RYSKA
ale były i ciężkie chwile...potem jakoś znowu było zagrożenie powodzi, jak juz wszystko zrobione i miałam strasznego pietra
LAUROWIŚNIA
Agatko dziękuję

wyrazista, bo?
EDA
ha ha...jakoś się nie pociłam, teraz tak
HANIU
bardzo ci dziękujemy
KASIEK
zgapiaj, w realu chyba jeszcze fajniej, to młode, w sezonie 2016 efekt będzie lepszy
BOZGA
dziękuję Bożenko
GARDENARIUM
ciszę się Danuś, że u mamy poszalałaś

rzadko robię porównania, a czasami warto, mus skany fotek zrobić, kiedyś tylko papierowe były

kotki i ja lubię, ciekawa jestem, co za Misia się dokleiła

i rozmyśliła

Wilczarz chudzina? nie chyba, wagę do 60 kg mogą osiągnąć

Dżaga miała ponad 50, REX chyba 55kg

wiem, ze malutkie lubisz, Misia nam mała wystarczy, a Sonia już się starzeje...
to jeszcze to dalej
liczę że w 2016 okaże urodę, berberysy podrosną, teraz liście zgubiły i nie wszystkie widać
jakoś rosną wolno...
na innej rabacie podzieliłam dereń i dałam tu, bo chcę aby brzydotę zakrył, mam w tym miejscu zawór wody, trzeba jakoś ładnie tę klapę zrobić, a że na razie lecą roboty, czeka na swoja kolej