Z lewej strony szpaler hortensji polar bear,za którymi planuje miskanty,po prawej mam jeszcze sliwowisnie i cos tam musze jeszcze dać ale co? Moze cos doradzicie z góry dziękuje

samsabat napisał(a)

Mieszankę vivum kupowałem w rolmarket
za czarnoziem jeżeli dobrze pamiętam płaciłem 800zł za dużą wywrotkę.
Poszły dwie. Ale nie jestem w 100% pewien co do ceny
Zdjęcie trawnika z dzisiaj , wczoraj ścinany



Więcej zdjęć w linku który mam w podpisie, widać tam jak robiłem trawnik i rabaty

Jak mieszanka Vivum sprawuje się w Twoim ogrodzie, jesteś zadowolony z jej zastosowania. Na zdjęciu wygląda efektownie

Dzien dobry ,zainspirowana waszymi ogrodami tworze rabatę i potrzebuje pomocy ,co dać w tej wolnej przestrzeni ,jest tam duzo miejsca bo trojkat sie mocno rozchodzi, ,po prawej stronie posadziłam ale go nie widac żółtego perukowca

frezja napisał(a)

Przetacznik kłosowy.



Zaczyna Hibiskus.

Hortki ,przełączniki śliczne.
Ale hibiskus już co zaczyna.
Oj jeszcze mamy czerwiec. .to co mam będzie kwitlo w sierpniu ?

Trochę kwiatków z mojej działki

alis napisał(a)

I na koniec mój wierny Towarzysz prac ogrodowych

Nawet twoj pies podziwia twoje piękne rabaty Alu
Piękne zestawienia..
Hortki też urodziwe. Hosty piękne. ;D
Jest co podziwiac u Ciebie. Oj jest

admete napisał(a)

Sadzoneczka z zeszłorocznych zakupów bylinowych.......

Matuchno, a co to takie ładniusie jest?

Gosiu ja tam, jak wiadomo, nie bardzo się znam ale moja babcia w cieniu hodowała rabarbar, sałatę, lubczyk i czosnek niedźwiedzi.

Ewo miło, że jesteś. Co ja poradzę, że moim zbiornikiem na deszczówkę jest stare szambo . Zamiast zasypać wolałam zrobić odprowadzenie wody z dachu i zbierać. Tak sąsiadów mam na prawdę fajnych. Można na nich liczyć. Podleją, psa wyprowadzą, koty nakarmią, pomogą jak trzeba oczywiście z wzajemnością. Zupełnie inaczej niż w mieście, gdzie nie wiedziałam kto mieszka piętro niżej.
Niemcy mieli kiedyś taki zwyczaj, że wzdłuż pól, przy drogach sadzili drzewa owocowe. Teraz te stare drzewa powoli są zastępowane przez inne. Czasem przez lipy a czasem niestety przez szczepione klony przycinane w kulki.

Wracając do pomidorów moich koktajlowych... One rosną wielopniowo i na tych bocznych też mają kwiatki. To obciąć to czy nie? Szkoda mi trochę.



A jak gruntowe mają kwiatki w pączkach na tych "wilkach" to też do amputacji?

Urszulla napisał(a)

Moje hortensje to też giganty jak nigdy

Jak szalone, niektóre 3m a jakie długie grube pędy, nawet floksy mam takie wysokie.
Teraz to Anabelki i inne ogrodowe mi kwitną. Koniecznie te w cieniu musze poprzesadzac tylko gdzie? No i kiedy, ciągle gonie czas. Za tydzien w góry na pare dni potem wnuki i tak czas biegnie...

Pszczelarnia napisał(a)

Masz żurawkę owłosioną? Pasowałaby do cienistych zakątków u Ciebie i do koloru Twoich limonkowych rabat.

Nawet nie wiedziałam o jej istnieniu. Poczytam, dziękuję.

Pszczelarnia napisał(a)

Tutaj widać jej siłę

Co to za odmiana róży?
Ewo jak myślisz czy ta zwykła ożanka da radę pod brzozami? Mam zamiar kupić.

Urszulla napisał(a)

Cudnie Danusiu

Dziękuje Ci Ula, musze inne miejsce też tak uporządkować, dużo pracy mnie czeka ale u mnie w niektórych miejscach przejśc nie idzie taki busz się robi Wróciłam z gorączką, co chwile pada no i za wiele nie idzie robić, tyły mam okropne. Kwitnie wszystko, hortensje u mnie zawsze szalały ale w tym roku to giganty będą oby tylko i kwiaty miały pięknie duże, deszcz im teraz sprzyja ale może też czyms im ponawoże dzisiaj

Urszulla napisał(a)

I na koniec moich ogrodowych wywodów kompostownik pusty z którego wyskrobuję resztki pod pojedyncze rośliny.

Nie rozsiewasz sobie po ogrodzie wraz z kompostem tych chwastów, co rosną na pryzmie? Bo to strasznie upierdliwa roślina. Trudno z nią się walczy na rabatach. Mam w nowym ogródku. To chyba ziarnopłon wiosenny.

la_estrellita napisał(a)

Dziewczyny, (...)

Nawet szambo na deszczówkę zebrało całkiem sensowną ilość wody

Jakoś słowo szambo nie pasuje mi do życiodajnej deszczówki (nawet jeśli zakwaszonej, zaołowionej i czym tam jeszcze zabrudzonej ponoć).

Poczytałam , jak zawsze. Fajne masz sąsiedztwo.
Fajny będzie Twój mieszany żywopłot. Na cisy nie namawiam.

Ale na róże mocne samograje - tak (to wielka dawka pyłku dla owadów, ale chyba nie tylko dla tych, co zżerają agrest).

Mówisz, że u Was rośnie dużo czereśni w okolicy, to fajny znak rozpoznawczy dla pól.