Ale się dzieje. Będzie fajnie. A nie wpuszczacie kostki równo z trawnikiem? Aby było dobrze kosić i żeby się kostka nie rozlazła na boki.

Gardener27 napisał(a)

Wybór jest ogromny co nie ułatwia sprawy Kamień może być łupany, formowany (kostka) albo otoczaki Nie wspomnę już o kolorystyce Może M tu pomoże ?

AnnaCh napisał(a)

Michał macham Z tymi kamieniami to faktycznie ciężka sprawa. My z M nie możemy się zdecydować jakie chcemy na podjazd

No właśnie, jeszcze zostało mi zamontowanie dzwonka do bramki. Po tym mam zielone światło na wypełnienie gabionów. Oprócz tego, że mam dylemat jest tu jeszcze decyzja, czy nie poczekać do wiosny, ale pewnie nie wytrzymam heheh

Druga sprawa, to przy pergoli chodzi mi po głowie pomysł aby jedną ścianę i część drugiej wypełnić gabionami i wtedy wolałbym jednocześnie kamień kupić na wszystkie.
Dużo w głowie pomysłów, zobaczymy co się wykluje….

Wybór jest ogromny co nie ułatwia sprawy Kamień może być łupany, formowany (kostka) albo otoczaki Nie wspomnę już o kolorystyce Może M tu pomoże ?

Kostka cudna , złotka dla rózyczek zazdroszczę

Przyjechała kostka i wkońcu mocno spóznieni Panowie brukarze zaczeli równać teren i kłaść nawierzchnie..W końcu robiło się coraz schludniej.

albo coś w żółtym dla odbicia, bo czerwona kostka to czerwony chyba jednak nie bardzo

India napisał(a)

Dominiko, będą linie proste ale nowoczesny to on nie będzie, ogród na wsi, wielka stodoła, dom to wielka kostka (dom po dziadkach)

wiesz ile stodół jest na forum, mi się podobają linie proste, powtarzające się nasadzenia a to daje trochę nowoczesności tak sobie tłumaczę

Dominiko, będą linie proste ale nowoczesny to on nie będzie, ogród na wsi, wielka stodoła, dom to wielka kostka (dom po dziadkach)

Pod swierkami u mnie Variegatusy pytalas o nie u mnie maja 95 cm szerokosci a sadzilam je w odstepach 160 maja male przeswity miedzy soba. Od kwietnia osiagnely wyskosc 1,80 rosna w pelnym sloncu .Pytalas tez o donice . Moja grafitowa to palisada mam ja powtorzona na obrzezach tarasu i wejscia do domu. Mysle ze kostka tez moze byc ogranicznikiem dla rabaty , zaraz przejrzee wiecej fotek z Twojego ogrodu bo sliczny i schludny olacyk juz widzialam

nawigatorka napisał(a)

Lepiej teraz niz jak bedzie kostka ( chyba ze nie bedzie)brama na osi,dom na osi-az sie prosi

Boskie rymy Asiu

iwka napisał(a)

na to nie pójdzie

Lepiej teraz niz jak bedzie kostka ( chyba ze nie bedzie)brama na osi,dom na osi-az sie prosi

Kostka czeka jeszcze,teraz wysypywanie podłoża.
Tymczasem zamiast ogródkowo-domowo...wczoraj..wyjazd na sztukę"Sceny dla dorosłych czyli sztuka kochania"...POLECAM..super obsada..P.Gąsowski,K.Skrzynecka.

W międzyczasie myślę nad Marikenem pozdrawiam

Iwk4 napisał(a)

Ładnie obsadziłeś rabaty. Podoba mi się ten twój chodniczek, nad którym było tyle debaty. jest wyjątkowy.

Dziękuję za odwiedziny i fajnie ze się podoba. Fakt ceglane chodniki nieczęsto się spotyka, zazwyczaj króluje kostka betonowa albo granitowa. Mam nadzieję, że trochę mi posłuży ten chodniczek, chodź wymaga kilku kosmetycznych poprawek

lojalna_ napisał(a)

Zapewniam , ze nic tam nie znajdziesz od kwietnia tak naprawde ogrod robiłam, wczesniej kostka , ziemia

Jestes chyba swiadoma, ze nie tylko ja znam dokladnie Twoj ogrod bo jest imponujacy .

Sesje macie swietna

Mnie akurat ten etap też bardzo interesuje☺, to najbardziej imponujące, jak spośród kamieni i chwastów wyłania się z czasem piękny ogród.

Mój ogród jest dość rozpoznawalny, chyba za sprawą sumaka. Jest inny od wielu tutaj.
Często się zastanawiam, jak mógłby wyglądać mój ogród, gdybym zdecydowała się na pierwszy , dość śmiały, jak na tamte realia projekt domu, który miał być zbudowany na betonowych palach , bezpośrednio nad wodą, gdyż wówczas działka wyglądała zupełnie inaczej. Tam gdzie teraz jest dolny ogród wszędzie była woda i bagno. Staw miał być kąpielowy. Wystraszyły nas koszty i brak fachowców na coś tak nowatorskiego u nas. A ja i tak już miałam inny , niż architekt domu pomysł na ogród i trudno mnie było odwieść od tej drogi. I jest dom, jaki jest, nie do końca jestem z niego zadowolona, no ale ogród stworzony od zera wpisał się z czasem w to otoczenie i dzisiaj trudno uwierzyć, że nie był tu od zawsze☺.

Zapewniam , ze nic tam nie znajdziesz od kwietnia tak naprawde ogrod robiłam, wczesniej kostka , ziemia

Jestes chyba swiadoma, ze nie tylko ja znam dokladnie Twoj ogrod bo jest imponujacy .

Sesje macie swietna

beata_m napisał(a)

Ola tylko 4m w tym jeden metr zabiera kostka za wąsko?!

chyba nie jak nie zapomnę jutro zmierzę u siebie

ano tak pierwsza setka dziękuję dziewczyny
Ola tylko 4m w tym jeden metr zabiera kostka za wąsko?!

Ayna napisał(a)

Witam,
zaczynam dopiero czytać Twój wątek, ale mam pytanie: jaką masz kostkę brukową przed domem i czy masz ją też na podjeździe na samochód? Jeżeli pamiętasz i możesz to proszę podeślij mi jakiś link lub napisz na PW nazwę kostki i firmy tj. producenta.
Ja w przyszłym roku mam do zrobienia cały front i szukam inspiracji, a Twoja kostka bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam, Anna

Witaj Aniu u mnie.bardzo mi milo ze zagladasz.
Kostka produkowana jest przez pozbruk.w wolnej chwili postaram sie znalezc co to za kolekcja.plytka ma 20x20cm.

Mam ja na calym podlezdzietakze dla samochodow i na tarasie.
Pozdrawiam

Witam,
zaczynam dopiero czytać Twój wątek, ale mam pytanie: jaką masz kostkę brukową przed domem i czy masz ją też na podjeździe na samochód? Jeżeli pamiętasz i możesz to proszę podeślij mi jakiś link lub napisz na PW nazwę kostki i firmy tj. producenta.
Ja w przyszłym roku mam do zrobienia cały front i szukam inspiracji, a Twoja kostka bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam, Anna

Witajcie.
Przepraszam, że swoją aktywność na forum zaczynam od prośby. Ogrodowisko czytam namiętnie od 2 lat. Podglądam, zapisuję, inspiruję się ale że ogrodnik ze mnie żaden (ale to taki naprawdę żaden, nawet kwiatki doniczkowe ze mną nie żyją zbyt długo a nigdy dotąd nie miałam swojego kawałka ziemi aby tam pogrzebać)nie miałam śmiałości się zarejestrować.
A tu się w międzyczasie kostka położyła koło domu, i jesień przyszła a już i oddech nadchodzącej zimy czuć na karku... Kochani jednym słowem w czarnej dziurze jestem, trzeba nasadzenia jakieś poczynić a w głowie więcej pytań niż odpowiedzi.
O tę wyspę Was zapytam. Myślałam, że jakieś ładne formowane drzewko zasadzę. Na obrzeżach niezawodny chyba bukszpan i jeszcze trawy jakieś. Myślałam o lawendzie, bo tak w ogóle sobie wymarzyłam aby cały ogród był biało-różowo-fioletowy. Problem taki, że nie znalazłam fajnych formowanych drzew w okolicy (z Lublina jestem) i panika, bo jak nie bonsai to co?? Podpowieźcie coś proszę. Zalezy mi na tym, aby miejsce to wyglądało ładnie przez cały rok a tak poza tym to jestem otwarta na wszelkie propozycje.

W sumie tej powierzchni jest ok. pół hektara, więc pole do popisu jest. Mam nadzieję, że zagoszczę u Was na forum na dłużej i kiedyś też będę mogła pochwalić się cudowną bujną zielonością.


"WYSPA" jest długa na ok. 7 m a w najszerszym miejscu ma ok. 3,5 m.