Witaj Aniu, no rozrosło się. Niektóre miejsca mniej mi się podobają, inne bardziej, Ty pewnie też tak masz

Sosny tnę co roku, czasem trzeba dociąć coś przegapionego.
A jakie masz bluszcze, te zimozielone czy te drugie. Pierwsze polecam, drugie są inwazyjne, gdybyś dała na dom, zarosną
Ja miałam najpierw pięciolistkowy, wspiął się na dach, zrzucił kilka dachówek i zatkał rynnę, woda leciała po ścianach domu i został skasowany. Czasem odrasta od niewykopanych korzeni, ale traktuję roundapem i nie pozwalam rosnąć.
To zdjęcie szkodnika

/ tu nie był jeszcze duży /.
O trójklapowym napisałam w poprzednim poście.
Jutro zrobię zdjęcie pozostałości po tych uschniętych trójklapowych