Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "malkul"

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 20:39, 16 wrz 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Trochę pokopałam rowów pod krawężniki i gabionek ostatni na rabacie docelowej
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 20:37, 16 wrz 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Kłosownica lipiec 2013

i wrzesień 2013
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 20:33, 16 wrz 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Lipiec 2013

Wrzesień 2013
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 20:32, 16 wrz 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry

Jestem
Fajnie że pamiętacie.
U nas przestój
Ale roslinki nie stoją, tu dal porówniania
Lipiec 2013

Wrzesień 2013
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:36, 05 wrz 2013


Dołączył: 09 lip 2013
Posty: 263
Do góry
polinka napisał(a)
Gosia-malkul bardzo dziękuję

Dyha muszę poczytać o tej porzeczce, ale czy to zimozielone?

Gosiu-Margarete dzięki wielkie. Po pierwszych nasadzeniach stwierdziłam, że proso idzie w następnym roku do wywalenia. Teraz jak się rozrosło, dosadziłam tam jeszcze kosodrzewinę to zachwycam się tym kawałkiem codziennie

Marzenka do śliczności długie lata A żeby osiągnąć taki efekt jak u Ciebie to jeszcze z pół wieku minie Ale dziękuję za miłe słowa i odwiedziny


Witam serdecznie - często i większość z nas chce mieć rośliny zimozielone. Cóż, bukszpan jest w tej materii nie do pobicia. Jednak przekonałem się, że sadząc inne zimozielone - mam je właściwie tylko z nazwy w ogrodzie. Jeśli przykładowo hebe czy laurowiśnię owinę na zimę flizeliną, to wolę mimo wszystko widzieć sterczące spod śniegu patyki czy łodygi, niż "ufo" z flizeliny. Takich roślin jest dużo i może warto się zastanowić, czy to jest gra warta świeczki. To moje skromne zdanie, bo po większości zimozielonych roślin mam tylko wspomnienie. Może dodam, że eksperymentuję z roślinami, które nie są przystosowane do naszego klimatu i po kilku próbach przezimowania, jeśli nie dają rady, to z nich rezygnuję - te które sobie radzą - rozmnażam, aby dalej eksperymentować. Pozdrawiam
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:46, 05 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
malkul napisał(a)
Gdzie zwykle kupujesz tę Magiczna siłę jesienną? byłam w casto i nie ma

Dzisiaj kupiłam tylko MS dla iglaków, zwykłej nie było. Kupiłam zatem garnulat i podsypiem przed deszczem. Kupuję często u mojego wiejskiego ogrodnika lub w Zielonym Centrum
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:59, 05 wrz 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
jestem ale na chwilę bo mam nieciekawy czas dziekuje wszystki że zaglądacie.
wrócę.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 12:56, 05 wrz 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Gdzie zwykle kupujesz tę Magiczna siłę jesienną? byłam w casto i nie ma
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 18:22, 03 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kindzia napisał(a)
Faktycznie szczotką czeszesz...muszę szczotkę kupić
Czyli te pokręcone włoski ciachasz...


Tak ciacham to co poczochrane
Agnieszka_B napisał(a)


Kurka wodna ! Marzenko , pierwszy raz cos takiego widzę - nie wiem co powiedzieć - ale pod wrażeniem jestem. Kupiłam trzy , ale chyba dokupię .

Czyli ścinasz im tylko te zmierzwione końcówki- jak u fryzjera. A podstawą jest porządne czesanie . Dobrze zakumałam ?


Właściwie frosted curls nie trzeba przycinać, wystarczy wyczesać. Jednak poczochrane i mocn suche końcówki mnie denerwowały. Carexy rosly potem jak szalone.
Sugeruję dokupić wiosną, bo pierwszej zimy sadzone jesienią mi wymarzły. Jeśli sadzić trawy to latem aby się dobrze ukorzeniły lub wiosną.

ana_art napisał(a)
hahaha ja też po wiosennej akcji Marzenki czesałam szczotką swoje carexy dobrze, że nikt tego nie widział ...


Myślę, że Twoja sąsiadka widziała co pomyślała lepiej nie wiedzieć


malkul napisał(a)
No tak to na wiosną czeka mnie sporo czupryn do czesania


Pewnie gdybym miała bardzo dużo to bym nie czesała... Ale przy moim ogrodzie to prawdziwy relaks


mira napisał(a)
super te trawkowe zdjęcia i kuszące

Marzenko kiedyś czytałam u Ciebie mądre rady o dolomicie - zapomniałam że kupiłam i zastanawiam sie czy teraz jeszcze można go użyć - jakie masz doświadczenia ?

pozdrawiam


Dolomit zawiera wylącznie magnez i wapń więc wg mnie można go teraz stsować, gdyż nie zawiera azotu, ktory nie jest wskazany jesienią.
butterfly napisał(a)
Super i jakże prosty pomysł z kartonem

A stipa i czosnki tez mnie kuszą, oj kuszą... Martwi mnie tylko czy ta moja stipa mi przezimuje, tak jak chcę...


Moja stipa przezimowała, więc znów ją mocno przysypię korą , może tej zimy też da rade

ewa004 napisał(a)
Marzenko a ML zabezpieczasz na zimę ?


Jedyne co robię to sypię na ok 5 cm korę na korzenie póżną jesienią i związuję trawy, zatem jeśli nie będzie minus 30 to wytrzymają. Wymarzły mi w poprzednią bardzo mroźną zimę wyłącznie carexy i rozplenice rosnące na środku ogrodu bez okrycia korą.

Magda70 napisał(a)
Jak zwykle tu się dzieje....oj dzieje...
Dobrze, że rozplenic nie trzeba czesać...bo bym się zaczesała...
Ale z drugiej strony to się jej natne...nie wiem co gorsze....
50 sztuk...ulala...


Oj cięcie rozplenic a szczególnie miskantów to masakra piłą teksańską....albo sobie kupię jak Irenka sektor akumulatorowy albo je piłą jak ASC będę ciąć....

barbara_krajewska napisał(a)

Wąchałam ją, ma bardzo miły i subtelny zapach


A ja nadal nie....


Urszulla napisał(a)
Marzenko gratuluję wygranego srebra w konkursie donicowym
a na Twój ogród się napatrzyć nie mogę
doskonałe te Twoje kompozycje


Dziękuję Ula

atena35 napisał(a)


Muszę więc kupić kapelusz


Lepiej szablon do cięcia bukszpanów w kule


asc napisał(a)
Magda.. ja swoje trawy, w tym i rozplenice tnę piła spalinową do żywopłotów Inaczej bym sie zarżnęła na amen
Madżen.. dokupiłam kulek..6 szt.. mniejszych i większych.. Jak szaleć to szaleć..a co


Jak sie bawić to się bawić, spodnie sprzedać dom zastawić zaraz pobiegnę do Ciebie obejrzeć!!!

jotka napisał(a)
Aniu, dziwne zjawisko, my ledwo nadążamy z oglądaniem efektów Twoich (waszych) prac, a Ty z robotą, która wymaga i czasu i sił pędzisz jak na wyścigach

No o czymś to świadczy - cieniasy jesteśmy

pozdrawiam


Jolu ta presja ogrodowiska

Margarete napisał(a)
Byłam, jestem na bieząco...Buziaki zostawiam i pozdrowienia, oby do lata...brr.... zimno... do "babiego lata " ma sie rozumiec


U nas już cieplutko i słońce

Joaska napisał(a)
Marzenko właśnie te lawendu to śmieszne są ta co łądniej i lepiej kwitnie fatalnie wygląda jej kępa, a ta co kulkowana jest to skubana ładnie kwitnie tylko raz a potem ledwo co!


Sama prawda, coś za coś
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 10:42, 03 wrz 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry
malkul napisał(a)
Ogłoszenie przedwczesne po raz pierwszy

Na jesień bardzo potrzebuję przygarnąc nasiona werbeny. Będę wdzięczna za pamięć



Myślę, że na jesień zostaniesz zasypana nasionami
Ja moge przesłać tylko muszę poczytać kiedy i jak zbierać
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 10:27, 03 wrz 2013


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3401
Do góry
malkul napisał(a)

Sama już nie wiem co myśleć.
Listki są nadal takie aksamitne i miękkie, zdrowe nie usychają, nie mają plam i przebarwień ani nalotu.

Nie szukaj choroby tam gdzie zdrowe barwy
Wszystko jest ok i tego się trzymamy
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:12, 02 wrz 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
malkul napisał(a)
,

Lubię to hihihi
ja też
Ogrodnik Mimo Woli cd 21:54, 02 wrz 2013


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
malkul napisał(a)
tak to jest jak se baba wymyśli


Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 21:48, 02 wrz 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
malkul napisał(a)
aniu to fajnei że bezzstresowo. mój to już6-latek. który do przedszkola uczęszcz od prawie 4 lat. tyle że terz ma zmienione na nowe.
Każda zmiana jest stresująca Mój najstarszy dzisiaj też zaczynał nową szkołę i pomimo tego że 'twardziel' to też się denerwował
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:47, 02 wrz 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
ana_art napisał(a)
prze bardzo dzisiejsza Vanilla Fraise


,

Lubię to hihihi
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 21:44, 02 wrz 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
aniu to fajnei że bezzstresowo. mój to już6-latek. który do przedszkola uczęszcz od prawie 4 lat. tyle że terz ma zmienione na nowe.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 21:41, 02 wrz 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
malkul napisał(a)
Gabrysia -synek dzis pierwszy dzien w nowym przedszkolu-wrócił zadowolony i usmiechnięty.
Syluś-ja też
ooo mój Jaś dzisiaj też poszedł pierwszy raz do przedszkola i zapowiedział, że jutro też idzie
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 21:38, 02 wrz 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
asc napisał(a)
Sebek.... widziałam donice na żywo... i są, a w zasadzie były (nowa kompozycja też ładna, a nawet bardzo ładna, szkoda, że u ans nie ma trawek po 4 zł..też bym zrobiła wystrój na jesień i zimę.. ) dużo ładniejsze niż w prezentacji.... Robisz ładne foty, ale swoje kompozycje do konkursu to kiepsko zfociłeś...
Mimo wszytko oddałam głos Zresztą moje głosy pokryły się z wygranymi, czyli gust nie jest taki zły, gorzej z realizacjami .. oczywiście na siebie nie głosowałam


a ja dwa tyg. temu kupiłam spore carexy brązowe po 3,5/sztuka. sama w szoku byłam. wzięłam dodonic na jesień razem z wrzosami stoją.
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 21:35, 02 wrz 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Anitko -ale się wydaje wielki ten ogród. pieknie jest
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 21:34, 02 wrz 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Ogłoszenie przedwczesne po raz pierwszy

Na jesień bardzo potrzebuję przygarnąc nasiona werbeny. Będę wdzięczna za pamięć

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies