Aluś - jestem w szoku jakie mziany tu zaszły cofałam sie kilkakrotnie aby raz jeszcze popatrzeć. świetna robota, kolory jakie lubię. bardzo udana metamorfoza.Całuski
Anitko jakie piekne zdjęcia u ciebie, popatrz znam te widoki na pamięć jednak w twoim obiektywie zyskały zupełnie nowe oblicze. znów musze się tam wybrać. w przyszłym roku jak małą sie juz da wsadzic w nosidło turystyczne to mus jechać!
dziekuje szczególnie za wijącą scieżke oraz trawy na tle lasu
A i taka rada dla czytających , na dwóch rabtakach pod kore nie dałam kartek papieru i gazet i chwasty rosna jak po deszczu a na pozostałeych bardzo niewiele, arto ściełać pod korę!
Anitko naprawde warto mi pomidory obrodziły niesamowcie! ale i szpinka i sałaty i ogórki i rzodkiewka, groszek, fasolka szparagowa, pietruszka naciowa, koperek,koper, - w tym roku nie kupiłam ani grama wszystko swoje
Marzenko, Gabrysiu - te stipy to w sumie z przypadku trafiły do donicy, bo lawenda malutka buła jak sadziłam i było pusto więc dosadziłam stipy zeby wypełnić dziurę nim lawenda urosnie i nim kupię varelki. teraz nagle tłok sie zrobił jak varelki dosadziłam.
no i mam dylemat czy wyżwirkować tamta część donicy bo mam na uwdze fakt że jak wyżwirkuję to mi się stipa wysiej na kamień i nie wylezie w przyszłym roku a tak jak nie wyżwirowane to jest nadzieja na "potomstwo stipowe"
jak myslicie co z tym fantem zrobić ?
Aguś-tak tess , wysiewałam ze trzy razy ale wreszcie wylazły. tyle że ja mam kupne nasiona,może temu, i nawet fajnie mi owocują.spore rosna i są pyszne.na kanapki i mizerię i do sałatek idealne.