Ja sobie na spokojnie wszystko czytam i oglądam, ale tutaj tomnie normalnie zatkało. No normalnie zostałm bez słowa!
Biorę stąd wszystko, nawet tę kapuchę, która mi się nigdy nie widziała, a tutaj idealnie się komponuje. No po prostu super Ci tu wyszło!
U mnie na wątku temat Twoich bukszppanowych obwódek. Bo mam kłopot ze swoją i Mirelka podpowiedziaą żebym zajrzał jak Ty masz. Jaki ona ma tu kształt?
Jeszcze poproszę nazwę berberysa.
Jolu, a na co byś miała chrapkę, hę?
Dziś oglądałam bodziszki korzeniaste. Rok temu dostałam kilka sadzonek od Ewy. Albo będę im musiała znaleźć inny większy teren albo połowę wykopać w doniczki. Pięknie przyrasta. Ale za rok tam już szpilki nie wsadzę, hi, hi
Do tego orliki rozrosły się z małej sadzonki...
Postanowiłam, ze jak tylko będę musiała zdobyczne roślinki usuwać (czytaj: pomniejszać kępy), będę wsadzać w doniczki. Może na jakiś spotkaniach ktoś chętny się znajdzie
Płotu się nie tykam, bluszcz miejscami posadzę by go troszkę zakryć, ale że bluszcz za chętnie nie rośnie to na całkowitym zasłonięciu mi nie zależy.
Mioch Nigr nie zamierzam ruszać, mają malutki listki i liczę, że się pozbierają. Kupiłem dzisiaj Asahi i mam zamiar pryskać, ale już nie dzisiaj bo padam po zrobieniu 10km z buta po Krakowie.
Kocimiętka owszem się wysiewa, ale moja też nadaje się do podziału bo jest przeogromna pomyślę czy nie za dużo jej będzie.
Hakone dorwałem po 12 złoty duże sadzony, ale będę każdą dzielił na 3 to tak jakbym po 4 zł kupił
Szałwie w przyszłym roku będą większe. Ja swoje przesadzałem i też są niższe niż w zeszłym roku, zostaw by się wysiały bo ta akurat jakoś kiepsko powtarza.
Krzyśki kupiłem na cebulekwiatowe w benexie zamówiłem sąsiadce i ma jakieś inne. Moje na szczęście nie pomylone bo zamawiałem ich dość dużo.
Sporo fotek mi zostało, ale muszę zająć się sprawami szkolnymi...
Jak znajdę czas, wkleję hurtem czerwiec.
I tak mam tyły. Na forum już róże, u mnie nadal rododendrony
Ostatni i najładniejszy:
rododendron american beauty
Gałązki kładą się pod ciężarem kwiatów ...
Jolu, u mnie też przymiotno w pączkach. Ma zwisające łebki, ale to naturalne. Jak kwiatki się otworzą, łebki podniesie.
Ewa rok temu myślała, że ono więdnie i namiętnie je podlewała...
Fotka z zeszłego roku - 10 czerwca.
Teraz jeszcze w pączkach ...
Ale w tym miejscu już go nie mam ... Szpaler rośnie na bylinowej, tylko tam kocimiętka pożera wszystko. Ciekawa jestem, czy się przebije.
Skończyłam żwirową obwódkę. Trochę to trwało. Narzekałam na brak żwirku.
Dojście do wody
trochę brakuje, ale u nas zamawia się luzem. Zamówię latem i rozłożę w brakujące miejsca ...
Tutaj od czwartku zbiera się hakonechloa macra, znalazła miejscówkę pod różą Graham Thomas. Potrzebuje trochę czasu:
Zakwitła w tej donicy firletka smółka, w połączeniu z orlikami tworzy fajny klimat
Irenko, rosną
Nawet dziś fotkę zrobiłam hakonce.
Tylko wgrać muszę.
Trochę się zbierały, bo ciepło się zrobiło, ale od jakiegoś czasu widać, że załapały, że mają rosnąć Lubię na nie patrzeć. Wyróżniają się w śród zieleni.
Co do śmiałka, kupiłam dwie sadzonki wiosną ina razie mi się podoba. Dobrze, ze piszesz o kłoskach. Łatwo się dzieli? Podpisuję się pod pytaniem.
Z czym warto go połączyć? Ja posadziłam przed różami...Ale wiem Kasia, że u Ciebie róż niet