Najpierw bajzelek, który niedługo zniknie. W takim rozgardiaszu to jeszcze wianków nie robiłam. Garaż niedawno sprzątnięty, zamienił się w pole bitwy i wygląda tak:
Irenko wianek też Oglądałam sobie w internecie i czas zleciał.
Liczyłam też ogrody, w których byłam, jakbym chciała ponownie odwiedzić, to w innym miesiącu
I tu musze sie zgodzic.ja zanim wianek trafi i rece prawowitego wlasciciela wisi troszke u mnie na kominkowej scianie gdzie go fotografuje i sprawdzam czy wszystko "gra".
"Prezentacja" wisi na ścianie i myślę, że już nie nic powinnam dodawać. Jesienny mi się mniej podoba, ale chciałam coś zmienić zanim będzie świątecznie.
Ale tutaj się robi, podziwiam, ja z gotowaniem na bakier. Pierniki nie dla mnie, chyba że Wicio upiecze. Ciasteczka mu się zdarza, ja po prostu nie "kumam" tego.
Derenie powinny być co roku ścinane, nawet do ziemi. Wtedy wypuszczają całą masę nowych gałązek, te gałązki mają jaskrawy kolor i jest ich coraz więcej. Pozostawiony nie cięty będzie się starzał, wyrastał coraz wyżej i środek krzewu będzie bez koloru.
Dlatego zaleca się także radykalne odmładzanie, starych, zaniedbanych krzewów.
Powinnaś je ściąć wszystkie, prawie przy ziemi, Pokazuję to tutaj