tak ulubiona, że omal nie wpadłam w obłęd chcąc pogodzić kulkowe szaleństwo pod brzozami z irracjonalnym wobec niego chciejstwem zamknięcia buksika w kostce ... w zasadzie to jeszcze ostatniego słowa nie powiedziałam (w kwestii tego obłędu) ...

nie wiem czy to można jako antidotum traktować ale ulżyło mi jak zobaczyłam

http://www.pinterest.com/pin/437975132484468673/

oczywiście interesuje mnie ten zlepek form pod wysokim, zielonym słupem na drugim planie ...

Wiszenie co 2 metry - zmieszczę się.

Ania, jesteś bezkonkurencyjna!!! Potrafisz człowieka ubawić do łez Uwielbiam Cię za to poczucie humoru i troszku zazdroszczę, bo ja za to jestem drętwa, jak kij. W pracy mnie nazywają królową śniegu.
Pozdrowienia serdeczne

Bonsai ma piękną oprawę
grab zrobił na mnie wrażenie, a jak buki urosną, będzie intymna kurtyna
Marzenko, jak zatęsknisz za plewieniem, zapraszam do mnie, wiesz ile u mnie jest tego

Właśnie Marzenko zarzuć jakimiś pomysłami na dekoracje wielkanocne

Marzenko ale u ciebie jest soczyście.Ostanio pisałaś że ogród zaczyan rosnąć dopiero od drugiego roku po posadzeniu, i to mnie bardzo na duchu podniosło

To przez furtkę mooooożnaaaaaa? Teraz nam o tym piszesz??? No gdzie tu litość, a gdzie miłosierdzie? Ale możliwość wiszenia na gabionie podoba mi się bardziej niż takie konwencjonalne metody dostania się do Twojego ogrodu
Widzę, że na tarasie pojawiły się lawendy z hiacyntami w tych cudnych donicach
A jak teraz patrzę na widok za płot to tak sobie myślę, że sąsiad Ci lepszego prezentu nie mógł sprawić tymi szmaragdami, bo zrobią piękne tło do buków i zasłonią domy

Przeskakuje z płotu na gabiony, chyba będzie wygodniej bo można z wysokości popatrzeć i przysiąść
Masz obrzydliwie cudowne magnolie, a te tulipany..... co to ogrodowisko ze mną zrobiło, ja tak omijałem wiosenne cebulowe, a teraz lista na jesień niebezpiecznie rośnie. Musze ją szybko gdzie schować i zapomnieć bo przecież wiosne mam i całe lato przed nami

Wyważona prostota i elegancja bez zbędnych ozdobników i przerysowań. Widać formę rabat i nasadzeń. Powinnaś robić „zawodowo” takie realizaje

przepraszam, czy Ty narzekałaś na trawnik, ze nie zebrany po wertykulacji????? czy mi się śniło...

a i powiedz jak Twoje angelique, mają pąki? bo u mnie część nie ma...