Aniu odpowiadam na pytanie w sprawie dąbrówki. U mnie rośnie w pełnym słońcu i ta drobniutka i ta bordowolistna większa. Nie mam z nią żadnych problemów. Zdarza się, że po zimie listki ciut przymrożone, ale zaraz ładnymi świeżutkimi je zakrywa i znów cudnaJako zadarniacz świetna tylko z tego co chyba Toszka pisała to nie sadzić przy kwasolubach bo ona mikoryzą korzeniową zmienia ph gleby na zasadowe. Ta Twoja ma takie zielone listeczki czy to z braku słońca taki kolor?Bo jeszcze w tym kolorze nie widziałam przyznaję.

Świetną ekipę macie i fajnie, że Wszyscy chętni do spotkań

Dla Sylwi Dabrówka do porównania

To tym bardziej muszę ja zabrać bo rośnie koło hortensji,a miałam jej tam trochę zostawić, może kurdybanek miałby wtedy tam mniejsze szanse

Muszelka napisał(a)

Śliczny masz ogród...

Muszelko dziekuję

anpi napisał(a)

Dla Sylwi Dabrówka do porównania

To tym bardziej muszę ja zabrać bo rośnie koło hortensji,a miałam jej tam trochę zostawić, może kurdybanek miałby wtedy tam mniejsze szanse

Trudno powiedzieć, ale chyba inna, moja ma bordowe liście

Anda napisał(a)

Bardzo klimatycznie u Ciebie Lubię tą bujność i mnogość kwiecia

A mnie się wydaje, że ich ciągle mało...

Magleska napisał(a)

Jakie fajne spotkania ........śliczne ogrody ,uśmiechnięci właściciele ..........bardzo miło się ogląda

Miło się w nich uczestniczy...Ale siebie to nie zawsze miło się ogląda potem na fotkach ...jakie to człowiek dziwne pozy przyjmuje i miny robi.....jak jest w swoim żywiole...

sylwia_slomczewska napisał(a)

Świetną ekipę macie i fajnie, że Wszyscy chętni do spotkań

Myslę, że się polubiłyśmy i łączy nas pasja?A że mamy do siebie dość blisko...No i robimy próbę przed wiekszymi spotkaniami...

Do bajkowej krainy skrzatów dołączyło parę dziwaków...

Hortki łapią jesienne kolorki