aha wyobrażcie sobie że jeżówka zielona Echinacea 'Green Jewel' jeszcze nie przekwitła od kiedy ją kupilam tak jak zakwitła to do teraz te kwiaty się utrzymują w takim stanie jak na zdjęciu. SZOK, jest cudna poelcam ją z czystym sumieniem

the end

kamasja- na razie zimowala, oby tak dalej
Ktiaxx- u mnie są dwie młodsze które stoją też wyprostowane, a te starsze się przewieszają

Foto z wczoraj

Jolas- wreszcie jesteś, Yupiiii, wypoczęta to i lepiej myśleć się nam będzie i lepsze nastawienie będziesz miała


Karolcia- fotki mówisz? No dobra zaraz coś wstawię z wczorajszego dnia


MAD- gabiony robił mój Em, bramę i furtkę również sami wyspawaliśmy i poszło do ocynkowania.

Jagódko- zaraz lecę do Ciebie. Tylko nasycę oczy oczekujących na fotki.

Zbiorowo macham do wszystkich zaglądających

Mam nadzieję, że Gosia-malkul nie obrazi się za wklejenie jej zdjęcia, ale to w ramach mojego dylematu



Kłosownicę zakupiłam już dawno z myślą, że utworzy prosty dywan na mojej rabacie z brzozami.

Niestety uwielbiam też Gracillimusy i pomyślałam, że za kłosownicą i brzozami zrobię z nich szczelny szpaler.

Czy to nie będzie głupio wyglądać? bo jakoś straciłam przekonanie...

Co radzicie:

1. kłosownica + Gracki
2. sesleria + Gracki
3. kłosownica solo
4. kłosownica + Gracki oddzielone czymś delikatnym, kwitnącym, średniej wielkości - czym?

a może opcja nr 5? jaka?

edit: seslerię planowałam na wypełnienie pojedynczej brzozy oddzielonej od reszty murkiem, tej przy placyku wypoczynkowym.

Dla przypomnienia plan

malkul napisał(a)

Gosia, wiesz, że od lata mam kupioną kłosownicę pod brzozy. Jak by Ci się za nią widziały Gracki, taki szpaler zwarty chciałam . Coś mi teraz to nie gra i nie wiem, czy łączyć, czy wymienić jedno, czy drugie, a może zostawić i miskanty i kłosownicę, ale oddzielić, tak minimalnie, czymś kwitnącym (tylko czym?, coś lekkie, nowoczesne, werbena niestety za późna).

ka1sia napisał(a)

Magda, z przyjemnością wielką pospacerowałam i na ławeczce przysiadłam wiesz, że jest pięknie? na pewno wiesz! buziaki

Kasiu...no wiem! Też mi się podoba...powiem nieskromnie

Agania napisał(a)

Trawki zachwycają, stipa i seslerie wyglądają jak gwiazdy nr 1 u Ciebie

Aganiu...toć to moje the best

Kasia73 napisał(a)

To Twój znak firmowy bardzo ją lubię fajnie zarasta
tam przy płocie od ulicy jest spadek nie kusi Cię zrobienie murku oporowego tak jak po drugiej stronie miałabyś nową kwadratową rabatę na trawy...

Bardzo ale to bardzo dziękuję za pomiary w warzywniczku
Pozdrawiam
Kaśka

Wiesz...jakoś nie zastanawiałam się nad tym aby tam murek oporowy dać... Kto wie? Może

malkul napisał(a)

Madzia stipy i seslerie są zachwycające!!

Ale się rozpisalaś...nie ma co. Chyba zaganiana jesteś przy pokojach dzieciaczkow faktycznie

robi się baby. ale jak krew z nosa na razie zakupuję i zakupuję i wybieram

ale cyknę foto aranżacji jesiennej na zew.
Kocham Was

malkul napisał(a)

Alex pasia pasi juz wszystko jest jasne

a jak twój "jesienny front" ??

to co nawet nie odpiszesz na maila he?

front walki chyba

malkul napisał(a)

Ależ ty dokładnie i pięknie szydelkujesz. Jestem pod wrażeniem ogromnym

Jak robić cokolwiek to dokładnie i rzetelnie, taka natura
A umęczy człowieka

Nie ja ściągałam trawnik , nie ja zakładałam , nie ja zamawiałam, nie ja martwiłam się o założenie systemu na tych moich zawijasach .....
Brawa dla firmy Pani Agnieszki i jej ekipy za całą pracę !!!

Malkul .... masz rację ... system nawadniający uprzyjemni mi prace w ogrodzie i ułatwi mi życie Te ciągłe zgrzyty , że jeszcze należy podlać bo sucho..... mam już za sobą

Marta , Sebuś ..... dzięki