Też bym lubiła, nawet bardzo

Marzenka oczy przyszłam nacieszyć .
Ale troszkę mnie zmartwiłaś. Piszesz, że musiałaś wykopać żurawki caramel ponieważ przypaliło je słońce? Z tego wnioskuję, że moje plany na posadzenie ich w mojej nowo powstającej rabacie są bez sensu ponieważ u nas patelnia jak na pustynię przystało zresztą. A te bordowe, które teraz u Ciebie rośną z carex praire fire dają radę w pełnym słońcu. No fajnie to wygląda. A wiesz może Marzenka co to za odmiana żurawki?
Pozdrówka .

Marzenko, możesz mnie nakierować, gdzie kupić szablony do cięcia kulasów. Na oko to ja jak chłop po pijaku będzę działać hihihi

Ale super to wyglada! Jednak co geometria to geometria Piekne kule bukszpanowe i te srebrne ozdobne! Co to za trawa zolta przed? Ona sie rozsrasta mocno?

Dzieki kochana, amanogawy właśnie pamiętałam, że utopiły się.

Madżen a klony? Bo znalazłam u nas flamingo, globosum, drumondi i royal. I jeszcze może ktoś wie jak sobie wiąz holenderski poradzi?

U mnie ostatnio nie lało jakoś straszliwie ale i słońca też nie było.
Nie spotkałam się wcześnień z niczym podobnym.