Skosiłam go w sobotę nimal na łyso, sypnęłam nawozu i leję wodę od soboty!!! To było moje drugie w życiu koszenie tego trawnika.... Bo M składał grilla... I wymieniał żarówki w lampach....cały dzień....
Zobacz fotki mojego ogrodu z 2012 roku z pierwszego wątku Kiedyś będzie tu ......
Nie ma żadnej skali porównawczej, więc Małgosiu u Ciebie jak teraz wszystko ruszy w tych idelany nasadzeniach a zwłaszcza stipy w donicach!! ,
Ewo ja w tym obszarze nie jestem zbyt mocna... Zajrzyj do Anity Enya i Izabeli z Niemiec.
Ja może wyskocze w sobotę na "popierdółki" wielkanocne na giełdę - uwielbiam to okreslenie Gabi- to zmajstruję jakieś ozdóbki