Właśnie mojego pytałam czemu nie biega Cyba sie cieszy że to ne w Krakowie bo cięzko byłoby mu się wykręcić POWODZENIA!!!
Każdy krokusik, choćby najmniejszy cieszy, bo człowiek wyposzczony po zimie
Za godzinkę śmigam
Dobrze napisane ależ się rozbiegałaś, gratulacje buziaczki
No z KRK to się nie wymiksowałabyś A mi jeden rojnik padł.. hmm trudno i donica jedna się rozpadła. Reszta jakoś żyje.