Ewa - nie będę oryginalna: to zestawienie zwala z nóg! Zwłaszcza rodek bardzo mocno przyrósł. Muszę swojego więcej podlewać
A tak w ogóle, to masz tutaj bardzo ładną kompozycję
Odnośnie zestawień z różami wtrącę trzy grosze (mimo że róż nie mam): śmiałek w dobrej ziemi podobno szybko się starzeje, więc w zestawieniu z różami może być krótkowieczny; o trzcinniku ktoś kiedyś napisał, że jego żółte "suche" kwiatostany nie bardzo pasują do róż, bo są zbyt "pustynne" w charakterze; z zestawień, które widziałam, to miskanty najbardziej mi pasują, a z niskich - seslerie lub rozplenice.
Czas u Agi szybko zleciał i zmuszeni byliśmy wsiąść do samochodów i udaliśmy się jak orszak weselny do Agatki - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani.
Tu dla odmiany podziwialiśmy piękny, dojrzały ogród z wieloma ciekawymi egzemplarzami roślin. I widoki obłędne. I tu też, gdy przyjechaliśmy przywieźliśmy słoneczko Tu zobaczyć można więcej zdjęć ze spotkania https://www.ogrodowisko.pl/watek/3772-ogrodowe-radosci-i-rozterki-ogrod-agani?page=1742
Na stanowisku pozostały jeżówki, pięknie się prezentują i są niezawodne
Aniu ja też mam takie odczucie, że to koniec lata...
Wczoraj ogłowiłam resztę róż, spalone słońcem straciły kolor, nawet padający deszcz im nie pomógł, liliowce kwitną ale nie tak ja potrafią, jedynie hortensje ogrodowe ruszyły
zostawiam uściski
Wygląda ok. Jak zrzucę zdjecia z karty to pokażę Ci tego goblina -jemu się gałązki z kwiatami rozkładają na boki i robi się gniazdo (chciałam napisać: nieestetyczne)
No cóż, nie można mieć wszystkiego... ale Ania i Kasia myślę, że zrobiły to też super
Pieliłam, pieliłam.. bo myślałam ze chwast..a to sadźce Baby Joe wywalałam
No i masz... Zgodnie z radami skosiłem trawnik, nawiozłem, zrobiłem dosiewki. Po kilku dniach trawa ładnie się zazieleniła, zaczyna się zagęszczać. Wczoraj była wielka burza, i dziś - jak grzyby po deszczu - wyrosły mi... grzyby.
Podłoże, które nawiozłem zawierało kawałeczki gałązek i małe szyszki, których w większości się pozbyłem - przynajmniej z powierzchni, bo przeszkadzały w uzyskaniu równej powierzchni. Zakładam, że to może mieć związek albo z tym podłożem, albo po nawiezieniu grzyby uzyskały idealne warunki do rozwoju, albo jedno i drugie (a do tego obfite opady).
Moi drodzy, czy Starane/Bofix pomoże na te paskudne kępki w trawniku. Proszę Was o poradę odnośnie stężenia, ewentualnie wskazanie innego środka, którym mógłbym to opryskać? Domniemywam, że jest to perz, ale pewności nie mam. Trawnik dwuletni, nie było z nim żadnego problemu, szybko złapał, ładnie się zagęścił. W tym roku mniej podlewam, a poza tym za ogrodzeniem pola pola i jeszcze raz pola. Póki co kosze nisko i co 3-4 dni, przed koszeniem czasami przegrabiam, wówczas większość tych kępek unoszę i po przejeździe kosiarką pomaga ale...
Walki z trawnikiem ciąg dalszy. Po wyrwaniu chwastnicy z połowy trawnika ten wygląda jak po trąbie powietrznej.
Niestety przed domem pojawił się jeszcze jeden chwast... Co to jest i czym do spryskać aby nie rosło dalej?
Czy ten chwast to też rodzaj chwastnicy?