Czy ktoś pamięta moje pięciolitrowe butelki na deszczówkę?
Postanowiłam usprawnić jej pozyskiwanie i nabyłam taki oto plastikowy pojemnik. Coś koło 700 litrów. Rozkłada się i składa, łatwo go na zimę zabezpieczyć i oczyścić. Ma kraniki, sitka, przykrywę na suwak, na razie prowizorycznie ustawiłam, bo mam nadmiar deszczówki
Docelowo stanie pod którąś z rynien domku ogrodnika.
Ponadto wkoncu zdecydowałam się na silne cięcie kostrzewy sinej , niby mówi się że tego rodzaju trawy wyczekujemy ale u mnie po tym czesaniu z roku na rok wyglądały gorzej a naprawdę się starałam .
W tym roku te starsze okazy miałam już wyrzucać bo same suchnioły więc decyzja i proszę po goleniu w ciągu dwóch dni piękne przyrosty tak więc polecam metodę działa