Zdarza mi się (z dużym naciskiem na "zdarza") popełnić jakieś artystyczne dzieło, ale satysfakcja olbrzymia Przyznam szczerze, że gdybym zamówiła tort i dostała taki (oczywiście bez tych niedoskonałości w postaci pęknięć masy cukrowej, która mi się do końca nie udała), to bym była naprawdę zadowolona
Ja też nie, a jak chcę nadrobić, bo przysypiam z głową na biurku.. czytam na tyle rat wątki, że zanim nadrobię tyły to robią mi się kolejne
No to co Łucja, szukasz wspólnika do wypieków ? Hihi
Ojej, ile komplementów :* Dzięki Ewo!! Pokroić musiałam, nawet Kajka spróbowała trochę swojego tortu
Dziękuję Reniu!! Dobrze, że nie rdzą malowane, nie ? hihi
Krzyśki przejmują pałeczkę po kwitniemiu Purple Sensation - te już do ścięcia..
Dalie w różnym stopniu zaawwansowania ta jest na razie w donicy
Fragment cienistej Niedługo cienista wzbogaci się o kokoryczkę i parzydełko Filigran
Delikatne listki rutewki
Jak ten czas leci 
