Aniu, jakoś trzeba było wykorzystać te pieńki, Od dłuższego czasu zajmowały miejsce w garażu. Myślę, że dobrze sprawdzą się jako stojaki do sezonowych kwiatów.
Byłam u Ciebie, podziwiałam pięknie wyrośnięte trawki.
Renatko, tak, to ona tak pięknie kwitnie na biało, myślę, że to jakaś mirabelka, albo zdziczała śliwka.
Gosiu, te trzy kolorki kupiłam w zestawie. Ta czerwona rzeczywiście jest mało spotykana.
Mireczko, bardzo się cieszę, że podoba Ci się kamienna ścieżka wzdłuż mojego jaru.
A to nowi mieszkańcy mojego ogrodu: