Jakiś robal obgryza mi Julię

Mala_Mi napisał(a)

Z pozdrowieniami dla Gierczusi. w tym roku spokojnie i mono..

Ha, haaa witam i o zdrowie pytam.. Wywołana do tablicy już nie mogłam dalej przysypiać.. Bo ledwo do żywych wróciłam po końcu roku szkolnego ma się rozumiec ..- to tak gwoli wytłumaczenia siem
Ale...do donic, do donic Anekkkk Ty tak na spokojnie i minimalistycznie??? Noo nie wierzem .. Ale ..jest cuudnie..i powiem Ci w tajemnicy, że mam identycznie obsadzonà donicę
Ściskam mocno

BENGALI

ASCOT

CHIPPENDALE

THE FAIRY

Kasya napisał(a)

No ja mysle ...

Dzisiaj narzekam na las chwastów w ogrodzie.
Rosną jak grzyby po deszczu.
Jeżówkowo

PIANO

Witam serdecznie, przeczytałem już chyba cały wątek, co myślę, pomogło przy projektowaniu swojego nawadniania tylko i tak mam pytanie do tych bardziej doświadczonych. Otwórz jak to jest z tymi zraszaczami w jednej sekcji. Czy na moim projekcie zadziałaja te 3 sekcje?
Wydajność kranu przy ustawionym reduktorze ciśnienia na 3,5bar to około 3,2-3,3 m3 / h.



Przód to strona południowa, brązowy- wschód, czerwony zachód, zielony północ. Tak jak zaznaczono 2 krateczki to 1 metr

Dodatkowo chce zrobić jeszcze 2 sekcje na kropelki. Jedna to cały pas tych tui, druga na te 3 rabaty (rozumiem że spokojnie mogę łączyć linię kroplujące rura PE16?

Dostałem już też 3-4 gotowe projekty firm które sprzedaja sprzęt, ale jakoś nie przekonały mnie w 100% tym bardziej, że były jakoś dziwnie łączone - lewa strona z prawą stroną itd. A cały obszar zielony był zrobiony zraszaczami 5004. Jako, że tam się może jeszcze coś zmienić z biegiem czasu wolę zrobić całość na mp rotatorach - będzie więcej możliwości dostosowania tego w przyszłości.

Bardzo byłbym wdzięczny jak by ktoś rzucił okiem na to. I czy wg was te 3 sekcje w takiej konfiguracji i z takim źródłem wody zadziałaja?

Magistrala główna wtedy 32 czy 25 wystarczy?

Z domu wychodzi rura miedź 22mm bodajże i jest zakończona wyjściem do którego wkrecam kolanko 1" / 32 - I to już idzie rurą 32 do studzienki z zaworami.

Jeszcze zestawienie rotatorów w sekcjach



Dzięki i pozdrawiam serdecznie

Trochę ogrodowych aktualności:
Powojniki Stolwijk Gold z półmetrowych sadzonek dorastają już na półtora metra. Mam nadzieję, że w przyszłym roku rozrosną się bardziej i pokryją ściany altanki.


Powstaje nowa rabata:


Chwasty? Pojęcie względne. Postanowiłam oszczędzić samosiejki białego krwawnika i wzbogacił rabatę.

Oj tak takie podlewanie bardzo ułatwia
Dawno nic nie wklejałam mus to nadrobić Jutro wkleję aktualne z ogrodu a dziś taki przepiękny widok spotkał mnie w szkółce z bylinami Jak ja bym chciała go mieć w swoim ogrodzie

kasiek napisał(a)

No chyba nie narzekali na nasze towarzystwo
Kasienka dosadzam stale, choć wiem że potrzeba czasu na rozrost, bo roślin jak na tak mały ogród ma ogrom
A to dzisiejsze

śliczniusie jeżówy, a deszczyk jak widzę podlewa. Jak u mnie. Ale się rozleniwiłam przez to codzienne podlewanie . Mi pasuje

...to ja wstawię motyla jakiego "dokarmia" Szefowa ...to paź królowej

cudowna, pachnąca nowością hortka Blue Sky

greg66 napisał(a)

Liliowce skąpane w deszczu

Czujesz ten zapach? Liliowiec kwitnie

płatki otrząsnął, poplątał włosy
dziś pragnę biegać po kroplach rosy

Grzesiu, dziękuje za strofy wiersza.
Ty to masz zawsze piękny repertuar poetycki na każdą roślinkę ?

Taki wielkolud

gogo napisał(a)

Witaj, dołączam się do zachwytów nad powojnikami i liliowcami. Na liliowce mam za mało miejsca, na powojniki, po stratach chyba się nie zdecyduję. Za dużo kasy poszło na zakupy, a emerytura oj mała i żal znów stracić rośliny.

Grażynko, dziękuję.Teraz taki czas jeszcze powojnikowy i już liliowcowy.
Ja liliowce chyba mam za gęsto posadzone... trudno.
Ja kilka clemków też straciłam.alee dosadzam dalej
Oj, znam to znam,ile tylko człowiek może to na te roślinki i na te roślinki .