Posadziliśmy dziś drzewa, zrobiłam trochę przesadzeń, podziałów, poobcinałam rozplenice. Do 15 godziny nam zeszło. Temperatura 23 stopni. Teraz lajcik i grill.
Pietruszki ani widu ani słychu, za to rzodkiewka wzeszła. Marchewka też powoli się pokazuje.
Wokół borówek rozsypałam trociny, przykryłam kartonem i zrębkami.
W tym roku będę miała dużo bobu, przynajmniej dużo posadziłam z zimowego siewu. Teraz się zastanawiam co na tych grządkach posadzić po ich zbiorze. Planowałam tylko jedną grządkę, ale za dużo miałabym na niej roślin. Także poświęciłam grządkę na fasolkę szparagową i teraz się zastanawiam czy fasolka dobrze urośnie. Macie podobne poświadczenie?
Dziś działałam w warzywniku Było super, eM przekopał na świeżo rabaty a ja posadziłam cebulkę dymkę Red Baron czerwoną, posiałam marchewkę i buraczki Jestem mega szczęśliwa
Na innych rabatach wschodzi już bób, rzodkiewka, rośnie popikowana sałata, a w skrzyniach szpinak i rukola na zmianę z sałatą
Agnieszko właściwie to tuneliki, to są pozostałości rurek z ogrzewania podłogowego, wiesz "zero waste" jak się tylko da.
Wiktorio chyba z 10 cm pomiędzy paskamu, myślę, ze można mniej tak na logikę aby się rzodkiewka "zmieściła". Po prawej i lewej dosypałam trochę kupionej ziemi, bo się jednak co nieco ubiła + gotowy bydlęcy w granulkach (ten był na jesieni i na wiosnę) i trochę popiołu drewnianego z kominka. Sylwio też widzę sporo młodych obślizgowców bez domku a ten środek z fosforanem żelaza? Co o nim sądzisz?
Aniu u Ciebie to jest dopiero co podziwiać u mnie to areał chusteczkowy a i tak w tym roku mnie jakoś siekło i jestem mało wydolna niestety.