Żadne świętuje - o tej porze to ja jeszcze w szkole byłem - miałem być do 17, ale urwałem się ciut wcześniej
Matura.....hmmmm - no musiałem się namęczyć.... Ale jak poszło to zobaczę..... Dzisiaj jeszcze zdałem elementy prawa na 5, na horyzoncie pojawiła się również szansa na 6 z angielskiego.... A jutro jeszcze walczę o 5 z fizyki.....Ja i piątka z fizyki........... nie martwcie się - też tego nie kumam



Do paska w sumie już nie potrzebuję tej piątki, ale dla własnej satysfakcji powalczę
Aniu z leśnego wzgórza..... Nie wiem czy kocimiętka będzie lubić dostawać co chwilę wodą po liściach.... Ale najwyżej przesadzisz ją i tyle
Aha.... znów kupiłem bratki.... Jednak to z czystej konieczności - bo na parkingach nie było miejsca, więc pojechałem do ogrodniczego i tam zostawiłem auto

Nie wypadało nic im nie zostawić w ramach opłaty parkingowej

Miałem do wyboru pięęęękne krzaczki hortensji po 30 zł, ale w końcu wziąłem 8 bratków po 1.5 zł - natura południowca się mi udzieliła



Jedną donicę obsadziłem, a z drugiej muszę wyeksmitować prymule, przesadzić je do innej, a w miejsce pierwiosnków wsadzić te granatowe bratki co zostały w pudełku

Fajne są - takie karbowane

Oby się ładnie rozwinęły przed Wielkanocą...