Oj wyostrzył Ci się gust przez te lata Ja się jeszcze nieśmiało przypominam o zdjęcia donic w domu - ostatnio wujek Google pomógł parę znaleźć, ale może masz coś nowego?
U mnie nie wszystko się wybarwiło a to co miało kolor to bardzo nierówno , jedne liście spadały a inne nie zmieniały koloru , jednak dzięki temu dłużej są te kolory. Modrzew i u mnie świeci ale ja za nim nie przepadam bo to olbrzym ( pupilek eMusia). Rzadko u Ciebie piszę ale cały czas śledzę co piszesz o uczelni, taki belferski nawyk....Dzięki ze zajrzałes bo czasu pewnie masz niewiele. Pozdrówka serdeczne.