Mam pewien pomysł na zakamuflowanie tego trzepaka, ale nie wiem na ile jest używany jeszcze do zabaw, a na ile tylko do trzepania dywaników?
A co mi tam najwyzej nie skorzystasz
Można by w środku górnego piętra zamocować (z możliwością łatwego zdejmowania) coś ala okienko, w tym okienku powiesić jakiś fajny kwietnik z roślinkami, a po bokach podwiązać na tasiemkach takie długie woale udające zasłonki( coś jak u Kondzia w altanie, albo u Iwonki. Generalnie stworzyłoby się okienki z widokiem na roślinki w ogrodzie, a boczne nogi trzepaka ukryły by się w tych woalach podwiązanych do nich.....nie wiem czy rozumiesz mnie o co chodzi? Można by też zamiast kwiatuszka wieszać podwiesić skrzyneczkę na dolnej poprzeczce i w niej rośliny, korespondowałyby troszkę z warzywnikiem.
Co myślisz? Już nie mówię, żeby do programu, ale tak na codzień dla siebie. W zależności od uzytych materiałów nawiązać albo do warzywnika, albo do altany w Japońcu.
Korespondować by mogło stylem z przejściem w lustrze
Cos takiego tylko nie na ścianie
https://pl.pinterest.com/pin/600738037771277486/
https://pl.pinterest.com/pin/511369732659110158/
coś jak tu tylko u Ciebie zamiast desek woale?
https://pl.pinterest.com/pin/377598749997252141/
Towarzystwo odegrało tu dużą rolę - wszystko było wspaniale zorganizowane, ale tak przypuszczałam - w końcu trochę się znamy 
