Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "szklarnia"

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 20:58, 02 lis 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
Anuś u Pszczółki byłaś ... i mniemam, że tak zainspirowałaś się trudną sztuką uprawy warzyw na zasadach współrzędnych, że postanowiłaś szklarnię przenieść ... gdzieś powiem oględnie bo nie wiem jeszcze gdzie będzie desant ...

zasady te oświeciły mnie w kwestii tego, że nie kolor natki i jej wysokość stanowią o doborze sąsiedztwa ... a inne ... skomplikowane prawa ...

te prawa ... tak zenerwowały Madżenkę, że jubileuszowe gratulacje bez kfiatka Pszczółce złożyła ... bo Madżenka na wiosnę o warzywniaku zamarza ... ja jej podrzuciłam inspirację ... i wstyd mi teraz okrutnie bo na kolorystyce opartą ... naiwną i nijak do współrzędnych się nie mającą ... za to Madżenka choć dom ze stali i szkła popełniła też nie pojmuje dlaczego szklarnia twa będzie koczować po działce ...

potem napatoczyłam się na Cię w 'kolorowych rabatach" gdzie ... na prawdę Ci chyba to bezrobocie w głowie poprzestawiało (z całym szacunkiem ) ... bo tam znów dla odmiany Sebka postanowiłaś adoptować ... co mnie w zasadzie bardzo nie dziwi bo wyraził opinię na temat ładu i porządku niczem mędrzec nie młodzik ... zwariować można ...

u izy (macham krajance ) troche siem pomądrzyłaś ... jak to ogrodniczka z intuicją i po przejściach ... Izuś masz szanse na piekne rabaty jak dziewczyn posłuchasz ...

pewnie jeszcze w milionie miejsc coś tam po swojemu nabroiłaś ale nie pamiętam ... wybacz ... ja mam tylko jeden neuron a Ty jesteś wszędzie !!! )))

i korzystając z głosu powiem jeszcze tylko, że od dziś Bogdzia jest moim absolutnym wzorem kobiety żony ... nawet zastanawiam się nad możliwością czczenia szczerze ... 43 lata małżeństwa i ani jedna uprasowana koszula męska !!! ... ja klęczę i biję siem w pierś bo przez te 18 lat idiot jeden z głupoty tylko ze 2 uprasowałam ... to mała dygresja tylko żeby nie uznano wątku za te pierogi i bigos za kulinarny ...

no ogrodowiskowo to znów nie bardzo )))
Ogrodnik Mimo Woli cd 20:35, 02 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Jak się odejdzie na pół godz to Ty dwa razy plany zmienisz i jeszcze akacje wykarczujesz. Aż sie dziwię że jeszcze szklarnia stoi na swoim dawnym miejscu. Klon cudny, tez na niego choruję ale ...nie mam gdzie posadzic.
Ogrodnik Mimo Woli cd 20:23, 02 lis 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
asc napisał(a)

Masz rację fajny zakątek za szklarnią, fajnie go zagospodarujesz, Tylko jak tę szklarnię przeniesiecie????

I kto to pytanie zadaje??? Madżenko..stawiałaś stalowy dom i wiesz, że to wszystko rozkręcane elementy... pół dnia i szklarnia w nowym miejscu stoi To wszystko moduły.. klocki lego.... odkręcić poliwęglan i resztę można nawet przenieść bez rozkręcania w całości , 4 chłopa da radę A jak nie to rozkręcimy i skręcimy


Ania ... szklarnię będziesz przenosić ??? ... nawet zabudowania nie są już pewne swej przyszłości pod twoimi rządami i dziwic się, że syn nie ulega prawom grawitacji )) ... ehhhhh
Ogrodnik Mimo Woli cd 20:05, 02 lis 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Masz rację fajny zakątek za szklarnią, fajnie go zagospodarujesz, Tylko jak tę szklarnię przeniesiecie????

I kto to pytanie zadaje??? Madżenko..stawiałaś stalowy dom i wiesz, że to wszystko rozkręcane elementy... pół dnia i szklarnia w nowym miejscu stoi To wszystko moduły.. klocki lego.... odkręcić poliwęglan i resztę można nawet przenieść bez rozkręcania w całości , 4 chłopa da radę A jak nie to rozkręcimy i skręcimy
Ogrodnik Mimo Woli cd 19:31, 02 lis 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
No to teraz pokaż zdjęcie z dachu tego miejsca gdzie stoi aktualnie szklarnia
Ogrodnik Mimo Woli cd 19:19, 02 lis 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Kochani....... chyba jednak się pospieszyłam z mówieniem, że to pomysł do zastosowania na pewno.......
Mamy nowy genialny plan.......... jutro idę mierzyć........ stwierdziliśmy z M...bo ogólnie to mamy zimną wojnę i rozmawiamy tylko na tematy służbowe... .. ale ogród to sprawa jak najbardziej służbowa......
Jak się uda pomieścić wszystko to ... warzywniak i szklarnia .. jest do przeniesienia ...... za "ognisko"...wiec wszystkie nasze pomysły odnośnie zasłonięcia szklarni w tym miejscu są nieaktualne.
Dzień lenia..... dla mnie niewskazany....
Tak to sobie widzę...... warzywniak do obsadzenia np. żywopłotem z cisa I będzie ogrodowiskowo....
Foto z dachu.. lepiej widać..


Upss.. po wstawieniu słabo widać napisy..... a tak się męczyłam.... najdalej to szklarnia.. przed nią warzywnaik..dojście szerok ścieżka z kostki.. wzdłuż wsiowego ogródka... Szklarnia nie powinna zasłonić widoku na miasto i okolice.... Sąsadce nie powinna przeszkadzać, bo i tak tam rosnie zywopłot z tuj dużo wyższych od płotu i od człowieka.. Zresztą sąsiadka to bardzo faja kobieta Co tam wszystkich sąsiadów mam fajnych
A to z poziomu ....... foto z archiwum Roberta... Jakoś inni robią foty zupełnie inne niż robię ja..... dlatego warto zrobić u siebie spotkanie ogrodowiska... dla tych innych spojrzeń na swój ogród Buziole wszystkim którym chciało się do mnie przyjechać Nawet nie wiecie jaki to zaszczyt był dla mnie
Ogrodnik Mimo Woli cd 09:53, 30 paź 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
asc napisał(a)
Aby było ładnie musi sieto komponować z resztą otoczenia, z domem, z układem innych rabat... i z tym co się chce mieć...... To tak samo jak powiedzieć .... zróbcie projekt domu o wymiarach 20 x15m. ....... albo jaki mam kupić samochód?

I ja tak samo idiotycznie wyskoczyłam z pytaniem bez przemyślenia.......... najpierw szkic, zdjęcia, co by mi sięwidaiało.. a potem można myślec............
A teraz mykam znów do obowiazków.....


Anek, musi się komponować ale każde dosadzenie czegoś musi być delikatne, bo naprawdę jest to kąt ekonomiczny: warzywa, szklarnia - użytkowy. Żadnych iglastych. Nie trzeba tak bardzo zasłaniać.
Metodycznie podchodzimy do tematu: rysujemy - mierzymy, robimy zdjęcia, mówimy o swoich preferencjach i myślimy.

A zdjęcia wieczorne obłędnie piękne. Każda pora roku fajna.
Ogrodnik Mimo Woli cd 18:20, 29 paź 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Jak razem będziemy wrzucać...to dopiero by było 100 stron w tydzień Komplementy odczytałam Dziękuje za uznanie..

Nie udało mi się znaleźć żadnej foty, która pokazałaby co sobie wymyśliliśmy...
Takie foto z dachu popyćkałam kolorami, gdzie chce podciągnąć rabatę...... zasłoniłaby widok na szklarnie komórkę sąsiada.... Te żółte to Markinek zwany przeze mnie kurczakiem na pograniczu starej i nowej rabaty muszę zrobić przejcie..... to te brązowe plamy..... na biało oznaczyłam gdzie jest północ...
Nie chę sadzić niczego na szklarni.. nie chcę budować kolejnych pergol... jedna wystarczy..... w dziwnym kształcie i trudno coś do niej dopasować... warzywniaka nie chce zasłaniać bo w tle mam choinkę sąsiadów, a tylko coś niskiego... Pomiędzy nowym a szklarnia i ogródkiem będzie pas zieleni... tam musi być wygodna komunikacja...
A teraz ta dam.. ależ zaprojekciłam Hi, hi, hi.......


Czerwona linia



Nie mam zjęć tego miesca w całosci.. a to oznacza, że musi być brzydkie kiedy w tysiącach fotek.. nie ma ani jednej....


Ogrodnik Mimo Woli cd 15:26, 29 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Anek, choina za smutna do tego miejsca. Jednak za wyrazista. I jednak szklarnia i choina mnie jakoś ideologicznie nie leży.
Może graby dadzą lekki w odbiorze parawan? Albo klon polny, który się świetnie tnie się jak żywopłot (chciałam sobie kupić ale jest nie do dostania u nas). Szczelnie nie musisz tej szklarni zasłaniać, ona wygląda ładnie.


Ewo kto kupuje klon polny? Wyszukuje sie w polach , przy drogach i wykopuje. On sie rozsiewa jak chwast. Jednak klona ani broń Boże jodły kalifornijskiej nie polecam, badź co bądź to drzewa , a jodła rośnie gruba i wielka jak Waligóra a nawet dużo większa.Jeśli klony to może palmowe albo ginnala ale trzeba by je ciąc.Jednak myslę że to tez niezbyt dobre pomysły.


Bogdziu, no jednak klon to drzewo, choć żywopłot widziałam boski z niego. U nas nie ma. I ja szukam. Jeszcze trzymam miejce na niego, jak nie to wskoczy na jego miejsce klon 'Princeton Gold'.

Ania a opcja rozciągnięcia rabaty dalej (jak mówi Agniecha) ale z włączeniem warzyw przed szklarnią z ziołami?
To bardzo nietypowe byłoby i bardzo pracochłonne. I na widok się nie nadaje. Chyba.


Teraz jak liście były przebarwione na pewno bys klona w polach zauważyła lub przy drogach oczywiście polnych.
Ogrodnik Mimo Woli cd 15:12, 29 paź 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Bogdzia napisał(a)

Anek, choina za smutna do tego miejsca. Jednak za wyrazista. I jednak szklarnia i choina mnie jakoś ideologicznie nie leży.
Może graby dadzą lekki w odbiorze parawan? Albo klon polny, który się świetnie tnie się jak żywopłot (chciałam sobie kupić ale jest nie do dostania u nas). Szczelnie nie musisz tej szklarni zasłaniać, ona wygląda ładnie.


Ewo kto kupuje klon polny? Wyszukuje sie w polach , przy drogach i wykopuje. On sie rozsiewa jak chwast. Jednak klona ani broń Boże jodły kalifornijskiej nie polecam, badź co bądź to drzewa , a jodła rośnie gruba i wielka jak Waligóra a nawet dużo większa.Jeśli klony to może palmowe albo ginnala ale trzeba by je ciąc.Jednak myslę że to tez niezbyt dobre pomysły.


Bogdziu, no jednak klon to drzewo, choć żywopłot widziałam boski z niego. U nas nie ma. I ja szukam. Jeszcze trzymam miejce na niego, jak nie to wskoczy na jego miejsce klon 'Princeton Gold'.

Ania a opcja rozciągnięcia rabaty dalej (jak mówi Agniecha) ale z włączeniem warzyw przed szklarnią z ziołami?
To bardzo nietypowe byłoby i bardzo pracochłonne. I na widok się nie nadaje. Chyba.
Ogrodnik Mimo Woli cd 14:49, 29 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Anek, choina za smutna do tego miejsca. Jednak za wyrazista. I jednak szklarnia i choina mnie jakoś ideologicznie nie leży.
Może graby dadzą lekki w odbiorze parawan? Albo klon polny, który się świetnie tnie się jak żywopłot (chciałam sobie kupić ale jest nie do dostania u nas). Szczelnie nie musisz tej szklarni zasłaniać, ona wygląda ładnie.


Ewo kto kupuje klon polny? Wyszukuje sie w polach , przy drogach i wykopuje. On sie rozsiewa jak chwast. Jednak klona ani broń Boże jodły kalifornijskiej nie polecam, badź co bądź to drzewa , a jodła rośnie gruba i wielka jak Waligóra a nawet dużo większa.Jeśli klony to może palmowe albo ginnala ale trzeba by je ciąc.Jednak myslę że to tez niezbyt dobre pomysły.
Ogrodnik Mimo Woli cd 11:42, 29 paź 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Anek, choina za smutna do tego miejsca. Jednak za wyrazista. I jednak szklarnia i choina mnie jakoś ideologicznie nie leży.
Może graby dadzą lekki w odbiorze parawan? Albo klon polny, który się świetnie tnie się jak żywopłot (chciałam sobie kupić ale jest nie do dostania u nas). Szczelnie nie musisz tej szklarni zasłaniać, ona wygląda ładnie.
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 14:12, 26 paź 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Do góry
popcarol napisał(a)
Hej Kasia, pomysłów mam mnóstwo, tylko z realizacja nie wiem jak, bo nie możemy tego kupić Ciągle sprawy spadkowe sa nie załatwione, chyba im zbytnio nie zależy na sprzedaży...
A co będzie? Miejsce na ognisko, szklarnia - połówka przyklejona bokiem do garażu (wiec od drogi nie będzie jej widać). I miejsce pod moje zachciewajki drzewiaste - buka purple fountain np...
ech

Karola, ze sprawami spadkowymi nie jest tak łatwo, my czekamy na swoja działke już 5 lat , i powiem Ci że działa się w tej kwestii non stop (bo nam bardzo zależy) i wszyscy są zgodni itp, ile możemy to przyspieszamy na różne sposoby, ale błedy jakie potrafią/i potrafili kiedyś - a to się ciągnie - robić urzędnicy niestety kosztują baaaardzo dużo czasu - a, ja obliczyłam, że prostowanie błędów trwało u nas jakieś 1,5-2 lata teraz już jesteśmy na finiszu wiec ... życzę Ci żeby sąsiedzi uporali się z tymi sprawami jak najszybiej.
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 19:33, 25 paź 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Hej Kasia, pomysłów mam mnóstwo, tylko z realizacja nie wiem jak, bo nie możemy tego kupić Ciągle sprawy spadkowe sa nie załatwione, chyba im zbytnio nie zależy na sprzedaży...
A co będzie? Miejsce na ognisko, szklarnia - połówka przyklejona bokiem do garażu (wiec od drogi nie będzie jej widać). I miejsce pod moje zachciewajki drzewiaste - buka purple fountain np...
ech
ogrodoweimpresjejolki 23:22, 22 paź 2012


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Do góry
Jolu, nowa szklarnia na pewno bardzo się przyda. Poczekamy do wiosny i zobaczymy cd. U mnie M jednak ściął trawę, Trawnik po ostatnich deszczach zieloniutki jak na wiosnę. A liście na nim wyglądają malowniczo.
Księżycowy Ogród... 23:59, 19 paź 2012


Dołączył: 27 cze 2012
Posty: 69
Do góry

No i znalazłam nawet zdjęcia tego mojego bajzlu!!!



zaznaczyłam jak biegły rabaty, były 2 oddzielne, dobrze zrobiłam łącząc je w całość? przejście było tam gdzie teraz jest pampas, wąskie takie nijakie, a teraz wejście do szklarni będzie za tą wysoką akacją.
Wydzieliłam na biało kształt altany, chce ją obsadzić tamaryszkiem drobnokwiatowym, a za altaną linie pomarańczowe to szklarnia i warzywka.



tu zdjęcie z boku, trochę nieczytelnie te rośliny giną, nie wiem czy to kwestia że trawy już marnieją i są prześwity nieba i reszty, że jesień... sama nie wiem...

Generalnie mam w ogrodzie różne rośliny niestety nie zostałam konsekwentna trawom i prostym formom, które lubię. Jak widzieliście zostaliśmy obdarowani, a ciężko jest wybrzydzać jak mi ktoś zwiózł 2 auta roślin do domu... nie mam tez ich komu oddawać, ani sąsiedzi nie potrzebują ani moja rodzina.. Więc staram się poskładać z tego spójną całość.

Ze zmian jakie są zasadnicze, to po prawej stronie widzicie żywotniki, niestety też prezent! Mi marzył się zupełnie inny żywopłot z miskantów, ale już jest. I po lewej stronie również posadziłam dziś przy płocie żywotniki, co prawda o połowę mniejsze od tych po prawej, ale kiedyś się wyrównają.

Po prawej stronie widać tylko fragment, ale tam jest mnóstwo różaneczników a przed nimi hosty i kilka jałowców płożących, to taki kwaśny kącik mojego P. jak zakładaliśmy ogród to nakupował sobie różaneczników i lubował się w słowie płożący, więc u jakiego szkółkarza nie był wynosił różaneczniki i wszystko co było płożące!

to na razie tyle moi mili! Jutro postaram się zrobić lepsze zdjęcia. I spisze dokładnie wszystko co mam. Dobrej nocy!!!
Mój ogródek pod Gdańskiem 10:13, 19 paź 2012


Dołączył: 27 cze 2012
Posty: 69
Do góry
Witaj Moniika i ja do Ciebie zajrzałam po sąsiedzku ogród marzenie, rośliny są już imponujących rozmiarów! Moje to takie podlotki łysawe
Szklarnia cudowna, aż dziwne że tak długo nic w niej nie robiłaś. Ja swoją dopiero będę zakładać...
Pozdrawiam serdecznie!
Ogródek Hanusi po zimie 19:30, 17 paź 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
No miły był dzień,bo i w ogrodzie ina grzybach za jego płotem.....
W Ogrodzie ....porządki na bylinowych rabatach,pożegnanie z aksamitką i suchymi astrami i cyniami.....W wolne miejsca powsadzałam bratki samosiejki,ale juz kwitnące,jak przeżyją zimę, to wiosną będzie dobrze.....

w zagajniku brzozowym 2 prawdziwki-seledynki,i 8kozaków-czerwone i babki.Suszarka juz się grzeje,

Tess- no nie ma już ogórkowej,ale jutro...może grzybową wysmerfię?Zapraszam około 16-tej.

A jutro wyskakuję do bukowego lasu,o ile wstanę po dzisiejszej robocie ogrodowej......
została mi 1 rabata do zrobienia i szklarnia. Z rabatą się uporam szybko,ale szklarnia......muszę ją odkazić,zebrać winogronowe liście co do jednego i spalić,żeby mączniak nie miał pożywki, bo jedną łozę mi zaatakował.Trochę z tym zabawy,czekam aż liście spadną same.

Miłego wieczoru!Betysiu,Bożenko,Tess- dla Was moja różyczka!






Rododendronowy ogród II. 19:12, 17 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Bożenko,zauroczona kolorem w Twoim ogrodzie donoszę,że u mnie przebarwiły się tylko kalina,borówki amerykańskie,i azalie.......nic to w porównaniu do Twojego klonu,a później bukowego tła.
Zdjęć nie robiłam,bo aparat w domu,a ja jeszcze za kozakami po miedzach łaziłam,wolałam nie mieć dodatkowego ciężaru. Spacer po opłotkach udany....2 prawdziwki seledyny,i 8 kozaków 3 czerwone ,reszta babki.
A jutro wyskakuję do bukowego lasu,o ile wstanę po dzisiejszej robocie ogrodowej......
została mi 1 rabata do zrobienia i szklarnia. Z rabatą się uporam szybko,ale szklarnia......muszę ją odkazić,zebrać winogronowe liście co do jednego i spalić,żeby mączniak nie miał pożywki, bo jedną łozę mi zaatakował.Trochę z tym zabawy,czekam aż liście spadną same.


Haniu klon owszem ładny ale w tym roku brzozy i drugi klon brzydsze i jeszcze jeden klon który się przebarwia na pomarańczowo ciągle jest zielony ale to chyba przez to ze jest wiecej deszczu niż w innych latach a dzieki temu ze była deszczowa są grzyby wiec nie będę narzekac bo kilka ostatnich lat z grzybami było marnie. Jak na to że nie byłas w typowym lesie to pieknie nazbierałaś. ja tez sie dziś na grzyby wybierałam ale bardzo boli mnie noga , zrobiła mi się taka jakby poduszka z wodą i nie mogę chodzic. Po domu nie jest najgorzej ale jak wyszliśmy z domu to się okazało że nie moge iśc i wróciliśmy. Może jutro będzie lepiej. Chętnie bym jeszcze po lesie pochodziła ale na ogół aparatu też nie zabieram bo niezbyt wygodnie i ciezko. Na działce juz niewiele masz pracy to sobie poradzisz , zresztą Ty jesteś babka z werwą.Życzę dużych zbiorów jutro .
Rododendronowy ogród II. 19:01, 17 paź 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Bożenko,zauroczona kolorem w Twoim ogrodzie donoszę,że u mnie przebarwiły się tylko kalina,borówki amerykańskie,i azalie.......nic to w porównaniu do Twojego klonu,a później bukowego tła.
Zdjęć nie robiłam,bo aparat w domu,a ja jeszcze za kozakami po miedzach łaziłam,wolałam nie mieć dodatkowego ciężaru. Spacer po opłotkach udany....2 prawdziwki seledyny,i 8 kozaków 3 czerwone ,reszta babki.
A jutro wyskakuję do bukowego lasu,o ile wstanę po dzisiejszej robocie ogrodowej......
została mi 1 rabata do zrobienia i szklarnia. Z rabatą się uporam szybko,ale szklarnia......muszę ją odkazić,zebrać winogronowe liście co do jednego i spalić,żeby mączniak nie miał pożywki, bo jedną łozę mi zaatakował.Trochę z tym zabawy,czekam aż liście spadną same.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies