Chciałam napisać że każdą wolną chwilkę spędzam w ogrodzie. Tak nie jest. Naprawdę jest w południe tak gorąco że nie ma możliwości pracowania w ogrodzie - w kwietniu!!! więc nawet jak mam czas zmykam do domu. Z tego gorąca miałam wyjęty tydzień bo się rozchorowałam.
Róże mają pączki i chyba im się taka pogoda podoba. Róże podlewam konewką i jednorazowo wlewam 5 litrów mało ? z węża nie wiem nigdy ile wody wlałałam
narcyzy Thalie posadziłam chyba w złym towarzystwie bo zostały zjedzone przez chabry
a może chabry za szybko urosły
za to posadzone tulipany w floksach /wczesne/ to dobre połączenie - floksy pochłaniają już ogłowione tulipany.
Oglądałam ostatnią "Maję" i tam projektantka powiedziała że ogród od czasu do czasu potrzebuje remontu jak wszystko.
No i to do mnie trafiło i poprawiło mi humor - no tak jest.
Chcemy żeby wszystko rosło i było zawsze ale tak nie jest.
Mój żywopłot z pięciornika do wymiany czyli remontu
wrzosy mają już eksmisję od ub roku
z jałowcami żegnam się po kolei - aż trudno mi w to uwierzyć przecież kiedyś tylko je kupowałam bo takie ładne i tanie były - kiedy Danusia stwierdziła że wcześniej czy później wszystkie wywalę bardzo mnie to zaskoczyło