Pozdrawiam cię Halinko, niestety nie wiem kto takie piękne zdjęcia zrobił, jakoś nie trafiłam ostatnio....
Za to donoszę, że u mnie pogoda podobna- ciągle biało.
Kraania- przed kompem tak jak reszta, najpierw z córcią były kłopoty a teraz sama zasmarkana chodzę, a do tego ta pogoda nie zachęca do wyjazdu, a ja sama bym musiała, może w przyszłym roku albo w sierpniu jeszcze coś jest, nie tracę nadziei
No to mnie uspokoiłeś, ja go jeszcze nie przesadzałam, ale też się trochę na nim zawiodłam, jest taki ładny bardzo krótko a później jak zwyczajny wygląda.
Danusiu- do Kasi na Bawarskich ścieżkach wkleiłaś takie śliczne różowe powojniki możesz napisać jakie to i czy są z nimi jakieś problemy?
Masz tyle odmian, czy masz swoje ulubione, sprawdzone?
...trzeba sobie jakoś umilac ten nieprzyjemny czas.... zmieniac trzeba , to nasza babska natura raz, a dwa - otoczenie trzeba wciąż upiekszac, to koniecznośc ...konsekwencja jest naczelnym hasłem Ogrodowiska....
Foteczki radosne, oby jak najszybciej się tego śniegu już pozbyć, bo nie wygląda to wiosennie, a cierpliwość zaczyna się kończyć,
Na relację z Gardenii trzeba czekać, a więc do jutra