Trochę luzu w ogrodzie, dla mnie to będzie tak:
1. Starać się mądrze projektować, żeby co i rusz nie zmieniać koncepcji, stylu, czyli nie robić ogrodu ciągle od nowa.
2. Sadzić więcej drzew i przede wszystkim krzewów liściastych - one też zasłonią przed sąsiadem, a zimą, kiedy są gołe gałęzie przecież nie siedzimy w ogrodzie.
3. Nie szaleć, bo liście spadły i szpecą - nie szpecą, tylko przyszła jesień i taka ich natura że spadają, bedzie z tego kompost.
4. Nie każdy chwast jest brzydki i do wyrwania - np. wyka ptasia jest śliczna, a na pokrzywach rozmnażają się motyle.
5. Jednak dbać o trawnik, albo zieloną murawę, bo stanowi tło, ale nieobsesyjnie, jak jest upał, to trudno - wyschnie i potem odrośnie.
6. Jak coś nie wyjdzie - spróbować jeszcze raz, ale nie więcej.
7. Pić Pimms'a i mieć ten luz
Ja i Lynn