Moja codzienność - ogród Oli
18:52, 08 wrz 2014
Bardzo Wam wszystkim serdecznie dziękuję ! miło się czyta takie słowa

bleebla molinię bardzo lubię za kolor i bezobsługowość, przesadzana i dzielona w największy sierpniowy upał ale żyje

Agatko chudy nie znaczy słaby


Beatko mówię oficjalnie




Hogata bonsai dla ubogich bo zeszłorocznej zimie nie wiedzieć czemu kaput... kilka poszło w dobre ręce a reszta mimo iżbyły trzymane w ryzach były stare spore i brzydkie. Zostały wycięte i spalone

malkul bardzo lubię tą jeżówkę. Pracownik i kopacz roku heh

Sebek poszukam przy pieleniu chwastów

mira nie wiem czy pamiętasz ale w zeszłym roku próbowałam zmienić jedną rabatę... niby było fajnie ale z resztą nie grało. W zimie postanowiłam, że muszę przeprowadzić całościowe zmiany bo tak nie będzie nic z tego a ja ciągle będę się wkurzać. Sąsiad zadowolony bo nie musi kosić pokrzyw przy murku a ja zyskałam troszkę miejsca

bdan zyskałam 2,5 metra szerokości na odcinku 42 metrów

agam przeważnie mało gadam więcej robię

