Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ren133"

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:14, 24 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
nawigatorka napisał(a)
A dopiero co wczoraj mowilam eMowi ze zaraz przyjdzie nam liscie odkurzać a nie znoszę tego


Asia a Ty jesteś zadowolona ze swojego? Sprzątasz nim po cięciu buksów?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:13, 24 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
lindsay80 napisał(a)


muszę o nim poczytać, na szczęście nie jest drogi, jakby coś.


Ja chcę właśnie ten zamówić
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:12, 24 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
iwka napisał(a)
miałam ten sam problem, jak po ataku grzyba musiałam liście z obwódek wyzbierać.Tą szeroką rurą nie dało się , zamocowałam sobie zwykłą od odkurzacza


A czy ten ogrodowy odkurzacz ciągnie inaczej niż domowy?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:11, 24 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
lindsay80 napisał(a)
To cięcie kulek to istna perfekcja!
Renia, ja nie jestem w stanie odkurzaczem wyzbierać wszystkich ścinków po cięciu, szczerze mówiąc rozczarował mnie mocno ten sprzęt - nie wiem czy kupić jakiś inny model jeszcze, czy pogodzić się, że to urządzenie po łebkach sprząta.


Edytka ale dlatego, że za słabo ciągnie? JA to sie bardziej bałam tego, że mi mi razem z tymi ścinkami pół żwirku zagarnie ta maszyna
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:09, 24 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
babka napisał(a)
Reniu, ogród Ci szabrują a Ty śpisz ??


Pracowałam ciężko w tym czasie
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:09, 24 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
AngelikaX napisał(a)
Reniu kulki boskie... jak z linii produkcyjnej


ps. Odbierz priv



Kurczę Angelika ale niektóre są takie jakby dwukolorowe, poszarzałe po tym cięciu ... choć nie powiem są też takie,które pięknie się zazieleniły, listeczki mają żywy zielony kolor ... może powinnam je częściej zasilać florovitem?

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:06, 24 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Makusia napisał(a)


Ale, że od Reni z ogrodu?
To ja bym tam jeszcze parę rzeczy zabrała ze sobą bardzo chętnie


Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:05, 24 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
AnnaCh napisał(a)
Makusiu, zawsze możemy jesienią skoczyć do Reni po takie kulkowe


Można w sumie pomyśleć nad większa produkcją takich cacuszków ... ale dajmy sobie jeszcze trochę czasu ... zobaczymy jak będą sie miały na wiosnę
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:04, 24 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Makusia napisał(a)


Reniu na Twoich cisach już widać kulki- przede wszystkim są rozgałęzione mocno. Moje przyjeły się niemal wszystkie (wyskoczyły może trzy), ale to głównie jeden patyk w dodatku sztywny- ja z nich kulek nie widzę, ale może przyszły rok mnie przyjemnie zaskoczy. W tym sezonie to raczej była walka o nie, niż spektakl rozrostu


Toteż z tych młodszych potrzebujesz 2 może 3 sadzonki żeby od razu kulę przypominałoA jak masz patyk i długo długo nic dopiero dobrych kilkanaście cm nad ziemią coś się zieleni to też dobrze bo z tego można zrobić kulki na delikatnym pniu coś stylu tych co ma Angelika

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 21:59, 24 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Johanka77 napisał(a)


Mistrzostwo świata! Piękne masz bukszpany.
Beni Kaze, o które prosiłaś, obfociłam.


Dziękuję Asia
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 21:58, 24 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
eee_taam napisał(a)


w mojej okolicy dorodne kkule cisowe widziałam po 200-500zł w zaleznosci od rozmiaru ...kupienie 3-5szt uwazam za fanaberie ...kupiłam celowo kilka odmian roznych kolorach o rożnym tepie wzrostu ...sadzonki zwykego gabarytu w zwyklej cenie kilkunastu złotych ...wiec życz mi wytrwałości bo ze 3 sozony zejdzie za czym cos sensownego zobacze


kupiłam tez graby zywopłotowe w tym samym celu ...Magda70...ma juz takie wypasione kulki grabowe więc odgapiłam pomysł


Moje może jeszcze nie złapały kształtu ale przynajmniej świecą soczystą zielenią a nie jak niektóre buksy ... także życzmy sobie wzajemnie cierpliwości ... bo tej to mi akurat brakuje często
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 21:55, 24 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
AnnaCh napisał(a)
No właśnie nie opryskałam, bo miałam cały dzień bardzo leniwy, nie ruszyłam palcem w ogrodzie, a wieczorem poszliśmy z M na kolację u nas na Rynek Starego Miasta Jestem w szoku, bo dawno nie byłam, a u nas Rynek kipi życiem, pełno wszędzie knajpek, ogródków
Dzisiaj wieje i jadę do mamy zaraz na obiad i dzieci odebrać
Mój ogród ostatnio też pozostawiony sam sobie, ale co tam, musi sobie radzić, a podlewa z nieba ciągle
Kulki zapolickie mam nadzieję, że nam fajniutkie wyjdą U mnie na razie mało kulkowate są, ale myślę, że za rok będą już malutkie kuleczki przypominać


Nie dziwię Ci się Aniu bo ja ostatnio też mam takie dni A takie randki bardzo wzmacniają więź ...także dobrze wybrałaś ogród może poczekać

U mnie tym robionym z 1 sadzonki też daleko do kulistego kształtu...ale za rok, dwa mam nadzieję że wszyscy będą sie zachwycać
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 21:51, 24 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
babka napisał(a)
Twoje kulkowisko robi piorunujące wrażenie, nie można oczu oderwać. Coś fantastycznego! I wielkości i układy i usytuowanie i połączenie z innymi roślinami, to wszystko sprawia że się gapię i gapię
Ja moje bukszpany raz w tygodniu polewam florowitem. Wiosną dostały troszkę azofoski. Na szczęście (tfu tfu tfu ...) nic się z nimi nie dzieje.

A! wygooglowałam sobie tę Twoją hakonę, śliczna na jesień jest, muszę popatrzeć jak to u Ciebie będzie wyglądało
Ja mam mało popoularną na forum odmianę ale podoba mi się taka żarówa, też ją sobie rozmnożyłam i to z powodzeniem, sadzonki już rosną.

A tak w ogóle to szałwia w trawach jest MEGA !! Pozdrawiam niedzielnie


Lejesz miód na moje serce kochanaMiło się czyta takie słowa I kiedy już zaczynam wierzyć w siebie pojawiają się zmartwienia: część bukszpanów po cięciu jakoś słabo wygląda, nie mają tej soczystej zieleni, 2 kulki mi przypaliło no i wkurzają mnie ciągle te pożółkłe ... nie wspomnę o grabach, które świecą jak na jesień ... echhh

A może też powinnam swoje tak często jak Ty podlewać florovitem? A jak to robisz konewką? czy podłączasz zbiorniczek do węża?

Za hakone dziękuję

To ostatnie zdjęcie kulkowiska to jakoś z początku czerwca musi być ... bo szałwia w tej chwili się zbiera dopiero po ostrym cięciu

Żeby nie być gołosłowna wstawię jedną fotkę "kulkowiska"

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 21:30, 24 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
frezja napisał(a)


Nie wiem Wydaje mi się, że chorują rośliny słabe, którym czegoś na starcie zabrakło; tutaj wina może być po stronie szkółki. Nie pomyśl, że u mnie wszystko kipi zdrowiem...dla wzmocnienia roślin stosuję OW i HT. Dla przykładu dam moje floksy, ciągle zagrzybione i o dziwo w tym roku zdrowe.
Pomidory w donicy mają za to okropne liście, ale owoce są.

Reniu, w Twoim pięknym ogrodzie to rzeczywiście strach, gdyby coś się przyplątało...zdrowia dla niego


Pewnie masz rację tylko ta ekologiczna ochrona wymaga sporo zaangażowania a tu czasu jak na lekarstwo ... próbowałam w ubieglym roku HT ale poddałam się bo jak już coś robić to na 100% a ja czułam, że braknie mi konsekwencji w działaniu. A pozwolę sobie zapytać jak często stosujesz HT iOW? i co oprócz nich?

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 20:13, 24 lip 2017

Dołączył: 02 kwi 2015
Posty: 722
Do góry
ren133 napisał(a)


Mam u siebie LimeLight i dopiero szykują się do kwitnienia.
I Ice Dance między kostkami bukszpanowymi



Jak juz ID na tapecie, czy masz ograniczniki ? Chyba kiedy bylo u Ciebie o wkopywaniu blach/ograniczników i nie zapisałam jak powinny być głęboko wkopane ?

Anulajda w raju 18:53, 24 lip 2017


Dołączył: 17 sty 2016
Posty: 3781
Do góry
ren133 napisał(a)


Matko, kiedy moje takie będą? Cudne

Reniu macham ))) i kibicuję z całego serducha im
Pszczelarnia 14:49, 24 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)




Bardzo oryginalny kolor pysznogłówki:






Baaaardzo
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 13:56, 24 lip 2017


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
ren133 napisał(a)


Nie no dla mnie nie do wyobrażenia jak Ty to sama wszystko ogarniasz???!!!!!!!!

Ja mam pięć rabatek na krzyż i ledwo się wyrabiam ...

Ogromny szacun


Wiesz co sama czasami nie wiem jak ja to robię
dlatego ciesze się że mnie ktoś docenia

przez ostatnie 4 dni, przed gośćmi, po gościach , przeszłam po całej działce z nożem i sekatorem, wyrwałam prawie każdego chwasta, jakies ociupińkie zostawiłam sobie na później , wczoraj wycięłam maliny, róże, byliny które już przekwitły, dziś bo wreszcie jest dzień bez deszczu skosiłam trochę chlupoczący trawnik bo wczoraj baaaardzo dolało a na wieczór zapowiadają kolejne opady,
siadłam teraz przy kawie i mówię koniec,basta....... odpoczywam!!!!!!

nacykam zaraz zdjęć, i jutro zacznę wrzucać
Anulajda w raju 12:42, 24 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
anulajda napisał(a)
Stożki ciachnięte ale z roku na rok jest to większa gimnastyka w sensie lawirowania pomiędzy roślinami a to trawy powiązane tymczasowo omijać,a to górną częścią ciała przytrzymać trzeba hortensję a nie mówiąc już o miejscu na stopy bez szkody dla roślin a żeby nie było to jeszcze po kilka razy wykonać wchodzenie i wychodzenie bo cięte na oko to wypadało się przyglądać coby w miarę równo było,masakra
]


Matko, kiedy moje takie będą? Cudne
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 10:49, 24 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Makusia napisał(a)


Hmmm...nadal nie rozumiem
Do tego normalnego kranika podłączasz wąż ogrodowy według potrzeb lub np. napełniasz konewkę, tudzież myjesz ręce, włosy, zmywasz naczynia, robisz pranie itp. To jasne
Do tego "na stałe" masz podłączoną linię kroplującą, tak? Ale jeśli rabatę, na której masz linię masz np. 20 metrów od kranika- jest zwykły wąż, a do niego linia, tak? A jeśli kolejną rabatę masz 20 m od tej poprzedniej, to trzeba mieć na kraniku dodatkowy przyłącz, czy od linii kroplującej z poprzedniej rabaty można znowu zwykłego węża podpiąć jako "przedłużka" i do niego dopiero linię znowu?


Makusia
Ile masz ujść wody na zewnątrz domu?
Podłączasz do jednego z nich linię kroplującą ... jakieś 100m myślę i włączasz kiedy chcesz odkrecając kran...jesli jest tylko jedno ujście wody instalujesz rozdzielacz na 2/3 ujścia w zależności ile potrzebujesz? 1 - jedna linia kroplująca 2 - może być druga linia kroplująca 3 - kran do czerpania wody do konewki np ...

A jeśli rabaty sa oddalone to daje się na określonym odcinku wąż przez, który nie sączy sie woda no bo po co ma się lać bez potrzeby...

No i wiadomo, że jeśli jest kanalizacja to musi być drugi licznik na wodę ogrodową

PS Sorry Asia, że sie tak szarogęszę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies