Brakowało mi Twojego ogrodu - masz prześlicznie
Magnolia byłaby dobra w to miejsce, jeśli chcesz mieć cień nad pomostem i placykiem, bo po kilku latach będzie już niezłej wielkości drzewem
o żesz w mordkę jeża ... w rzeczy samej Sebek ... ja utopiona w zachwycie i spekulująca nad takim zgapieniem, zeby nie było, że zgapiam zupełnie nie zauważyłam oczywistej oczywistości, że my z Ankiem nie będziemy miały jak wisieć ... w sekundzie zamarłam w przerażeniu (bo odbierz uzależnionemu najwyższe dobro ... ) i prawie natentychmiast się uspokoiłam ... no jak co 2 metry bendzie możliwość zawisnąć to od razu mi lepiej ... tak się widzę ... mniej więcej ...
Anka śmigasz w ogrodzie jak nowiutkie porsche - a rozróbę robisz jak kilka czołgów Coś mi się zdaje, że to przerzucanie nigdy się nie skończy, ale przez to chyba jesteśmy szczęśliwsi - przynajmniej później
I jak my teraz będziemy wisieć na tym płocie jak obsadziłaś go nam?? Gdzie litość, a gdzie miłosierdzie? A tak na serio to po prostu genialnie - jak zwykle się zachwycam - pomysłami wnętrzarskimi jak i tymi w ogrodzie
Tak się pewnie sadzi bukszpany na obwódki, jak zobaczyłam, Agnieszko pierwsze zdjęcie z nowymi bukszpanami to od razu pomyślałam, że za gęsto posadziłaś. A Sebek radzi jeszcze zagęścić. Hm, efekt na pewno byłby szybciej, ale szkodniki i choroby grzybowe? Ja mam jeden dłuższy szpaler, sadziłam co 45 cm, silnie cięłam, ale 10 latek to trwało. Sasanki też robią wrażenie