Klonik został dziś przystrzyżony, bo był już strasznie rozczochrany . \
Zastanawiam się czy dobrze posadziłam te trawki. Tzn czy nie lepiej było by gdyby kostrzewa i Ice Dance były przed hortami, a ta turzyca i żurawki w obecnym miejscu kostrzewy i Ice Dance. Ale aż boję się pomyśleć, że znów miałabym bidule przesadzać. A Wy jak myślicie? Może tak zostać, czy lepiej byłoby tak jak napisałam?
Shemsi na tej rabacie to rośnie sama zbieranina, upychałam rośliny w każde wolne miejsce przed moją świerkową demolką Wszystko co rosło w pobliżu świerków musiałam poprzenosić, aby nie zniszczyć. Zresztą mam wiele takich zakątków gdzie są rośliny, które do siebie nie pasują. Chyba w tym roku już nie będę ich przesadzać, dam im czas na podrośnięcie, bo widzę, że dopiero teraz pomału zbierają się w sobie
Mam tu miodunkę pstrą, dąbrówkę rozłogową, bukszpany, begonie ale to jednoroczne, konwalnik oczywiście, jakiś miskant, którego nazwy niestety nie znam ale go bardzo lubię . Z prawej strony berberys Maria, przetacznik i hosty. Z lewej rabata z żurawkami i trawą ice dance, tawułka i lilie, które juz niedługo będą kwitły
A co do lawendy to ja mam na jej punkcie fioła, zamówiłam znowu 12 sztuk tylko coś Pani nie odpisuje od dwóch dni.
No i udało mi się ukorzenić swoją po raz pierwszy, po cięciu powsadzałam patyczki między tulipany i kilka żyje i ma piękne przyrosty, ba nawet będzie kwitła. Normalnie jestem heepy
Reniu ta trawka obok Evergolda to turzyca Ice Dance, rozszalała się w tym roku strasznie
Reniurozark, już się cieszę, w razie potrzeby pisać
Donia teraz w pewnej gazetce też jest mały artykuł dziękuje bardzo.
Pociachałem dzisiaj 15 małych buksów na zapleczu, gdy byłem z siebie zadowolony przypomniałem sobie, że jeszcze mam 35 dużych do obcięcia muszę w tydzień doprowadzić ogród do stanu oglądalności bo obecnie kiepsko. Przynajmniej trawnik udało się skosić
No widzisz, miała być różowa, jest Caradona. Wyszło na "lepiej być nie może"
Olu, ja się cieszę z każdej roślinki mi podarowanej, bo sama bym sobie tyle dobra nie dała rady zafundować.
I jeszcze mam Ice Dance, a trzcinnik mnie zachwyca każdego dnia Jest cudowny. Stoi na baczność, jak wojsko, ma już ładne kłoski. I żółte żurawki Lime marmalade. Wszystko mnie zachwyca
Poli ja go uwielbiam, powiewa i daje po oczach czego chcieć więcej miałam chwilę myśli by posadzić go na środku rabaty a przed nim dać coś niższego ale nie żałuję. Z Ice Dance masz rację, moje ubiegłoroczne przy miłorzębach urosły, że szok gęste i wysokie, na przyszłą wiosnę mus dzielić bo zarosną wszystko
Macham upalnie
I obowiązkowo turzyce. Kupiłam 2 odmiany: Ice Dance i Evergold i nie wiem która to która, może z czasem nauczę się je rozpoznawać A zapomniała bym o Konwalnikach, ale te jeszcze w doniczkach czekają na swoje miejsce.
Przypadnie?! Jestem nią oczarowana
Wczoraj siedziałam chwilę w ogrodzie i oglądałam moje Red Barony i myślę sobie, mam z Olą taką samą kropkę nad i. Wiesz, że moje Ice Dance wariują...jeden jest już tak wysoki jak Red Baron a pamiętasz jakie było założenie Toszki? Aby Red Barony były jako takie języki przed niskimi trawami...dobrze Toszka radziła aby dać Silver Sceptre...
Poszerzyłam dziś fragment rabaty i ustawiłam roślinki - mężuś natychmiast przybiegł ze szpadlem, ale go pogoniłam, bo jak sadzić tak samowolnie, bez konsultacji
Pomyślałam, że na 4 m jakie mam do dyspozycji posadzę bukszpanowe kule, szałwie i stipę, ale jak zwykle mam problem z rozstawieniem roślin.
ustawiłam między bukszpanami po 3 szałwie i 1 stipę, ale nie wiem jak mam komponować rośliny. Nie sądziłam, że będę miała z tym taki problem.
Czy powinnam sadzić w liniach czy w takich trojkach?
Czy powinnam coś dodać do tych roślin (sporo tago mam za garażem - red barony, carex buchanani, carex elata, c. ice dance, c. evergold, bordowe żurawki)
Dziękuję, że pamiętałaś o fotkach Ładna ta trawa Coraz bardzie się do niej przekonuję
A czy kupowałaś ją tam gdzie Ci poleciłam?
Czy masz doświadczenie z czarną trawą?
Co do hortensji to nie pomogę, ja mam tylko ogrodowe
Ja jej nigdy nie przycinałam ale i nie analizowałam jej wyglądu, tak dokładnie jak teraz
Moje variegaty już ruszyły, jakiś miesiąc później niż w ubiegłym roku. Kilku sztuk dla porównania nie ciachałam i też brzydnie były. Taki rok dziwny. Było mokro i zimno, a teraz sucho.