Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:09, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Agnieszko i Kondzio dziękuję za pochwaly. Bardzo my ogrodmaniacu je lubimy
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:09, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Agnieszko i Kondzio dziękuję za pochwaly. Bardzo my ogrodmaniacu je lubimy
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:08, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
baraga1904 napisał(a)
...obejrzałam Twój nowy wątek z poradami i fotami... świetny pomysł... ach ten Wiedeń - u mnie jak na razie w odległych planach...


I nie musi być Wiedeń są inne wazniejsze priorytety. Gdy zakładałam ogród też mniej jeżdziłam teraz jeżdżę po inspiracje
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:07, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ewa i Julka fotki juz som
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:05, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
malkul napisał(a)
http://www.slonecznybalkon.pl/2013/07/pomidorowe-wilk/


Dobrze, że o mnie myślisz , wdzięczna Ci jestem bardzo, ale muszę kupić pomidorki
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:04, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Agnieszka_B napisał(a)



Za tydzień pryśnij czymś innym. Ja mam całą baterie.... Mospilan, apacz, Kohinor a na przędziorka kupie wkrótce ortusa....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:03, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Margarete napisał(a)
Marzenko - super pomocne te twoje fotorelacje, dobry pomysl.
Żal mi twojego klona - mróz nabroił i u mnie, ale akurat z klonem u mnie juz wczesniej cos sie niedobrego działo, juz w kwietniu nie ruszył cały duzy konar, jakby zasechł, nawet zawiązków lisci nie było.....skonsultowałam sie tu na O. z forumowiczem Franco Polo u którego klonów mnóstwo, sam je nawet rozmnaża i on zasugerował mi albo susze fizjologiczną, albo wiosenne zamieranie pedów, albo....chorobe grzybowa.
W każdym razie mój piekny ponad 2,5 metrowy klon zostanie w sobotę "przerobiony na bonsai" bo ogołoce go z jednego całego pedu i drugiego we fragmencie, a dwa pozostałe pędy sa ok i na jeszcze jednym tez cos sie dzieje...od dołu liscie są później pusto i na samej górze znów sa....niechcacy wyjdzie mi "prawie bonsai"..........jest u mnie od 8 lat, zdobi pieknie ogród, żal mi go strasznie ......moze uda mu sie jakoś przezyc mimo tych cięć, prysne go tez na grzyba i zobaczymy......


Małgosiu a ja tak sobie dzisiaj popatrzyłam na mojego klona..... I stwierdziłam że zastąpi go kurczaczek mariken.... Za ciemny efekt z tym klonem... Zielony klon też nie pasuje, bo zniknie na tle żywoplotu grabowego... Ale mariken byłby miodzio. Juź w nogach jest tatarak i cytrynowe źurawki wiec marikena poszukam. Klona sobie posadzę w inne bardziej osloniete miejsce.... Gdzie jeszcze nie wiem.... Pomysle o tym jutro...

Czy miłorząb lubi mieć mokro w nózkach?
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:00, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
gruba_dynia napisał(a)
Zwiedzam Twój ogród regularnie, choć po cichu Bardzo mi się tu podoba. A, że Twoim wzorem posadziłam w tym roku żywopłot grabowy do Ciebie uderzam z pytaniem Czy spotkałaś się z jakimiś szkodnikami na nim? Kilka moich drzewek ma na liściach dziurki, równo zrobione pomiędzy unerwieniem. Czy spotkałaś się z czyms takim na grabie?


Witaj, bardzo mi miło.
Liście grabów lubią gąsienice. Pogdyzaja mi równiez wiśnie pissardi. Muszę zrobić oprysk silnym środkiem na ssąco-gryzące. Skuteczny jest Mospilan, ortus. Ja mam spory zapas Apacz na opuchlaki to pewnie i gasienice potraktuję nim.
W Wiedniu obserwoałam gołożer grabów.... U mnie nigdy nie było żadnej inwazji, obawiam się jednak że lekka zima da nam sie we znaki plagą ssąco-gryzących... Na buku już mam zdobniczke bukowa.... Czyli mszycę wredną!
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:57, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
kolagn napisał(a)


Marzenko a kupując można w jakiś sposób poznać czy ma opuchlaki? Np po wyglądzie liści. Bo w szkółce raczej nie wyjmę z doniczki i nie zobaczę, a jak kupię z opuchlakami to do śmieci już roślinka? Czy sadzić i walczyć z nimi?

Dziękuję za zaproszenie w sob, już Justyna pytała mnie kiedyśvczy się wybieram. Ale akurat 10.05. mam z M. rocznicę, synka odwozimy do dziadków, mam jeszcze w planach dojechać na plantację po buksiki i tak w sumie to milion rzeczy naraz. Ale kusi mnie żeby się wyrwać na chwilkę bo strasznie chciałabym Was poznać a na kiedy się umawiacie?


W sobotę zbiórka na targach pod iglicą o 9:00

Jak rozpoznać czy są opuchlaki? Przeważnie zainfekowane rośliny po prostu mają powygryzane liście. Moje laurowiśnie były powygryzane, wówczas myślałam że to gąsienice.... Na zimozielonych jak zobaczysz koronki na brzegach to się nie kryguj, wyciagnij roślinę z doniczki i jeszcze obciachu sprzedawcy zrób. Na żurawkach nie rozpoznasz i innych roslinach o gąbczastych liściach. Wtedy opuchlaki podgryzaja tylko korzonki. Ale rh, trzmieliny, laurowisnie, bluszcze, bergenie zwykle mają powygryzane brzegi lisci.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:54, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kindzia napisał(a)
Jedziemy do Starczy pewnie pod koniec maja po jeżówki Możesz się z nami zabrać Marzenko


Kindziu ja w tym roku na pewno u nas znajdę. Nie mogę sobie odebrać przyjmności kupowania w sezonie
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:53, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
agam napisał(a)


Madżenka jesteś wielka .


Mam nadzieję że się przydadzą fotorelacje w czerwcu cięcie z szablonami kartonowymi kulek a jeszcze ze dwa tygodnie cięcie zywopłotu grabowego
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:51, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
bociek napisał(a)
Super, ze naladowalas akumulatory w Wiedniu Szkoda tylko, ze pogoda srednio fajna, ale na to wplywu nie mamy Zreszta w ogole majowka lipna byla pogodowo
Co do ciecia miskantow, tez przycinam dosc nisko, zeby nie sterczaly suche patyki

A foto watek super


Bociuś się nam odnalazł
Co do traw to trzeba odpowiedni moment wyczuć... Rok temu za póżno i za nisko ciachnęłam....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:49, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
magnolia napisał(a)


pewnie jeżówki górą!
Wirus Cię nie ominął.

Marzenko czym masz malowany taras? To ciemny szary, prawda? Poszukuje ciemno szarego do skrzyń tarasowych.



Magnolio wiruś jeźówkowy dopadł mnie rok temu...ale nigdzie nie widziałam u nas purpurowych i dlatego były pysznogłówki.
Taras olejowałam olejem wodnym Fluggera. Mają też zwykły olej i kilka kolorów szarego. Uprzedzam, źe nawet najjaśniejsze są ciemne.... Dwa lata czekam aż wyjaśnieją... I nie moge się zabrać za wybór nowego i malowanie... A za tydzien mam znów i imprezę i taras powinien być wymuskany....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:47, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)

Cabaret ma Anula przy ławce, śliczna jest, oczarowana nią posadziłam u siebie przy placu zabaw, widzę że już ruszyła


Czyli zebrinusy muszę na cabaret wymienić
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:46, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
jeżówki w połączeniu z trawkami miałam w tamtym roku i wyglądały bosko


Nie kuś kusicielko. Jeszcze muszę Twoje rozchodniki z rozplenicą skopiować.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:45, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
mirela napisał(a)
MArzena - dzięki. Opuchlaki... własnie miałam Cię pytać jak walka micieni z tymi wrogami idzie....


Przeciętnie.... Czekam kolejny tydzień, przekwitną tulipany i zerknę na najgorszą rabatę bo będę na niej żurawki sadzić....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:44, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Agania napisał(a)
Purpurowe jeżówki, znam tylko Wintage Wine, ładna, ale moją zjadły obślizgacze, też muszę dokupić

Bukom trudno się oprzeć, ja chcę Purple Fontain

Wysoki ten m. grosse fontaine, czy warto na dużych powierzchniach jak najbardziej, jeśli w naszych warunkach jeszcze zakwitnie to jego plusy, ale nie wiem czy nie będzie się pokładał, i te wysokie od dołu szybko robią się suche, a taka słoma nie wygląda estetycznie, mój faworyt to jednak gracek

Marzenko znasz m. Cabaret, to jest prawdziwa piękność wśród miskantów


Mój grosse się nie pokłada i pięknie kwitnie, wielki jest ale ma zasłaniać murek i mi nie przeszkadza.

Agania ja mam już tyle miskantów.... Niechże policzę...chyba 30.... Nie moge mieć samych gracków.... Mam ich tylko 3, więcej mam morning lightów.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:41, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
żurawki zdecydowanie lepiej się prezentują od trawek żywopłocik obiekt westchnień... a czosnki na słonecznej rabacie mam na tym samym etapie


Trawki tam były tylko chwilowo bo wiesz , że walczyłam z opuchlakami. Teraz się zabezpieczyłam i wyżarte żurawki sie ukorzeniają i mam już zelazną rezerwę.... Najwyżej bedę kilka razy w sezonie sadZić.....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:40, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
noemi napisał(a)


Marzenko , wiesz , że ja kopista jestem , posadziłam dzisiaj frosted przed zawijaskiem ( zdjęcia nie mam , bo mi się nie podoba ) … ale nie wykopałam jeszcze … czekam na jutro …

i nie czuje się na siłach , żeby Ci doradzić … ja chcę te Twoje brązowe trawki wśród kul i czosnki

edit : i queeny chce i andzeliki prawdziwe


Madzia ja dwa razy frosted curls wczoraj sadziłam... I znów są do przesadzenia... A żurawki limonkowe trzy razy... Aż dzisiaj wyeksmitowałam carex ice dane przy tarasie i teraz mam tatarak i cytrynowe żurawki, trzemielinę emerald gold i dopiero mi pasuje.
Trzeba eksperymentować, dobierać kolory i fakturę lisci. Czasami prób jest dużo... Te brązowe trawki przesadzalam kilkakrotnie....... Aż znalazły miejsce na brzegu rabaty bukszpanowej ze stipami.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:36, 08 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
JulkAd napisał(a)


I wcale mnie nie dziwi, że to Twoja ulubiona....ale tylko ona?....u Ciebie wszystkie bym najulubieńsze miała


Będzie najbardziej ulubiona gdy podzielę carex i posadzę pod graby a'la Luciano
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies