Za każdym razem jak tam jestem wypatrzę jakieś cudeńko - tym razem w zakątku śródziemnomorskim zauroczyła mnie taka roślina w donicy - ktoś ma pomysł co to może być?
Z zestawienia roślin jestem zadowolona, już tam nic nie będę ruszać.
U mnie też leje, w weekend jeszcze udało się na kilka godzin wyskoczyć do ogrodu, ale to tak dla przyjemności bo na szczęście wszystko mam porobione - poza wiązaniem traw.
Trzeba się w końcu zacząć cieszyć tym co się stworzyło, poza tym wiadomo, że większość z nas tu zaglądających to takie ogrodowe friki, które odpoczywają przy grzebaniu w ziemi i ciągle będziemy zmieniać z ładnego na ładniejsze
Z drzewami jest dokładnie tak jak piszesz, ja jeszcze w ubiegłym tygodniu drzewka owocowe kupiłam i sadziłam.
Rety-ale zaszalałaś! Pełna profeska. Ja siedziałam nad swoim rysunkiem, żeby wkleić do pojedynczych pytań dt projektowania rabat i efekt mnie przeraził.
Zaskakujące jest, że na tak sporej powierzchni tak mało gatunków roślin. Ciekawe czy tak kiedyś będę umiała.
coraz więcej osób ma takie przemyślenia ...to chyba sie nazywa dojrzałość ) ja tez ostatnio che już używać to co mam ...nawet jak czasem zabałaganione ..to jednak chce to używać zgodnie z przeznaczeniem dla którego tworzyłam ogród i dom też
wielu znawcóe piszę że na przesadzenie drzew to jesień jest najlepsza porą bo w okresie zimowym drzewa wzmacniaja system korzeniowy , wiosna musza sie dodatkowo wysilać na nowe przyrosty i utrzymanie liści podoba mi sie twój pomysł posadzenia drzew przy tarasie
rok mi zeszło wdrożenie tego w życie, jest w końcu ulga, że uporządkowałam te rabaty.
Magda, ja przesadzam i obaw nie mam, ale innym bałabym się zarekomendować przesadzanie, bo faktycznie jest już późno, jaka będzie zima nie wiemy, więc pewnie jest to odciążone jakimś ryzykiem.
Kasia, prawda jest taka, że tych drzew wiosną nie zdążyliśmy przesadzić, doszły na tą rabatę graby i zrobił się tam niezły misz masz, także z półrocznym opóźnieniem akcja przesadzania miała miejsce.
Asia - nie ma rysunku, kształt rabaty niewymyślony, ale drzewa trzeba było przesadzić, no to zostały przesadzone.
Wypadałoby żeby osoba zainteresowana planowaniem w proces planowania się zaangażowała, a ja czasu nie mam na to na razie, więc jeszcze odkładam to na później.
Żeby było mniej roboty na wiosnę to nawet darń zaczęłam już ściągać.