdjęcie ciut nieostre, ale musiałam pokazać tego jelonka. Był cudowny!
Bardzo lubię ciemierniki, mam mało odmian, ale ładnie się rozrastają

Zawilce szaleją

I tak z rozpędu na piąteczek chociaż jeden brateczek!





A tak mi się nasiało.

Tu jeszcze raz mój William z 'miernikiem" wielkości - nie jestem szczególnie zadowolona z tej sadzonki i akurat tu wolałabym jednak wydać na roślinę w donicy, ktorą sama wybiorę. Tutaj dość cienkie patyczki mi się trafiły.


A tu jeszcze oczekiwanie na tulipanki - te są pełne, więc takie fajne grubaski w pąku

Takie cudeńko dziś listonosz przyniósł
Nawet już wiem gdzie postawię

Dotarło calutkie pięknie zapakowane
Dziękuję Dagmarko, cudna niespodzianka
Nawet nie wiesz, ale przez pewien czas pracowałam w ceramice, na samym początku ogrodowania. Do dziś ubolewam, że nie ulepiłam dekoracji do ogrodu.

dana1s napisał(a)

a propos bliska miałam takie spotkanie wczoraj po drodze od koleżanki z tujkami

Piękny portret
Ciemierniki śliczne

Jolu, to omieg kaukaski- tak kwitnie

Witam. Z niewiadomych mi przyczyn moje konto Neyson zostalo zablokowane.
Tak nawozilem ale niewielką ilością, nie miesząjac z ziemią bo nawet nie bylo jak. Popatrzcie na zdjecia.. od tygodnia podlewam intensywnie bez zadnego nawozu.. napiszcie czy wygladają jakby czegoś im brakowało, czy znowu dostały czegoś za dużo ??

A teraz z cyklu syzyfowe prace w miejscu zwanym mordorem czyli porządkowanie pierdzielnika

W tym oto miejscu powstanie urokliwy zakątek z różami pnącymi białą ławeczką i ciekawymi krzewami oraz trawami.
Na blaszaku będzie kratka i róże Pouls Scarlett Climber, na płocie betonowym krzewy iglaste i liściaste - poluję na Dereń Kousa Satomi. Wszystko dopełnią trawy- jeszcze nie wiem jakie.
Przy samym warzywniku po prawej stronie rośnie mała sosienka chyba ją zostawię, najwyżej będę ją przycinać. Obok rośnie mały okaz głogu - też zostaje. A dalej jest warzywnik i tam powstanie ścianka ze starych rozbiorkowych cegieł.
No to plany wielkie, mam nadzieję że czasu wystarczy.

A dziś rano taką niespodziankę zobaczyłam na trawniku. Dodam, że nie jedną, wrrrr!!!!!

zastrzyk porannej zieleni plus kawa - to działa