Anek, zdjęć już nie cytuję bo szkoda miejsca na powtarzanie. Dzięki, że Ci się chciało tyle pisać.

Faktycznie po zimie były brzydsze ale nie tak aby straszyły. Obcięłam tylko suche końcówki ale z tego co pamiętam ( mogę się mylić) wszystkie te żdzbła, które były podcinane, póżniej uschły i trzeba było czyścić. Szybko wypuściły nowe, ładne przyrosty więc nie było to jakimś wielkim problemem.
Czytałam, że dla carexów najlepszy jest śnieg. Czyli trzeba sobie życzyć śnieżnych zim...
Obecnie eksperymentuję z Ice Dance w domu

Można spróbowac tak:

tam na styku liliowce/żwirek /miskant ładnie wygładałoby coś zimozielonego szczepionego na pniu,takie nie za wysokie, rozmiarami jak ta wierzba.

Imperacie bardzo jest ładnie w towarzystwie białych kwiatów, można za nią posadzić niskie hortensje 'Bobo', wypełniając nim ten trójkąt miedzy żwirkową a berberysami kulkowymi i ciągnąc trochę wzdłuż rabaty żwirkowej czyli w lewo, za pasmem imperaty. Między brzozami miskanty i berberysy, i powtórzyć miskanty takie same pod tą pokrzywioną brzozą i w niskich hortensjach, żeby spajały ten kawałek w całość.

W żwirku mogą być każde zimozielone,jeśli bukszpany to fajnie by było, żeby były różnej wielkości. Z 'Danica' już byłoby trudniej. Cyprysiki wydają mi się trochę z bardzo potargane, ale za to można by je w żółtej wersji (C. filifera 'Aurea nana') włączyć w liliowce. Ice dance pod drzewem między kulkami, urozmaici kolorystycznie i zostaje na zimę, pod warunkiem że da radę, ale próbuj).

A może w tych miejscach między dużymi hortensjami a brzozami (za prawym końcem rabaty żwirowej) i z drugiej strony brzóz (za lewym końcem rabaty żwirowej)coś ładnego zimozielonego, jak serbski 'Nana"? jakaś ładna sosna, jak "Watereri"? ale serbski bardziej "ogrodowiskowy".

Iza,bardzo by pomógł rzut rabaty z góry,na kartce, bo zdjęcia przekłamują perspektywę. Zrobisz?

Placyk pod brzozami będzie wyżwirkowany i nic w żwirku nie będzie rosnąć?
bo miskanty jakoś się muszą wpasować do tego kształtu

Malgosik - fajnie,ze wpadłaś.
Obecnie jest wersja ,że chyba miskanty a przed nimi Red Baron i przed tym jeszcze buksy i Ice Dance.
Tylko nie wiem co w miejsce Red Barona wtedy..

Amelio działasz coś dalej z nową rabatą brzozową?

Śmiać mi się z tych cen w Parku M. Zastanawiam się skąd oni się urwali z tymi cenami ... chyba z choinki jakiejś Nie wiem czy pamiętasz taki mój "bonzaj" z cyprysa. Spotkałam przypadkowo, spodobał mi się.. kupiłam za 50 zł. Potem nawet myślałam, że głupia jestem... kupuję bez sensu,impulsywnie.

Za parę dni jadę do Parku M., patrzę a oni tam taki samiutki po 350 zł sprzedają! Od razu nabrałam szacunku do mojego bonzaja!! Haha