Ewa, podoba mi się proso, ale chyba nie w tym miejscu. Na tle tak jasnego ogrodzenia nie pokaże swojej urody. Chciałam zachować jakąś kontynuację z tarasowej więc myślałam o miskancie. Kolorystyke też bym zachowała, czyli zieleń, fiolet i pomarańcz. Mogą być jakieś łatwe w uprawie wykrzykniki z czosnków czy mieczyków, jarzmianka mi się podoba. Na dole jakby się znalazło trochę cienia - może by te hosty białe zostawić? Kwiatów mi brakuje w moim ogrodzie, może te aksamitki w pierwszym rzędzie, jak na tarasowej?

Szałwia też może się pojawić jako średnie piętro, ale nie za dużo, bo na bylinowej tuż obok mam 20mb szałwi

Werbeny jeśli wzejdą te wysiane,to będę miała spore zapasy.
Siedze nad białą kartką i myślę, coś mi weny dzisiaj brak - śnieg pada i szaro buro

zaraz wrzuce moją wizję